reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Noemi idzie do szkoly...

Sylwia normalnie do 14:00 padal snieg-niesamowicie-bylo pieknie bialo.... potem zaczal padac descz i zroila sie chlapa...jak o 15:15 odebralam mloda to juz byly przeswity :-D i lipa z lepienia balwana i sanek :-) W tym roku ani razu nie bylo zabaw na sniegu-naprawde!
 
reklama
A u nas mało było sniegu. Raz porządnie popadało, ale potem się szybko stopiło. Mam niedosyt. Może jeszcze uda się tej zimy wybrac w góry...
 
no ladnie syla:szok:

a u nas wiosennie- jutro ide pieszo z dziecmi do szkoly...tak pieknie dzis bylo..
 
Mamoot, co do polskich gór, to czarno to widzę. W górach halny, ciepło... U nas jednak było tego śniegu trochę. Pomimo dodatniej temperatury od kilku dni, śnieg jeszcze leży:tak: Ale teraz jest tak szaro, pluchowato. Nie lubię:-(
I ciśnienie wariuje. Musiałam się po południu położyć na drzemkę, bo myślałam, że zasną na stojąco. Dobrze mi to zrobiło, bo potem machnęłam prasowanie.
Jutro przychodzi kuzynki syn na spanie do nas. Dzieciaki strasznie podekscytowane:tak:
 
Karol idzie do zerówki do szkoły - w kwestii czytania i liczenia nic nowego się nie nauczy, ale myślę że potrzebuje tego roku żeby dojrzeć emocjonalnie i społecznie, żeby poprawić grafomotorykę i koncentrację uwagi - bo na ten moment obawiam się mogloby mu byc ciężko....no a my przedłużymy sobie rok wolnego od siedzenia nad lekcjami:)
przeczytajcie sobie MEN niegotowy, szkoły też

ale tak dla jasności - nie jestem calkiem przeciwna 6latkom w szkole tyl przede wszystkim uważam że na KArola jeszcze nie czas- to jedno, a drugie - że szkoly jednak bardzo często się do 6latków nie dostosowują - to drugie...
i nie ma się co tu porównywać do szkół w Anglii czy Niemczech które od lat są przygotowane do edukacji mlodszych dzieci
 
Ostatnia edycja:
Pati a było to tak;
Szłam do samochodu a chodnik był lekko oblodzony a ja miałam kozaki na skórzanej podeszwie więc jak otworzyłam drzwi do auta to jakos tak wymanewrowałam ze sie znalazłam z nogami pod samochodemn:-D
 
reklama
Do góry