reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2009

Witam was mamuśki u mnie śnieg sypie i ogólnie mam doła.Znów boli mnie spojenie łonowe nie mogę wejść po schodach i najgorsze że nic z tym nie zrobię noszę pas i tak nic nie pomaga.Chyba pozostanie mi leżenie w łóżku :szok:
 
reklama
emili może tak nospa by ci pomogła - jest bezpieczna ale oczywiście nienależy jej nadużywać i odpoczywaj dużo .

Madzio1980 witaj wśród czerwcóweczek.

blumetko poszalej dziś z mleczkiem z okazji tej studnióweczki
 

Załączniki

  • icon_pidu.gif
    icon_pidu.gif
    7,3 KB · Wyświetleń: 65
Witam i ja kochane czerwcóweczki ,parę dni poleżałam i doszłam do siebie po tym szpitalu ;-)teraz będę już aktywniejsza obiecuje :tak:U mnie dziś ponuro pochmurno,pada coś z nieba ale jest ciepło. Samopoczucie ok tylko coś za szybko się męczę:dry: Buziaczki dla Was i miłej reszty dzionka. Ooooo dziś mam studniówkę (teoretycznie)
 
W takim razie tobie również dużo mleczka z okazji studnióweczki:-).

A u mnie dziś przepiękna pogoda słoneczko świeci od samego rana jakby już wiosna była - trzeba koniecznie wybrać sie na spacerek.
 
witam!niedawno zalogowałam się na tę stronkę;)ja również oczekuję narodzin mojego dzidziusia. termin porodu 27.06.2009 r. pozdrawiam

Witamy :)
Widze, ze u Cibie termin dokladnie tak jak u mnie na 27 czerwca :)

Ooo Kochana - chcenie wiosny to chyba dolegliwość większości tu zgromadzonych, o ile nie wszystkich :-p
Ja też czuję się cięższa taka jakaś... Najbardziej "bawi mnie", że żeby się przewrócić z boku na bok w nocy, to muszę się obudzić, podnieść się, potem podnieść półdupek, na którym leżałam, położyć drugi półdupek, przekręcić z wysiłkiem resztę i dopiero spokojnie spać dalej :-D
Pomimo, że mój brzuch należy chyba do najmniejszych z Czerwcówek, to już nie wszystko jest takie proste... ubieranie butów, czy skarpetek to też wyższa szkoła jazdy :-D
Że nie wspomnę, co ostatnio przeżywałam, gdy moje przesuszone stopy zawołały o krem... Dosłownie, jakbym przerzuciła z pół tony węgla :-D

Łatwo nie jest :-D:-D:-D
ale sie usmialam jak to przeczytalam :)
czulam sie jakbys dokladnie mnie opisywala :-):-):-)

Agatko mam nadzieje, ze zdecydujesz sie na ten egzamin i czekamy na pozytywne wiesci.
My wlasnie zaczelismy pakowanie - tez czeka nas przeprowadzka i tak sobie mysle, Agata, ze Ty jestes niesamowita, ze w jeden weekend sie sprezyliscie :-)
 
Przepraszam, że nie odpisuję każdej ale nie dam rady nadrobić:-(
Chcę tylko podzielić się z Wami nowinką:tak: tak jak czułam będziemy mieli drugą córeczkę. Wczoraj wymusiłam;-)króciutkie USG:-D na mojej lekarce

Gratuluje:-)

witam!niedawno zalogowałam się na tę stronkę;)ja również oczekuję narodzin mojego dzidziusia. termin porodu 27.06.2009 r. pozdrawiam

Witaj wsrod nas:-D

Witajcie Kochane:-D

Poczytuje Was już od dawna i chciałam się zapytać czy przyjmiecie mnie do Waszego zacnego grona?:-p:-D
zapraszamy i witamy:-D

