reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

No gratulacje Pati! i dla Noemi największe.

Mój umie wiązać sznurowadła i już raczej nie chce butów z rzepami itp, wczoraj zakupiliśmy adidasy wiązane.:-D
 
reklama
Pati mój też już samodzielny w toalecie - już jakiś czas, a nawet długo. Ale Olga jeszcze woła ;-)
A co do sznurowadeł, to chyba wczoraj się nauczył. Zobaczymy, czy dziś też zawiąże. Ale to jest cholernik - strasznie się denerwuje jak mu coś nie wychodzi i się zraża. A jak się cos uda, to znów pęka z dumy...
 
Ale to jest cholernik - strasznie się denerwuje jak mu coś nie wychodzi i się zraża. A jak się cos uda, to znów pęka z dumy...
O, jakbyś o Marcie pisała :-D
Brawa dla Noemi!
Marta nie umie wiązać sznurowadeł, choć muszę przyznać, że jakoś specjalnie jej nie uczyliśmy, na wiosnę mam w planach jej sznurowane buty kupić i będzie ćwiczyć, w razie czego te z jesieni na rzepy powinny być jeszcze dobre :-)
 
Brawa dla Noemi :-)

Wojtek umie wiązac sznurowadła, ale raczej ma buty na rzepy.
W ramach treningu kupiliśmy mu wiązane tenisówki na lato. Wtedy się nauczył. Ale łatwo się zniechęcał. Przełom nastąpił w szkole, bo miałam dla niego od mojej bratowej fajne sportowe buty na wf - wiązane. Szkoda, żeby w szafie leżały, więc ma je w worku wf-owym. Chcąc niechcąc musi wiązać :-)
 
Sprawdzne - Miki już potrafi wiązać. No to teraz będzie mógł już mieć wiązane. Oczywiście rzepki wygodniejsze, ale teraz nie bedziemy mieli ograniczeń.
Byłam dziś z Mikim na badaniu krwi, Był bardzo dzielny. Ech ale te dzieciaki nam rosną i dorośleją - szok!
 
No to super ze Miki umie juz wiazac :)No i jaki dzielny przy pobieraniu tej krwi...Niejeden stary kon trzesie sie na widok igly :-D
Ja musze mloda wziac w obroty co tez sie nauczy wiazac porzadnie...
 
Brawa dla Mikiego. :tak:

Pati, wypatrz dla Noemi jakies wypasione, wymarzone buty wiązane. Podrzuć jej i jak sama będzie je chciała, to potem szybko się nauczy wiązać ;-)
 
Jak tam dziewczyny u Was? U nas kolejny dzień bez słońca - naprawdę jest go jak na lekarstwo:-(Normalnie w depresję można popaść:baffled:
Aha, nie pisałam Wam, że wyniki Miki ma dobre. W poniedziałek zabieram wszystko i idziemy do alergologa. Zobaczymy co nam powie, co zleci.
Miłego dnia!
 
reklama
Do góry