Jaaaaa o 16:00Dziewczyny, przypomnijcie mi kto dzis wizytuje i o ktorej? [emoji16] Bo wiem że było nas kilka..
![Grinning face :grinning: 😀](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f600.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jaaaaa o 16:00Dziewczyny, przypomnijcie mi kto dzis wizytuje i o ktorej? [emoji16] Bo wiem że było nas kilka..
Jak pójdę na pierwszą wizytę to U mnie będzie początek 6 tygodnia i tak sie zastanawiam czy nie za wszędzie chociaż serce powinno już być.Za mną kolejna beta. Przyrost po 48h wynosi 138%
Aktualnie 5 tydzień ciąży. Warto umawiać się na następny poniedziałek do ginekologa? Może wcześniej?
To tak jak ja, będzie pierwsza czy druga wizyta?Dajcie znać dziewczyny po wizytach, ja dopiero 3 listopada idę![]()
Niestety tryb życia matki podczas ciąży tez się na to przekłada. (Mówię o papierosach i alkoholu, o narkotykach nawet nie wspominam). Kiedyś miałam na zajęciach ten temat i sama byłam w szoku . Ale patologia w domu i brak zaspokajania potrzeb od małego tez się przekłada na dalsza naukę i funkcjonowanie w społeczeństwie jak najbardziej.A to nie jest tak, że te dzieci mają problemy w szkole, bo w domu mają patologie na co dzień? Nie jest tak, że gdyby wychowywały się w normalnym domu, to nie byłyby nerwowe i nadpobudliwe?
Ja idę dzis na 16Jejku... jaka mnie niemoc dziś dopadłaspalam 8h a ledwo rano sie podnioslam, nic mi sie nie chce, najchetniej poszlabym spac... dobrze ze mam malo wymagajaca prace
no i jutro wizyta
![]()
To straszne, naprawdę. Aż łzy mi stanęły w oczach jak to czytałam... to była wpadka u niej? Widocznie nie poczuła więzi z dzidziusiem, którego nosiła pod sercem.Niestety córka mojego faceta palila w ciąży. W 24 tygodniu miala tzw zawał łożyska i sie odkleilo. Syn wazyl niecałe 550 gram więc był malutki jak na tydzien ciazy, lozysko stare, wody plodowe mętne. Zmarł jeszcze zabim zrobili nagłe cc. Niczego jej nie nauczyło że to MY robiliśmy pogrzeb, że my wybieralismy trumienke i ze my kupiliśmy mu pieluszki i misia do trumny.. Ona tylko chciala juz wyjsc ze szpitala i o wszystkim szybko zapomniala. Teraz to my jezdzimy na cmemtarz i to my dbamy o mały grób jakby tam leżał nasz syn...Daj spokój [emoji85] +2 kg [emoji1751][emoji85]Trzymam kciuki
U nas nadal dzień bez mdłości i bez objawów poza bolacymi piersiami..
Tak wpadka. Od dawna sprawiala problemy wychowawcze. Nie oszczedzala się imprezowala paliła nie spala jak należy. Zero odpowiedzialności. Teraz raz na 2 miesiace wpadnie na cmentarz pokazac jak to teskni za swoim synkiem... A mnie krew zalewa ze zlosci... Ona ma juz nowego faceta i mieszka z nim i pozbyli się problemu. Takie mamy odczuciaTo straszne, naprawdę. Aż łzy mi stanęły w oczach jak to czytałam... to była wpadka u niej? Widocznie nie poczuła więzi z dzidziusiem, którego nosiła pod sercem.
Pierwsza, nie ma po co wcześniej się zjawić u lekarzaTo tak jak ja, będzie pierwsza czy druga wizyta?![]()