reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czerwcowe ploteczki :D

ja mialam pare dni po wyjsciu ze szpitala i akurat zeszlo sie z przyjazdem tesciowej i tym, ze strasznie bolala mnie pupa i nie moglam siedziec
latwo wybuchalam placzem, ciagle sie wzruszalam i ogolne rozbicie, ale szybko przeszlo :)
wiem, ze opisow porodow nie moglam czytac bo od razu beczalam ze wzruszenia ;D
 
reklama
Ja nie miałam, za to mam mega power ;D ;D ;D, a przy Bartku beczałam z tydzień bez powodu ;D ;D ;D
 
mnie takze ominał baby blue - i mam jakas niespozytkowana energie w sobie!moge góry przeniosic:)i mam dziwna manie - sprzatania - ukladania!!! a nie daj Bóg cos ktos odłozy nie na miejsce:)- afera koperkowa - murowana!!!- chyba az taka wczesniej nie byłam..... ::)
 
Gdyby nie pomagala mi mama to chyba rozpedzilabym sie i walnela glowa o sciane - powaznie ;) O 3 w nocy mam pobudke i nie spimy do 5 nie mowiac juz o normalnych porach na karmienie czyli co 2 godziny. Po kazdym karmieniu obowiazkowo trzymanie w pozycji prawie pionowej przez 20 min a potem podchody zeby synka uspic i tak w kolko - dzien i noc - wszyscy mowia ze po 3 miesiacach bedzie lepiej ale to jeszcze kupe czasu ;)

Dziewczyny co mozna jeszcze zrobic zeby dziecko tak nie ulewalo , wasze tez tak maja ??? Strasznie ulewa a potem ma czkawke i sie niepokoi, brzuszek go troszke boli i ma wzdety . przeciez ja tak niewiele jem , juz sama nie wiem jak temu zaradzic....
 
aska outada pisze:
Dziewczyny co mozna jeszcze zrobic zeby dziecko tak nie ulewalo , wasze tez tak maja ??? Strasznie ulewa a potem ma czkawke i sie niepokoi, brzuszek go troszke boli i ma wzdety . przeciez ja tak niewiele jem , juz sama nie wiem jak temu zaradzic....

Asia, przyłączam się do Twojego pytania, bo Mikołaj też bardzo ulewa...
 
Kasiu wprawdzie sa mleczka modyfikowane dla dzieci ktore maja problem z ulewaniem ale ja nie chce ich wprowadzac bez zgody lekarza ( widzimy sie z pania doktor w srode ). Mysle jednak ze jesli lekarka wyrazi zgode to bede mieszac, kilka razy na dobe podam modyfikowane.
 
Marta strasznie ulewała, czasem aż buzią i noskiem, nieraz miałam wrażenie, że ulewała wszystko co zjadła. Nosimy ją pionowo, ale to nie pomagało, prawie w ogóle jej sie nie odbijało, nie pomógł też podniesiony materacyk. Gdzieś czytałam, że smoczek- uspokajacz zapobiega ulewaniu, ale jakoś mi się wierzyć nie chce, zresztą Martusi zdarza sie ulewać nawet jak ma smoczek. Jak skończyła 3 tygodnie to przeszło, i jakoś dziwnie zbiegło się z tym, jak przestałam ją dokarmiać, czasem jej się jeszcze uleje, ale tylko troszeczkę i bardzo rzadko. Na początku dokarmiałam Martę mlekiem Bebiko Omneo, niby miało ograniczać ulewanie, ale chała, jak udało się, że najadła się z piersi to nie zawsze ulewała, ale jak było za mało i dostała Bebiko, to za każdym razem ulała, teraz karmię tylko piersią i ulewanie zdarza się sporadycznie. Pediatra mówiła, że jeśli nadal będzie bardzo ulewać, to żeby po karmieniu podać od razu ok. 10-20 ml mleka Eufamil AR, ono ma coś takiego, co gęstnieje w zetknięciu z kwasami w żołądku, i dzięki temu ogranicza ulewanie, ale już nie miałam okazji sprawdzić czy to działa. Asiu, spytaj lekarza co o tym myśli, wydaje mi się, że to lepsze niż cały posiłek z butelki.
 
I jeszcze jedno- Marta nie ulewa, jeśli z brzuszkiem wszystko w porządku, ulewanie zdarza się tylko jak jest problem z gazami i kupką (ale też nie zawsze).
 
reklama
Dziekuje Kasiu,
Wlasnie zauwazylam ze czasem ulewa a innym razem nie, nie moge wyczaic od czego to zalezy. Zapytam lekarza, poki co jestesmy tylko na piersi i napewno jest malemu lzej. Brodawki mam w strzepach chociaz robie co moge zeby je ratowac ale musimy wytrzymac do wizyty lekarki ;)
 
Do góry