reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
Nieee.... podwyżki nie ma, tego się nie spodziewałam. Ale i tak opijam. :-p:-D Znów mi Małż jakiegoś drina zmajstrował. Ja nawet nie wiem, co tam jest - dobre, to piję. :-D

A ocena niby dobra, ale nie do końca. Niby wszystko ok, ale jednak czuje się trochę niedoceniona. Mamy bardzo młody zespół, który sam musiął sobie radzić z trudnymi projektami (bo nasza szefowa najpierw chorowała, a potem jak wiecie umarła). No i na tym bardzo żesmy się wyszkolili i na prawdę mamy profesjonalna wiedzę i radzimy sobie świetnie. Problem w tym, że wydaje mi się, że nie za bardzo są w naszej firmie ludzie, którzy sa w stanie rzeczywiscie docenić nasza wiedzę i osiągnięcia. Takie mam wrażnie i takie jest moje główne przemyślenie po tej ocenie.
A awans prawdopodobnie za pół roku. Z resztą z tym awansem to jest tak, że nie o kase mi chodzi, choć bym się nie obraziła. Z resztą u nas awans nie musi iść w parze z podwyżką, aczkolwiek dośc często tak jest. W tym momencie chodzi mi o to, żeby szefostwo doceniło mój profesjonalizm i wiedzę.
No ale nic. Koniec narzekania. Biore się za mojego drinka.:-)

A z innej beczki: właśnie wzięłam się za bigos :-) i pokroiłam 4 kg kapusty. Wigilia w tym roku u mnie. Postanowiono. :-)
 
Mamoot- my Cie doceniamy!..:-)...oby teraz Twoja wiedze i profesjonalizm docenili inni! tzrymam kciuki!

ja mam lenia...maxa...ale obiecalam sobie, ze dzis przed szkola posprzatam...boshe jak mi sie nie chce!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Do góry