reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Pati, pewnie dlatego Ci pasuje "stare" imie, że jest już Wojciech i Stanisław. :-)
Ale fakt, że jakoś lubimy proste tradycyjne imiona.
Kasiu, Zosię i Marysię bierzemy pod uwagę. Ania tez mi się zawsze podobała. Taka klasyka :-)
Olga też bardzo lubię, ale chyba z nazwiskim Bukat brzmiałoby za "twardo".

Chłopcy dzis obdzwonili babcie, a ja za to odwiedziałm moich dziadków. Sama, bez dzieci, więc można było spokojnie porozmawiać :-)
 
reklama
Mamoot mnie też bardzo podoba sie Zosia i Marysia ale teraz co druga dziewczynka nazywa się albo Zosia, Zuzia, Marysia, Julia, Oliwka, Basia ....
a może np. Kasia :-D
 
a my po wizytacjach u prababci, babć i dziadków...młodzi wrócili z pełnymi reklamówkami:-D
 
Fusiku, że Zoś jest dużo, to wiem (i to mnie zniechęca), a o Marysiach nie słyszałam. Coć to chyba imię popularne od zawsze. :-)
 
wokół nas też akurat mnóstwo Marysiek...ale dla mnie ilość nigdy nie miała znaczenia, gdybym miała drugą córkę byłaby na pewno Julka i nieważne, że wokól tyle Julek:) chociaż kiedyś obstawiałam na Weronike i Mateusza....jest Otylia i Paweł:-)co za podobieństwo
 
Ell, to u mnie ze Stasiem bylo tak, że oboje chceilismy Stasia (po pradziadku), a potem sie dowiedziałam, że Stasiów dużo. Ale skoro imie wybrane z intencją to to jest najwazniejsze.
 
u nas Otylla po prababci...Paweł po pradziadku powinien być Franek..bo podobnie jak Oti przyszedł na świat w dzień urodzin pradziadka...ale w sumie nie wiem czemu nie zdecydowalismy się, chyba dlatego, że dziadek miał imię z przymusu..bo urodził się jako Gerard, a potem został zmuszony do zmiany, jakoś nie czułam tego imienia...bo to zawsze był dziadek Misiu
 
reklama
w każdym razie rodzice mojej mamy mają swoich urodzinowych następców...dla mnie to magia
 
Do góry