reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

reklama
Dziewczyny jakie macie maty dla maluszków???

kurcze przegladam teraz je ne allegro i chciałam ta RainForest z fisher Price ale ona prawie 300 zł:szok::szok::szok:

FISHER PRICE MATA EDUKACYJNA RAINFOREST L1664 (1174676381) - Aukcje internetowe Allegro

znalazłam tez taka ale czy warto?


ja mam coś takiego
FISHER PRICE Muzyczny przyrząd gimnastyczny M3185 (1171406293) - Aukcje internetowe Allegro

fifi to uwielbia, mateteż mamy, zdobyczną, ale zdecydowanie woli to pierwsze
 
O jej jak ślicznie! Mój się bardzo denerwuje na brzuszku i jednak trzymanie główki mu łatwo nie przychodzi... a kiedy zaczęła główkę tak trzymać?

dosłownie kilka dni temu, po skoku rozwojowym, wczesniej dzwigała, ale nizutko. Tez za długo nie lubi leżec na brzuszku po kilku mintach się denerwuje.
 
Witajcie po weekendzie :)
Oj widzę, że większość maluchów ma konika morskiego, my jednak do grona nie dołączamy.

Od czasu kiedy trochę zeszła ta skaza to nie mogę się nachwalić mojej córeczki taka jest grzeczniutka i kochana. Tylko te mega rzadkie kupki mnie męczą i martwią.

Pisałyście o teściowych - moja mieszka ponad 320 km stąd i była u nas już 2 razy od kiedy Kornelka jest na świecie, zawsze coś dla niej przywiezie i się nią zajmuje kiedy ja coś robię - a to nosi - ale nieprzesadnie, zabawia, zmienia pieluszkę itp. No ale ja zawsze pisałam o tym, że mam z teściami dobry kontakt i nie mogę na nich narzekać :)

Powoli robimy przygotowania do chrztu, już na pewno będzie 19 września, wczoraj do pierwszej w nocy debatowaliśmy nad zaproszeniami, mamy już prototyp teraz tylko dokupić brakujące materiały i będę robiła. Robię zaproszenia sama, ale u mnie to już norma, zaproszenia na ślub też robiłam sama, jak mam czas to kartki świąteczne też produkuję :)

Kornelka trzyma dość sztywno głowę już od długiego czasu, potrafi się ładnie podnieść i odepchnąć jak się ją na ramieniu trzyma ale na brzuszku to jest leniuszek moment trzyma głowę a pot4em już jest płacz i lament. największe postępy robi jednak w gadaniu! Taka już z niej gadułka, że hoho!

katarzynajanicka - wszystkiego dobrego na początku drugiego roczku razem! Fajnie z tą kolacją w pierwszą rocznicę, a jakim lokalu mieliście wesele i planujesz chrzciny? Ciekawe jak to finansowo wyjdzie, my jednak będziemy robili w domu, mało miejsca mamy ale musimy dać radę. W którym kościele Filipek będzie chrzczony? Z tego co pamiętam to też będzie 19.09, prawda?
Kasiek - oj nieciekawie z mężem, szkoda, że nie masz w nim wsparcia.
gosiagro - ale Majeczka pięknie głowę trzyma, podziwiam!

Ja nie mogę narzekać. Mój W. zajmuje się Kornelką bardzo często, wieczorami nawet pochwalę się Wam, że zaczęłam chodzić na basen!Nie ma problemu abym wyszłam na 1,5-2 godzin w czasie kiedy ona już jest nakarmiona, wykąpana i często już śpi albo j jest w trakcie zasypiania. Tu przydaje się bardzo wyrobiony rytm dnia, można wówczas sobie już coś zaplanować.

Najsłodsze życzenia dla naszych dwumiesięcznych jubilatów!!!!

Kornelka powinna się niedługo obudzić,a potem karmieni i spacerek.

Torunianki - kiedy idziemy na wspólny spacer????

Kajdusia
może do nas też dołączysz, dałabyś radę przyjechać z Małgosią do Torunia??

 
Lencja wesele mieliśmy w motelu "Róża Wiatrów" w Głogowie i być może chrzciny też, zobaczę jaki koszt
a chrzest mamy w Św Antoniego na Wrzosach, tak ja Wy 19. września

ja na spacer się piszę, ale pod koniec tygodnia :)
 
a my wczoraj także cały dzień poza domem, spędziliśmy u moich rodziców, oczywiście wszyscy mega zadowoleni dziadkowie bo mogli do woli zajmować się maluchami i my bo mogliśmy nieco odpocząć nic nie robiąc:tak::-)
a dziś powrót do normalności:-p tata w pracy a my póki co w domku, później jakiś spacer, muszę też zadzwonić do przychodni umówić Tomusia na szczepienie i siebie do fryzjera:tak:, popołudniu może jakieś zakupy ale to jeszcze zobaczymy jak w praniu wyjdzie:-)

my też wczoraj byliśmy na wsi, na działce u teściów, i Hubcio całą drogę w samochodzie przespał, jak przyjechaliśmy zjadł i zasnął. spał kilka godzin, obudził się, zjadł i zapakowany do fotelika w samochodzie znowu zasnął! nie ma to jak świeże powietrze :-D A dziś tak jak piszesz, powrót do normalności.

