reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2025

Lekarz powinien być z Tobą szczery, nie ma interesu w tym, że cię okłamie, że jest dobrze. Lepiej przygotować na najgorsze i się mile zaskoczyć niż odwrotnie
 
reklama
Właśnie… czytając inne, podobne sytuacje obawiam się, że może to być puste jajo płodowe, ale dlaczego w takim razie lekarz nie podał mi żadnych informacji? Wiem, że czasami lekarze nie chcą straszyć, bo ciąża może się jeszcze rozwinąć, ale moje cykle przebiegają książkowo i raczej nie powinno być opcji, żeby na tym etapie nie byl widoczny zarodek. Dodatkowo lekarz podczas wizyty sprawiał wrażenie bardzo obojętnego…
Teraz będziesz się stresować ,szkoda że nie masz dziś wizyty u innego lekarza.
 
Lekarz powinien być z Tobą szczery, nie ma interesu w tym, że cię okłamie, że jest dobrze. Lepiej przygotować na najgorsze i się mile zaskoczyć niż odwrotnie
Albo bym się przeszła do pielęgniarek zobaczyć swoje USG w karcie i co tam zapisał.
15 lat temu jak były karty to i lekarz wręczał USG zawsze nigdy nie zabierał ,dziwna sytuacja.
 
Albo bym się przeszła do pielęgniarek zobaczyć swoje USG w karcie i co tam zapisał.
15 lat temu jak były karty to i lekarz wręczał USG zawsze nigdy nie zabierał ,dziwna sytuacja.
Jutro będę w przychodni po wyniki badań laboratoryjnych, więc poproszę także o pokazanie tego usg. Zestresowana w totalnie nowej sytuacji nie orientowalam się jeszcze, jak to powinno wyglądać.
Dziwna była w ogole cała ta wizyta-żadnych konkretów, wskazówek, na moje pytania jakieś zdawkowe odpowiedzi… gdyby lekarz zachowywał się jakoś przyzwoicie to może nawet bym nie przeglądała internetu w poszukiwaniu informacji i poczekała te 2 tygodnie, ale zaniepokoiła mnie jego postawa.
 
W porównaniu do Waszych ta moja ciąża jest jakaś młoda 🙈 ja dopiero dostanę skierowanie na prenatalne na następnej wizycie
ja jestem w 6+0 także jeszcze dwa tygodnie wcześniej niż Ty 😛 miesiąc ma 30 dni także wiadomo ze rozbieżności są do 4 tygodni. Mi się tam nie spieszy do porodu 😅
Ogólnie mam jakiś zjazd psychiczny, pierwszy tydzień była euforia, teraz też oczywiście się cieszę ale chyba zaczyna do mnie docierać co mnie czeka
 
Jutro będę w przychodni po wyniki badań laboratoryjnych, więc poproszę także o pokazanie tego usg. Zestresowana w totalnie nowej sytuacji nie orientowalam się jeszcze, jak to powinno wyglądać.
Dziwna była w ogole cała ta wizyta-żadnych konkretów, wskazówek, na moje pytania jakieś zdawkowe odpowiedzi… gdyby lekarz zachowywał się jakoś przyzwoicie to może nawet bym nie przeglądała internetu w poszukiwaniu informacji i poczekała te 2 tygodnie, ale zaniepokoiła mnie jego postawa.
Jutro będę w przychodni po wyniki badań laboratoryjnych, więc poproszę także o pokazanie tego usg. Zestresowana w totalnie nowej sytuacji nie orientowalam się jeszcze, jak to powinno wyglądać.
Dziwna była w ogole cała ta wizyta-żadnych konkretów, wskazówek, na moje pytania jakieś zdawkowe odpowiedzi… gdyby lekarz zachowywał się jakoś przyzwoicie to może nawet bym nie przeglądała internetu w poszukiwaniu informacji i poczekała te 2 tygodnie, ale zaniepokoiła mnie jego postawa.
Bardzo dziwna ta sytuacja. Nie dziwię się że się denerwujesz. A jest możliwość żeby się gdzie prywatnie umówiła na dniach? Może inny lekarz będzie Ci bardziej pomocny albo będzie lepszy sprzęt.
 
Ja tez juz po wizycie (8+3). Kropek ma 2 cm szok... narazie wszystko idzie ksiazkowo. I mam do Was pytanie. Wyczytam w internecie, że nie ważne, czy do ginekologa chodzi się prywatnie czy na nfz to każdej przysługują bezpłatne badania prenatalne. Faktycznie tak jest? Bo koszta badań Tych podstawowych To 500 zł a jeszcze prenatalne... masakra. Podpowiedzcie proszę.
 
Ja tez juz po wizycie (8+3). Kropek ma 2 cm szok... narazie wszystko idzie ksiazkowo. I mam do Was pytanie. Wyczytam w internecie, że nie ważne, czy do ginekologa chodzi się prywatnie czy na nfz to każdej przysługują bezpłatne badania prenatalne. Faktycznie tak jest? Bo koszta badań Tych podstawowych To 500 zł a jeszcze prenatalne... masakra. Podpowiedzcie proszę.
To jesteśmy na bardzo podobnym etapie :).
Tak badania przysługują wszystkim niezależnie czy chodzi się do lekarza prywatnie czy na NFZ, mi moja Pani doktor już wczoraj wystawiła skierowanie oczywiście na wizycie prywatnej. <3
 
reklama
Ja tez juz po wizycie (8+3). Kropek ma 2 cm szok... narazie wszystko idzie ksiazkowo. I mam do Was pytanie. Wyczytam w internecie, że nie ważne, czy do ginekologa chodzi się prywatnie czy na nfz to każdej przysługują bezpłatne badania prenatalne. Faktycznie tak jest? Bo koszta badań Tych podstawowych To 500 zł a jeszcze prenatalne... masakra. Podpowiedzcie proszę.
Od czerwca weszło że dla wszystkich bezpłatne bez względu na wiek.
 
Do góry