Wczoraj nie mialam czasu napisac....wyobrazcie sobie ze mialam USG 4D dwa dni z rzedu :-) Wczoraj Mala (lekarz potwierdzil ze corka bedzie:)) tak sie ukrywala ze ledwo ucho jedno dalo sie zauwazyc i kawalek reki:-( Ale lekarz okazal sie byc super i powiedzial zebym przyszla dzisiaj to moze lepiej sie ulozy i bedzie lepiej cos widac (przy okazji wspomne ze nie wzial pieniazkow za wizyte). No wiec wyrwalam sie dzisiaj z pracy i polecialam na 12. Tym razem troche lepiej sie ulozyla, ale troche reka zakrywala twarz bo spala:-D Widok boski:-D Wrzuce dzisiaj te fotki co udalo mi sie zeskanowac...poza tym mam chyba z 12 krotkich filmikow...bede je do bolu ogladac:-D Ale jestem podjarana...a teraz Mala juz nie spi bo kopie jak szalona:-D
No to milego popoludnia a i gratulacje dla tych ktore maja dzisiaj Studniowke...poszalejcie przy soczku:-D
 
Cześć laski:-)

Dziś wzięłam się za porządki bo nie odkurzane chyba z 2 tyg. Normalnie takie koty leżały na podłodze, że wstyd, a mi się po prostu nie chciało wyciągać odkurzacza.Na szczęście jest już pięknie;-)
Co do wielkości i widoczności naszych brzuszków Kochane Czerwcówki to w moim przypadku już nie da się "tego" ukryć (co prawda nie zamierzam ukrywać, ale nawet gdybym chciała to nie da rady).
Ale powiem Wam, że czuję się niezwykle dostojnie z tą piłeczką i bardzo mi się podoba kiedy zerkają na mnie ludzie na ulicy:-D
Czasem zdarza się, że jakaś starsza pani spojrzy tak dziwnie, no nie wiem jakby ze wstydem i zażenowaniem, bo ten brzuch to z tego seksu przecież :-) ale mam taką siłę w sobie i dumę, że mam gdzieś jakieś dewoty, moherowe berety.
A tymczasem spadam, pędzę robić spagetti......:-)

15406844d8.png
 
Cześć laski:-)
Czasem zdarza się, że jakaś starsza pani spojrzy tak dziwnie, no nie wiem jakby ze wstydem i zażenowaniem, bo ten brzuch to z tego seksu przecież :-) ale mam taką siłę w sobie i dumę, że mam gdzieś jakieś dewoty, moherowe berety.
A tymczasem spadam, pędzę robić spagetti......:-)

Oo, znam to doskonale. Na mnie się też często ludzie gapią, tzn na mój brzuszek. Myślę że to dlatego że ja wyglądam dość młodo i pewnie myślą że to wpadka jakaś i normalnie czasem to widzę wręcz oburzenie na twarzach :-D O moherach już nie wspomnę - ostatnio jak jechałam tramwajem 2 przystanki tylko i nie siadałam bo nie było sensu - to jakaś baba aż się odwracała żeby się na mnie gapić, a dokładnie na mój brzuch. Strasznie mnie to smieszy:-D
 
halo, u mnie praca, praca, praca, ale dzisiaj jadę na usg:) zobaczyc skarb, mam nadzieje, że łożysko będzie już tam gdzie trzeba:)
 
reklama
Cześć laski:-)

starsza pani spojrzy tak dziwnie, no nie wiem jakby ze wstydem i zażenowaniem, bo ten brzuch to z tego seksu przecież :-) ale mam taką siłę w sobie i dumę, że mam gdzieś jakieś dewoty, moherowe berety.
A tymczasem spadam, pędzę robić spagetti......:-)

15406844d8.png
Hehehehe dobre to... z tego sexu :-):-):-):-)u mnie dzis tez kuchnia serwuje spaghetti.
Oo, znam to doskonale. Na mnie się też często ludzie gapią, tzn na mój brzuszek. Myślę że to dlatego że ja wyglądam dość młodo i pewnie myślą że to wpadka jakaś i normalnie czasem to widzę wręcz oburzenie na twarzach :-D O moherach już nie wspomnę - ostatnio jak jechałam tramwajem 2 przystanki tylko i nie siadałam bo nie było sensu - to jakaś baba aż się odwracała żeby się na mnie gapić, a dokładnie na mój brzuch. Strasznie mnie to smieszy:-D
U nas na szczescie nie ma tego problemu. Spoleczenstwo bardziej liberalne. A juz kilka razy mi sie zdarzylo ze starsi ludzie zazwyczaj panowie na widok brzucha mowia : God bless You.
 
Do góry