reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Dzień dobry:-)
U nas pogoda taka sobie, na razie nie pada. Mój K wziął dzisiaj urlop i jedziemy zaraz do Wrocławia do Ikei po mebelki dla Mai:-):-):-) Ale się cieszę, w końcu zrobimy jej pokoik i zwolnią mi się szafka i komoda dla małego i będę mogła to wszystko ogarnąć, bo czasu niewiele zostało:tak:

Martusia gratuluję mężowi pracki, super wiadomość:tak::-)

Wszystkim chorutkom dużo zdrówka:-)

Miłego dnia!
 
reklama
Dzienoberek,

U nas tez slonko ale zimno mimo wszystko.

MARTUSIA- gratulacje dla mezusia. Nareszcie sie udalo:):tak::-D noi odpoczywaj teraz duzo.
 
Ewunia22- przeczytalam gdzies w gazecie ostatnio i sie zmartwilam bo nie mam juz zadnego aktu swojego a taki kawal jechac :-( w ogole mi sie nie chce. A co do spakowania to w ogole nie mam do tego weny nie wiem nawet co wziasc ze soba jak czytam liste to mi jakos na niej za duzo rzeczy jak wykresle to wszystko mi sie potrzebne bardzo wydaje grrrr... chyba nigdy tego nie zrobie!!!

Witam wszystkie brzuchole :-)

U nas również są potrzebne akty urodzenia rodziców do zarejestrowania dzidziusia, z tym że ja mam na miejscu. Z tego co się orientuję nawet jak jest w innym mieście to można to załatwić na miejscu.

A co do spakowania to hmmmm wogóle nie jestem spakowana ;> ponieważ nic jeszcze nie mam :zawstydzona/y: dopiero w przyszłym tygodniu jedziemy na zakupy pokupować wszystko, hmmmm jakoś tak spokojnie narazie do tego podchodzę, obym się nie przeliczyła z czasem ;>
 
cześć Dziewczyny:-) wstyd się przyznać,ale pierwszy raz weszłam na forum babyboom,mimo to że śledzę wszystkie tematy rzetelnie od pierwszych dni ciąży:zawstydzona/y: a do porodu tez już niedługo,bo zaledwie miesiąc;-) dziś jakoś tak zaczęłam czytać Wasze opisy i pożałowałam że wcześniej nie dołączyłam do tak sympatycznego grona przyszłych mamusiek:confused: tak więc chciałam się oficjalnie przywitać i to właśnie czynię;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Uszanowanko babolki :-) u nas znowu sliczności :-D słoneczko świeci!!!! huraaa!!!! wyszłyśmy z Julinką po chlebek to trochę wieje, ale nie tak jak wczoraj, pocieszam się że ma być coraz cieplej i weekend ma być ciepło i słonecznie :-D i dobrze ;-) mój A na szkoleniu a Julinka w trakcie seansu na mini mini :-D więc mam chwilowy luzik :-D tak ładnie na dworzu i nic mi się nie chce ;-) Julinka cos mi tu mruczy i pewnie walnie w kimono ;-) przez to slonko dostalam powera :-D aż się chce żyć :-) ma być 20 stopni dzisiaj :-D

Aga, udanej imprezki urodzinkowej :-D
Sunniva, owocnych zakupków ;-)
Tricolor, udanych pogaduszek :-)

Wszystkim chorowitkom życzę szybkiego powrotu do zdróweńka :-D

pozdrawiam i zyczę słonecznego dnia :-D

Ewuniu, witaj w naszych skromnych babyboomowych progach :-D:-D:-D
 
cześć Dziewczyny:-) wstyd się przyznać,ale pierwszy raz weszłam na forum babyboom,mimo to że śledzę wszystkie tematy rzetelnie od pierwszych dni ciąży:zawstydzona/y: a do porodu tez już niedługo,bo zaledwie miesiąc;-) dziś jakoś tak zaczęłam czytać Wasze opisy i pożałowałam że wcześniej nie dołączyłam do tak sympatycznego grona przyszłych mamusiek:confused: tak więc chciałam się oficjalnie przywitać i to właśnie czynię;-)

