reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

ooo, mówisz? A widzisz... No, to ma sens (o tym, że cukier skacze później niż po godzinie przy takiej dawce cukru). Co do kolacji. Wczoraj zjadłam, jak wspomniałam o 19:00 i później już nic. Nie byłam głodna przed snem o 24:00. Rano cukier 108 - co u mnie jest sporo mniej niż zazwyczaj. Od położenia się spać do pobudki u mnie nie mija 8h, bo budzę się po 4-6h (mam cofki treści z żołądka, choć śpię już prawie na siedząco 😅 i chociażbym chciała spać dłużej to się nie da), więc to akurat nie. Ale mężowi podpowiem, bo on chciał sobie też sprawdzić cukier - bo jest okazja, to czemu nie - i okazuje się, że on chyba ma cukrzycę 🤣 Na razie robi sobie pomiary i już umówił się do diabetologa.
No właśnie przy cukrzycy nawet jak nie będziesz głodna o tej 24, to coś trzeba zjeść, chociaz małego. Któraś dziewczyna kiedyś pisała że np pije szklankę mleka i do tego coś zagryza (orzechy??) Nie chce wprowadzić w błąd, bo tak jak mówię, nie mam cukrzycy. Ale to kojarzę co dziewczyny pisały.
@kasiula222 to chyba ty o tym mleku pisalas??
 
reklama
A do Ostrowa? Ale rozumiem, że chcesz tam gdzie lekarz pracuje. Ja chodzę do lekarza do Kalisza chociaż przyjeżdża tam z Poznania. I ona odradza mi rodzic w Kaliszu. Zwłaszcza z cukrzycą ciążową i po ciężkim pierwszym porodzie. Mówi że albo Ostrów albo Poznań Polna ze względu na 3 stopień referencyjnosci tych szpitali.
Hmmm no też mi to daje do myślenia. Ostrów też dobrych opinii nie ma, mam mętlik w głowie.
 
Z tym porodem to ciezka decyzja ale chyba wszedzie mozna zle i dobrze trafic, zalezy duzo od poloznych, lekarzy na dyzurze, od tego czy akurat beda mieli kocioł czy moze bedzie malo pacjentów. Ja chcialam rodzoc w salve w Łodzi, ale ze wyszła niedomykalnosc zastawki i nie wiadomo co wyjdzie w kolejnych badaniach a mega sie tego boje to pozostaje mi iczmp (centrum zdrowia matki polki) ale akurat lekarz prowadzacy tam pracuje, wiec mam nadzieje ze jakos to bedzie... ogolnie podobno przed porodem jeszcze trzeba miec test na covid, i ciekawa jestem co bedzie jak komus wyjdzie covid a bedzie mial wskazania do rodzenia w osrodku z 3 stopniem referencyjnosci.... troche słabo ze mieliby kogos takiego odsylac do szpitala covidowego i ryzykowac zyciem matki i dziecka :/
 
Dziewczyny czy któraś ma problemy z ciśnieniem ?
W pierwszej ciąży brałam leki , teraz do tej pory miałam spokój .
Ostatnio zaczęły mi puchnąć palce , stopy niby normalne , ale ciśnienie już wczoraj miałam wyższe. Mierzyłam godzinę temu a tu 160/124 ...zaczynam się martwić czy nic małej się nie stanie . Nie chcę panikować i jeździć po szpitalach , ale to ciśnienie chyba nie jest najlepsze
 
No właśnie przy cukrzycy nawet jak nie będziesz głodna o tej 24, to coś trzeba zjeść, chociaz małego. Któraś dziewczyna kiedyś pisała że np pije szklankę mleka i do tego coś zagryza (orzechy??) Nie chce wprowadzić w błąd, bo tak jak mówię, nie mam cukrzycy. Ale to kojarzę co dziewczyny pisały.
@kasiula222 to chyba ty o tym mleku pisalas??
ale..., ale jak zjadam coś, nawet małego, (testowałam też dużego, testowałam węglowodanowego - chleb, oraz białkowego - ser - ale to akurat nie dla mnie, bo nie mogę jeść nabiału i w nocy spałam tylko 4h, bo miałam cofki z żołądka, oraz płatki owsiane z mlekiem sojowym bez cukru) to rano mam wysoki cukier, a jak nie jem to jest niższy. Nie mówię, że nie masz racji, bo mam znajomą, która przed snem zjada łyżkę masła orzechowego (bez dodatków) i jest super. Mówię tylko, że testuję, bo nie rozumiem. Z tym cukrem, który uwalnia się później po zjedzeniu sporej dawki cukrowej rzeczy - zgadzam się. Masz rację. Przejrzałam swoje zapiski i u mojego męża też się zgadza (chociaż on się broni przed tym, bo kocha śniadania włoskie - rogal z nutellą plus kawa 🙈 ). On też spróbował nie jeść przed snem przez dwa dni i cukier mu spadł.

