reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Co do pępka, to i Wojtek i Staś meli nie najładniejsze. W obu przypadkach za mało smarowalam spirytusem. Jak juz mi lekarka na to zwróciła uwage, to smarowałam chyba w 10 razy dziennie i szybko pępek sie zrobił ładny.

A z tym karmieniem, to własnie moja bratowa przeszła zapalenie piersi. A mój dzielny brat obsługiwał dwójkę dzieci i żone.

A ja byłam dzis u dentysty. Brrr.... nie było fajnie. Próbują mi ratować ząb przed zatruciem, na razie założyli opatrunek i zobaczy się za miesiąc czy cos to dało. Jak nie, to mnie czeka leczenie kanałowe.
 
Ostatnia edycja:
reklama
no ja zapalenie przy Karolu tez przechodziłam i to takie hardkorowe z antybiotykiem i prawie mdleniem...teraz nie jest tak źle, jest lepiej i mam nadzieje na zastoju sie skonczy...Kasia dzieki za podpowiedzi- wiem o tym przystawianiu i staram sie karmic spod pachy ale to takie miejsce że jeszcze by musiał prawie do góry nogami pod pacha wisiec :) no i denerwuje sie jak tam kiepsko leci ale juz mam oksytocynke do wachania wiec mam nadzieje bedzie jeszcze lepiej
 
Baśka jak tam piersi? rób tak jak pisze Kasia czyli przystawiaj dziecko jak najczęściej do piersi nic tak dobrze nie odciągnie pokarmu jak bobas :tak:
Fredka podziwiam że potraficie się śmiać z tego:tak: ja wczoraj robiłam z izą wyklejankę do przedszkola, w końcu moja siostra pogoniła mnie od stołu, śmiejąc się ze mnie że nerwus ze mnie na maxa. Ale nie dość że humor mam kiepski, to ja niecierpię prac plastycznych, bo w głowie mam fajny pomysł, chciałabym to zrobić idealnie, ale zdolności brak i wychodzi kicha, a ja nie lubię odwalać kaszany...:-( więc u mnie samopoczucie bez zmian. No ale w weekend wróci Grzesiek i spotkam się z swoją przyjaciółką z dziecięcych lat... już się nie mogę doczekać :sorry:
Mamoot dopiero teraz doczytałam, trzymam kciuki za ząbka ;)

Baśka a tobie się zgrubienie zrobiło? jak tak to weż je rozmasowuj mocno w stronę sutka , uciskając mocno tak jakbyś chciała przepchać to mleko
 
Ostatnia edycja:
reklama
Obejzalam sobie wlasnie foteczki naszych Stokrotek...szkoda ze ich juz z nami nie ma...

Pewnie, że szkoda:-(Fajnie, że wysyłałyśmy karteczki na roczek naszych dzieci, to będzie super pamiątka:tak:

Głuszku, kojarzę, że majówki były bardzo aktywne a jak kiedyś weszłam na to forum, to troszke kiszka. Chyba "rozeszło się" towarzystwo...
 
Do góry