reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2009

reklama
Agata spróbuj z tym egzaminem.
Ja czuje,że w czasie ciąży mam straszne problemy z koncentacją i przyswajaniem wiedzy-a jednak sesja zaliczona i nawet poszło lżej niż zwykle. Myślałam o dziekance-a teraz liczę,że obędzie się bez tego i damy radę-co dwie głowy to nie jedna.
Warto zaryzykować-a nuż się uda. A jak nie to bez stresu-zawsze możesz spróbować poźniej.
tak jak pisała kalina. Teraz jak nam powiedziałaś co Cię czeka to Ci nie odpuścimy i trzymamy kciuki:)
 
Agata dasz rade - jestesmy z Toba.

A jak tam wasze samopoczucie, bo ja sie czuje coraz ciezsza. Eh, strasznie narzekajaca sie zrobilam, bo poza tym nie mam zadnych dolegliwosci. Moze poza jedna - chce wiosny:-p
 
Ooo Kochana - chcenie wiosny to chyba dolegliwość większości tu zgromadzonych, o ile nie wszystkich :-p
Ja też czuję się cięższa taka jakaś... Najbardziej "bawi mnie", że żeby się przewrócić z boku na bok w nocy, to muszę się obudzić, podnieść się, potem podnieść półdupek, na którym leżałam, położyć drugi półdupek, przekręcić z wysiłkiem resztę i dopiero spokojnie spać dalej :-D
Pomimo, że mój brzuch należy chyba do najmniejszych z Czerwcówek, to już nie wszystko jest takie proste... ubieranie butów, czy skarpetek to też wyższa szkoła jazdy :-D
Że nie wspomnę, co ostatnio przeżywałam, gdy moje przesuszone stopy zawołały o krem... Dosłownie, jakbym przerzuciła z pół tony węgla :-D

Łatwo nie jest :-D:-D:-D
 
Ooo Kochana - chcenie wiosny to chyba dolegliwość większości tu zgromadzonych, o ile nie wszystkich :-p
Ja też czuję się cięższa taka jakaś... Najbardziej "bawi mnie", że żeby się przewrócić z boku na bok w nocy, to muszę się obudzić, podnieść się, potem podnieść półdupek, na którym leżałam, położyć drugi półdupek, przekręcić z wysiłkiem resztę i dopiero spokojnie spać dalej :-D
Łatwo nie jest :-D:-D:-D

Idealnie ujete :-D
 
kochane to egzamin w collegu jezykowym juz chyba zapomnieli jak wygladam bo ostatni raz bylam chyba w grudniu Mam wyrozumialą teacher ale kurcze powiedziala ze mnie powiesi jak nie zaczne chodzic ...no niewiem zobaczymy moj M tez mowi zebym poszla ;(

oczywiście zgadzam się z czerwcóweczkami, że nie powinnaś marnować okazji i zaryzykować z tym egzaminem :) dodatkowo polecam aby tak ze 2 godzinki przed egzaminem szybciutko przejrzeć materiał bo a nóż utkwi ci w głowie to o co będą pytać :-) A ciężarnej chyba wybaczą nieobecności ;-)

trzymam kciuki :-)

Ooo Kochana - chcenie wiosny to chyba dolegliwość większości tu zgromadzonych, o ile nie wszystkich :-p
Ja też czuję się cięższa taka jakaś... Najbardziej "bawi mnie", że żeby się przewrócić z boku na bok w nocy, to muszę się obudzić, podnieść się, potem podnieść półdupek, na którym leżałam, położyć drugi półdupek, przekręcić z wysiłkiem resztę i dopiero spokojnie spać dalej :-D
Pomimo, że mój brzuch należy chyba do najmniejszych z Czerwcówek, to już nie wszystko jest takie proste... ubieranie butów, czy skarpetek to też wyższa szkoła jazdy :-D
Że nie wspomnę, co ostatnio przeżywałam, gdy moje przesuszone stopy zawołały o krem... Dosłownie, jakbym przerzuciła z pół tony węgla :-D

Łatwo nie jest :-D:-D:-D

mój brzusio jest już dość pokaźny i ostatnio największym wyzwaniem okazało się zrobienie paznokci u stóp !!!;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witajcie Kochane:-D

Poczytuje Was już od dawna i chciałam się zapytać czy przyjmiecie mnie do Waszego zacnego grona?:-p:-D

Witam ciepło ;-)))


U nas dzis pogoda super juz jest ciepło, zdazyłam byc na miescie bo pojechałam sobie na badania bo w piatek mam wizyte i miałam zamiar zrobic od razu test na glukoze nastawiłam sie a tu prosze Pani w labolatorium mi mówi ze na test trzeba sie umówic i byc przed 7:00 a ja byłam po 8 i odesłała mnie do domku mam tam sie jutro zgłosic o 6:50 no cóz jakos zwleke sie z łózka i juz.Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło dzieki temu ze tak wczesnie wstałam i byłam na miescie kupiłam sobie moje ulubione jeszcze cieplutkie drożdżówki mniam.....do tego pyszna kawusia z expresu cóż wiecej trza....:-)
Zaraz sie biore za sprzatanie mam zamiar pozmieniac pościel tak łądnie na dworze na balkon mozna pranie wywiesic i powietrzyc posciel a potem jak sie super spi...
MIłego dnia kochane mamusie;-)

O prosze i dzis mam STUDNIÓWKE !!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry