reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2025

Przywitam się tu z Wami.
Mam 34l., to moja 3 ciąża. Pierwsze miałam poronienie biochemiczne. W 2021 urodziłam synka, i teraz czas na kolejne. Ze względu na obawę o umiejscowienie pęcherzyka byłam na 1 wizycie już w tamtym tygodniu. Wczoraj miałam kolejną wizytę, bo musiałam na cito dostać leki na wymioty. W poprzedniej ciąży niestety wymiotowałam do 5 miesiąca. Teraz dopuszczono leki na to dla ciężarnych i w dużej mierze przez to zdecydowałam się na kolejną ciążę. Wczoraj na wizycie był widoczny pęcherzyk z pęcherzykiem żółtkowym. Czekamy na zarodek. Przyjmuję duphaston, bo tak jak i w poprzedniej ciąży mam plamienia. Od wczoraj biorę leki na wymioty, wczoraj nie mogłam już nawet wody się napić. Na razie lek działa dobrze, tylko mnie okropnie na senność uderzyło, dużo wypoczywam. Mam nadzieję, że będzie już lepiej. Ze względu na te leki od wczoraj synek jest odstawiony od piersi. On już dużo rozumie, na razie idzie to dobrze.
Hejo. Gratulacje i trzymam kciuki żeby wymioty przeszły i ciąża przebiegła łagodnie ♥️♥️

W sumie za nas wszystkie tak trzymam kciuki, żeby te ciąże nam lekko i przyjemnie zleciały 😄
 
reklama
Ja byłam na wizycie, pęcherzyk ładny, nie odbiegający od norm. Wczorajsza Beta 3695 wiec znow ładnie przyrosła, miałam już nie robić ale i tak musiałam powtórzyć morfologię to wyszło za jednym kłuciem 🙈
Jak doczekać do następnej wizyty? Aż mnie skręca, bardzo bym chciała już coś zobaczyć i usłyszeć.
Liczyłam, że kolo niedzieli przy tym przyroscie beta powinna być w okolicach 10tys, więc może akurat do końca tygodnia uda się coś zobaczyć
 
Cześć
To i ja się przywitam. Dziś wyszedł mi pozytywny test. Termin z OM mam na 25.06.
To moja 5 ciąża. Dwa razy poroniłam, potem w 2021 urodziłam syna oraz w marcu tego roku zaszłam w ciążę pozamaciczną.
Mam nadzieję, że teraz będzie wszystko dobrze.
 
Przywitam się tu z Wami.
Mam 34l., to moja 3 ciąża. Pierwsze miałam poronienie biochemiczne. W 2021 urodziłam synka, i teraz czas na kolejne. Ze względu na obawę o umiejscowienie pęcherzyka byłam na 1 wizycie już w tamtym tygodniu. Wczoraj miałam kolejną wizytę, bo musiałam na cito dostać leki na wymioty. W poprzedniej ciąży niestety wymiotowałam do 5 miesiąca. Teraz dopuszczono leki na to dla ciężarnych i w dużej mierze przez to zdecydowałam się na kolejną ciążę. Wczoraj na wizycie był widoczny pęcherzyk z pęcherzykiem żółtkowym. Czekamy na zarodek. Przyjmuję duphaston, bo tak jak i w poprzedniej ciąży mam plamienia. Od wczoraj biorę leki na wymioty, wczoraj nie mogłam już nawet wody się napić. Na razie lek działa dobrze, tylko mnie okropnie na senność uderzyło, dużo wypoczywam. Mam nadzieję, że będzie już lepiej. Ze względu na te leki od wczoraj synek jest odstawiony od piersi. On już dużo rozumie, na razie idzie to dobrze.
Hej ☺️
Będzie bardzo fajna roznica miedzy dzieciaczkami.
W ktorym tygodniu jesteś?
 
A tak ogólnie miałyście stresa, że nie pojawi się zarodek? Ja nie wiem dlaczego jestem taka spanikowana... chciałabym żeby mi to przeszło, przecież nie mamy na to wpływu
 
reklama
Do góry