ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
hm a u mnie głuszku to depresja przychodzi dopiero teraz.... Otylka za bardzo nas rozpieściła w pierwszych miesiącach, a teraz kiedy nie przesypia nocy, juz prawie od 3 miesięcy to tracę cierpliwość...oczywiście staram jej się tego nie okazywać, i jak mnie nerwy biorą to wychodzę z pokoju, postukam głową o ścianę w łazience i wracam w sumie to tylko noce mnie rozwalają, normalnie marzę o przespanej nocy, i chyba za jedną noc poszłabym na kolanach do Częstochowy. Dzisiaj jak kolejny raz się obudziła, to się rozpłakałam, bo juz naprawdę nie miałam siły wstać, no a trzeba było. Mąż też wykończony, i nie wiem jak my funkcjonujemy. W domu rozgardiasz ehh szkoda gadać.
Ale co tam w weekend się wybawię, jedziemy na impreze, kupiłam sobie kieckę,fryzjer zamówiony, jeszcze tylko buty, i dawaj na parkiet
Ale co tam w weekend się wybawię, jedziemy na impreze, kupiłam sobie kieckę,fryzjer zamówiony, jeszcze tylko buty, i dawaj na parkiet