reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Kamila - ja daje chłopcow na 5h w tym sa 2 posiłki - sniadanie i obiad = 4zł dziennie (kazdy posiłek kosztuje 2zł). Ok 20 dni miesiecznie to jeden urwis kosztuje nas ok 80zł. W przedszkolu na poczatku placi sie ubezpieczenie ok 30zł ///ale to raz w roku i komitet rodzicielski, ale to kazdy daje ile moze - my ustalamy 80zł to jest na mikolaja, jakies takie duperele. A dzieci nie do opisania jak sie zmieniaja - zaczynaja spiewac, recytowac wierszyki, cały czas opowiadaja o ulubionych kolegach czy czyms zabawnym co ich spotkało. Rozwijają sie plastycznie i staja sie bardziej samodzielne:happy2:

A i co baaaaaaaaardzo ważne mama też zadowolona!!:happy2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kamila no pisalam pozniej jescze ze 2 zl z kawalkiem u nas jest za kazda godzine ta ponad 5 godzin, czyli jak jest dziecko 8 godzin to placisz za 3 godziny plus 6 zl za kazdy dzien wyzywienia
a jesli chodzi o te 5 godzinne to u nas sa bez posilkow, dajesz dziecku na te 5 godzin jakis serek, owoc, kanapke i picie. i nie placisz nic za nie. ale to musisz sie dowiedziec czy u Ciebie sa z kuchnia czy bez, bo u Buziaka sa tez z wyzywieniem te 5 godzinne a u nas nie ma i trzeba dziecku dac swoje jedzi\enie. ale wydaje mi sie ze to i tak jest super ze 5 godzin ma zabawy z dziecmi, czegos sie nauczy a Ty odsapniesz i zajmiesz sie tylko maluszkiem wtedy:)sprobuj moze bo papiery chyba do konca marca sie sklada w przedszkolach:)


Gratuluje 1000 posta !!!!!!!!!
Alijenka -gratulacje
 
ma jakieś zmiany grzybicze na skórze i mu smaruje maścią co nam przepisała bylismy kilka razy na kontroli i było ok ale znowu mi się rozsiało na całym ciele więc znów nas czeka wizyta bo masć się skończyła.
Ma też kurzajki ale z tym nic nie mogę zrobić bo za mały, jeszcze 2 miesiace temu miał jedną na buzi a teraz koło tej jednej na buzi ma 3 nowe :/ i ja już neiwiem co robić bo to chore bo w końcu dziecko będzie cale zsypane kurzajkami tak się rozprzestrzeniają
Kamila moj Kacper od maluszka zmaga sie z kurzajkami. Pierwsze pojawily sie jak mial kilka miesiec a potem to juz systematycznie znajdowalismy nowe. Te pierwsze mial na policzku i stopach, najpierw byly jakies masci ale nie podzialaly wiec dermatolog je wypalil - najierw na stpoach a po tem na twarzy. Kacper mial wtedy okolo 1.5roku. W przeciagu kilku miesiecy pojawily sie nastepne na dloniach na pleckach na stopach i by;la powtorka z histori - kolejne zabiegi. Lekarz powiedzial mi ze Kacper zostal gdzies zararzony i tak mu sie rozsiewaja. Od kilku lat jakis 6 nie mamy juz z tym problemu a co najwazniejsze Kacper nie ma zadnych blizn.
Radze wybrac sie do innego lekarza na konsultcje i nic sie nie martw wszystko bedzie dobrze:tak:
A co do przedszkola to wiem ze mozna sie starac o pokrycie kosztow np wyzywienia dziecka w przedszkolu czyli miec darmowe posilki dla dziecka i wtedy nic nie bedziesz placic - moja psiapsiolka wlasnie od stycznia to dostala z MOPS na corke, dowiedz sie w Osrodku Pomocy Spolecznej u siebie w Lublinie :tak:
sicilpol - gratuluje syncia:-)
alijenka - super:-) kolejna dziewuszka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kamila moj Kacper od maluszka zmaga sie z kurzajkami. Pierwsze pojawily sie jak mial kilka miesiec a potem to juz systematycznie znajdowalismy nowe. Te pierwsze mial na policzku i stopach, najpierw byly jakies masci ale nie podzialaly wiec dermatolog je wypalil - najierw na stpoach a po tem na twarzy. Kacper mial wtedy okolo 1.5roku. W przeciagu kilku miesiecy pojawily sie nastepne na dloniach na pleckach na stopach i by;la powtorka z histori - kolejne zabiegi. Lekarz powiedzial mi ze Kacper zostal gdzies zararzony i tak mu sie rozsiewaja. Od kilku lat jakis 6 nie mamy juz z tym problemu a co najwazniejsze Kacper nie ma zadnych blizn.
Radze wybrac sie do innego lekarza na konsultcje i nic sie nie martw wszystko bedzie dobrze:tak:
A co do przedszkola to wiem ze mozna sie starac o pokrycie kosztow np wyzywienia dziecka w przedszkolu czyli miec darmowe posilki dla dziecka i wtedy nic nie bedziesz placic - moja psiapsiolka wlasnie od stycznia to dostala z MOPS na corke, dowiedz sie w Osrodku Pomocy Spolecznej u siebie w Lublinie :tak:
sicilpol - gratuluje syncia:-)
alijenka - super:-) kolejna dziewuszka

O widzisz nam do tej pory dermatolog tylko powiedziala ze dziecko jest za male na wypalanie........ jak widac do d. lekarz.

A jesli chodzi o przedszkole to niewiem czy cokolwiek MOPR czy MOPS moglby pomoc jak powiem że dziecko chce posłać do przedszkola a sama nie pracuję i tak na dobrą sprawe moge siedziec z dzieckiem w domu. Wiesz teraz zeby jakis grosz "wyciągnąć" od państwa to często graniczy z cudem heh.
















A JA JUTRO O 10 RANO MAM USG :blink: tak mi się trochę przypomniało ;)
 
Do góry