My również serdecznie witamy :-) Lepiej późno niż wcale :-)
 
Dzieńdobry wszystkim :-)

Wracając do przewozu Maleństwa ze szpitala, to też uważam, że najważniejsze jest bezpieczeństwo i właśnie dlatego już teraz myślę, od kogo by tu pożyczyć taki fotelik, bo jak wspomniałam nie mamy auta...

Jutro idę na badanie krwi i aż si boję, bo poprzednio mi cukier wyszedł... Lekarz powiedział, że może się najadłam dzień wcześniej słodyczy i dlatego tak wysoki wyszedł, zobaczymy co będzie teraz. Jestem dobrej myśli, bo naprawdę jest to pewne utapienie tak uważać na wszystko co się jje (zwłaszcza w ciąży), jak pewne zachcianki się ma ;-). Ale jak trzeba uważać na te cukry to się trzeba stosować do tego innej rady nie ma.

Aaa i witam serdecznie ewka0202 - ja też jestem na forum nowicjuszką ;-).
 
cześć Dziewczyny:-) wstyd się przyznać,ale pierwszy raz weszłam na forum babyboom,mimo to że śledzę wszystkie tematy rzetelnie od pierwszych dni ciąży:zawstydzona/y: a do porodu tez już niedługo,bo zaledwie miesiąc;-) dziś jakoś tak zaczęłam czytać Wasze opisy i pożałowałam że wcześniej nie dołączyłam do tak sympatycznego grona przyszłych mamusiek:confused: tak więc chciałam się oficjalnie przywitać i to właśnie czynię;-)

Witaj, witaj :-). Dobrze, że na bieżąco jesteś :tak:

Martusia gratulacje dla męża!!! :-) Nie ma to jak dobre wiadomości.
 
candy4k, ewka0202- Witamy, Witamy rozgoscie sie :-)

Nika77- ale pojechalas z tymi ogorasami! to nie fair az mnie skreca!

U nas dzis pogoda niby sloneczna ale wietrzna, mam nadzieje ze chociaz padac nei bedzie. Samopoczucie przecietne, cos tam zebra bola, bo jak to polozna wczoraj zakomunikowala dzidzia wali glowa stad ten silny bol, wiec trzeba zaciskac zeby albo jak ona zaproponowala...lykac paracetamol-"zloty" srodek na kazdy problem!
Wczoraj po pracy podjechalam do nowej przychodni, zarejestrowalam sie od razu pani recepcjonistka zarezerwowala mi wizyte z polozna, poki co prowizorycznie dopoki moje dane beda na systemie, ale mam miejsce i stresu mniej!
Wczoraj zameczalam sie cwiczeniami by pomoc sie malej obrocic- wiec tyle w gorze, badz lazenie na czworaka i tak caly wieczor!Oby zadzialalo, bo cholernie meczace i nie przyjemne szczegolnie jak mam zgage bo tylek musi byc wyzej niz klatka piersiowa i wszytsko w przelyku tak strasznie piecze fuuu...jakos radze soebie mleczkiem badz cola...
a dzis jakos trzeba przebujac sie w pracy sciemniajac bo doslownie nie mam nic do roboty, ze wzgledu ze nie chcialam nic nowego zaczynac przed pojsciem na macierzynski, by koledze nie zostawiac do dokonczenia... ahhh jeszcze tydzien i 1 dzien pracy!
 
reklama
Gosiu, i na kiedy masz tą położną? nie stresuj się tak póki co pepsico nie upadło, więc na brak pepsi nie możemy narzekać hehehe
8 dni i laba tym się pocieszaj!!!! ach, słodkie lenistwo nastanie ;-)
 
Do góry