Ja mam dziś spadek formy. Pierwszy raz. Wstałam rano, zrobiłam śniadanie dla wszystkich, nawet nie dokończyłam. Zrobiło mi się słabo, zakręciło w głowie i zemdliło. Pierwszy raz mam mdłości 8t+5. Leżę w łóżku i nie żyję.
A miało być tak pięknie. Dziś córka nie poszła do przedszkola bo kuchnia na kwarantannie. Tylko kanapki, obiadu nie będzie. Ładna pogoda, słońce świeci i miałyśmy iść na spacer. A ja wlasnie miałam spotkanie z porcelaną. Masakra.
A miało być tak pięknie. Dziś córka nie poszła do przedszkola bo kuchnia na kwarantannie. Tylko kanapki, obiadu nie będzie. Ładna pogoda, słońce świeci i miałyśmy iść na spacer. A ja wlasnie miałam spotkanie z porcelaną. Masakra.