Witajcie ale wam zazdroszczę wychodzenia na zakupy ja tylko mogę do biedronki którą mam 50 m od domu dalej nie mogę bo moja jak się budzi to ryk i musi być cyc spaery też tylko wkoło komina;(Wczoraj byliśmy u chrzestnych męża to Gaja ciągle spała aż w szoku byłam;)Ale usypianie to masakra mam problem!!!Gaja nie chce smoka a ssie ękę i teraz to dopiero masakra!!!Położna mówi zeby lepiej smoka ssała a ona nie chce;(Bo od ręki to ciężko oduczyć!!!Co mi poradzicie jak nauczyć ja smoka już kilka ma na stanie;)
Dzisiaj idziemy na szczepienie :((((jakie szcezpienia wybierałyście??

mój synek też zaczął ssać lewą pięść i ciągle pakuje ją do buzi, ale do zasypiania na szczęście udało mi się wprowadzić smoka. dopiero MAM z mięciutkiego silikonu mu zasmakował :happy:


jak piszecie o tym trzymaniu główki na brzuchu to zaczynam się martwić, bo Wasze 2 miesięczne dzieciaczki sobie z tym świetnie radzą,a mój ma już prawie 2,5 miesiąca i nie chce na brzuchu leżeć zbyt długo, bo ciężko mu główkę podnosić. na ramieniu jednak trzyma ją sztywno i rozgląda się. chyba musimy więcej ćwiczyć :-(
 
my też wczoraj byliśmy na wsi, na działce u teściów, i Hubcio całą drogę w samochodzie przespał, jak przyjechaliśmy zjadł i zasnął. spał kilka godzin, obudził się, zjadł i zapakowany do fotelika w samochodzie znowu zasnął! nie ma to jak świeże powietrze :-D A dziś tak jak piszesz, powrót do normalności.



mój synek też zaczął ssać lewą pięść i ciągle pakuje ją do buzi, ale do zasypiania na szczęście udało mi się wprowadzić smoka. dopiero MAM z mięciutkiego silikonu mu zasmakował :happy:


jak piszecie o tym trzymaniu główki na brzuchu to zaczynam się martwić, bo Wasze 2 miesięczne dzieciaczki sobie z tym świetnie radzą,a mój ma już prawie 2,5 miesiąca i nie chce na brzuchu leżeć zbyt długo, bo ciężko mu główkę podnosić. na ramieniu jednak trzyma ją sztywno i rozgląda się. chyba musimy więcej ćwiczyć :-(

kochana a jakiego masz smoka???jak to zrobiłas bo u mnie nic nie działa!!!
 
kochana a jakiego masz smoka???jak to zrobiłas bo u mnie nic nie działa!!!
miałam MAM Start, a teraz kupiłam MAM Night i Circles (od 2-6 mies), bo Tommee Tippee notorycznie wypluwał (a pije z takiej butelki). używamy własciwie tylko do zasypiania. jak zaczynał kwękać to podawałam smoczek. na początku wypluwał, a jak znowu zaczynał marudzić to wkładałam i tak w kółko kilkadziesiat razy :-D. po jakimś czasie zrozumiał o co w tym chodzi. żadnych innych tricków na akceptację smoczka niestety nie znam :-(
 
Ostatnia edycja:
oj jak ja wiem dobrze o czym piszesz:tak:
po wczorajszym wypadzie do rodziców już kalkulowałam kiedy mogłabym na sobotę czy niedzielę "sprzedać" mojej mamie córcie, na calutki dzień;-):-)
i niestety wiem jakie to wkurzające kiedy zajmuje się młodszym (zmana pieluchy, karmienie etc.) a lala akurat wtedy wymyśla mnóstwo rzeczy a to jej się pić chce, jeść, nie radzi sobie z zabawkami oczekując w tym właśnie momencie pomocy
:> mnie w tym momencie trzyma wlasnie to, ze nie jestem osamotniona w "zachowaniu" starszaka .. ogolnie rzecz biorac grzecznego ;)

moj maly ma totalnie gdzies wszelakie zabawki - karuzelke juz przyczepilam, oczywiscie interesuje sie nia bardziej Malgosia ;P Maly czasami z przewijaka na nia zerknie, ale ogolnie bardziej pochlaniaja go słoje na drewnianej boazerii na scianie ;>

Kasiek - czasami niestety w ten sposob mezczyzni "oswajaja sie z sytuacja", tak naprawde gmatwajac ja coraz bardziej .. bo kobieta tylko zbiera w dzbanie krople goryczy. Mam nadzieje, ze z czasem jakos sie to zalagodzi, a maz "dorosnie" do tatusiowania w chwilach, gdy malec ryczy w nieboglosy ;).

Z lezeniem na brzuchu jest dosc dziwnie - zwykle trenuje i "dziobie" otwarta buzka podlozona pod nim pieluszke, szukajac czegokolwiek do zlapania :p I marudzi przy tym konkretnie. Przy czym jak polozy juz glowke na boczku - jest lepiej, a jak jeszcze dostanie smoka to czesto zasypia ;>
Ale sie nie zniechecam - chociaz zwykle takie "polezanki" nie trwaja dlugo.
 
reklama
:-)Witam
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich maluszków, które wczoraj i dziś kończą 2 miesiące:-):-)

U nas Kacerek główke dżwigał i przy tym podpierał sie na rączkach jak miał 6 tygodni, silny chłopak mi rośnie, aż jak byliśmy na kontroli to lekarka sie śmiała ze on taki silny i ze to jeszcze za szybko. A na brzuszku młody leży bardzo często w ciągu dnia dodam ze spanie w dzień tylko na brzuszku inaczej nie pośpi no chyba ze jestesmy na spacerku.
 

Załączniki

  • IMG_6722 gł
    IMG_6722 gł
    17,7 KB · Wyświetleń: 38
Do góry