My tak naprawdę też nie mamy stwierdzonej cukrzycy i te poziomy nie są super wysokie. Ale nazywa się to stanem przedcukrzycowym. Ja mam wizytę w tę środę to się dowiem co i jak (znaczy mój mąż ma, ale spróbujemy przestawić nasze umówienia).
Dziewczyny czy któraś ma problemy z ciśnieniem ?
W pierwszej ciąży brałam leki , teraz do tej pory miałam spokój .
Ostatnio zaczęły mi puchnąć palce , stopy niby normalne , ale ciśnienie już wczoraj miałam wyższe. Mierzyłam godzinę temu a tu 160/124 ...zaczynam się martwić czy nic małej się nie stanie . Nie chcę panikować i jeździć po szpitalach , ale to ciśnienie chyba nie jest najlepsze
ja jestem opuchnięta od końcówki pierwszego trymestru. Jak dobrze, że koniec zimy, bo choć mam szerokie zimowe buty, to ściskanie mych biednych stóp było uciążliwe. Obecnie nie jest tak źle. Skarpetki dalej robią wgłębienia, ale teraz, jak jest tak ciepło, to noszę krótkie. Lekarka stwierdziła, że z samą opuchlizną niewiele robimy (choć są na to leki, ale podaje się je w ostateczności), tylko kontrolujemy poprzez ciśnienie. Moje wciąż jest w normie. Twoje to chyba ten drugi wskaźnik kiepski, nie? Kurczę..., a kiedy masz wizytę u lekarza kolejną? Szpital to może za dużo, ale twój gin by się chyba przydał?
 
ale..., ale jak zjadam coś, nawet małego, (testowałam też dużego, testowałam węglowodanowego - chleb, oraz białkowego - ser - ale to akurat nie dla mnie, bo nie mogę jeść nabiału i w nocy spałam tylko 4h, bo miałam cofki z żołądka, oraz płatki owsiane z mlekiem sojowym bez cukru) to rano mam wysoki cukier, a jak nie jem to jest niższy. Nie mówię, że nie masz racji, bo mam znajomą, która przed snem zjada łyżkę masła orzechowego (bez dodatków) i jest super. Mówię tylko, że testuję, bo nie rozumiem. Z tym cukrem, który uwalnia się później po zjedzeniu sporej dawki cukrowej rzeczy - zgadzam się. Masz rację. Przejrzałam swoje zapiski i u mojego męża też się zgadza (chociaż on się broni przed tym, bo kocha śniadania włoskie - rogal z nutellą plus kawa 🙈 ). On też spróbował nie jeść przed snem przez dwa dni i cukier mu spadł.

My tak naprawdę też nie mamy stwierdzonej cukrzycy i te poziomy nie są super wysokie. Ale nazywa się to stanem przedcukrzycowym. Ja mam wizytę w tę środę to się dowiem co i jak (znaczy mój mąż ma, ale spróbujemy przestawić nasze umówienia).

ja jestem opuchnięta od końcówki pierwszego trymestru. Jak dobrze, że koniec zimy, bo choć mam szerokie zimowe buty, to ściskanie mych biednych stóp było uciążliwe. Obecnie nie jest tak źle. Skarpetki dalej robią wgłębienia, ale teraz, jak jest tak ciepło, to noszę krótkie. Lekarka stwierdziła, że z samą opuchlizną niewiele robimy (choć są na to leki, ale podaje się je w ostateczności), tylko kontrolujemy poprzez ciśnienie. Moje wciąż jest w normie. Twoje to chyba ten drugi wskaźnik kiepski, nie? Kurczę..., a kiedy masz wizytę u lekarza kolejną? Szpital to może za dużo, ale twój gin by się chyba przydał?
W czwartek mam wizytę. Może doczekam .będę dość często mierzyć , jak będzie rosło to skontaktuje się wcześniej po prostu z lekarzem.
 
Kurczę, tyle się napisałam o jedzeniu, że jednak zgłodniałam :D
To zjem sobie moje "ciasto" z płatków owsianych i kefiru, agrestu i rabarbaru bez cukru 😅
Kurde. Kefir. A dobra. Już nałożyłam 😂 Może pieczony kefir nie przeora mi żołądka :p
 
Dziewczyny czy któraś ma problemy z ciśnieniem ?
W pierwszej ciąży brałam leki , teraz do tej pory miałam spokój .
Ostatnio zaczęły mi puchnąć palce , stopy niby normalne , ale ciśnienie już wczoraj miałam wyższe. Mierzyłam godzinę temu a tu 160/124 ...zaczynam się martwić czy nic małej się nie stanie . Nie chcę panikować i jeździć po szpitalach , ale to ciśnienie chyba nie jest najlepsze
Hej. Ja mam problemy z ciśnieniem od 32tc. Raz trafiłam na obserwacje do szpitala i wypuścili mnie po 2 dniach. Od środy znów leżę w szpitalu, wprowadzili leczenie, ale ciśnienie dalej skacze i dodatkowo jest za duża różnica w wadze u dzieci. Rozwiązują ciążę w czwartek. A co do wysokości ciśnienia, to masz bardzo wysokie. Na poprzednim wypisie napisali mi, że jak przekroczy 150/90 to mam się pilnie zgłosić na izbę.
 
reklama
Witam mamusie 😀 Chwilę już mnie tu nie było. U mnie aktualnie 34 tydzień. Czuję się coraz bardziej ociążała. Brak siły na cokolwiek. Też tak macie? Synek rośnie ładnie a ja mam trochę wyrzuty sumienia,że nie jem aż tak zdrowo jak powinnam. Niestety za bardzo nie mam czasu na zdrowe odżywianie. Jestem w trakcie przeprowadzki do rodziców(na czas remontu) i wykończenia mieszkania tzn. wybieranie rzeczy typu płytki, panele. Moja gin mówiła,że zrobimy planową cesarkę 15 czerwca także duzo czasu nie zostało a ja mam bardzo mało rzeczy gotowych dla dziecka. Ten tydzień staram się poświęcić na przygotowania, bo poprzedni syn urodził się w 37 tygodniu. Mam nadzieję,że teraz synek wytrzyma do tego 39 tygodnia 😀 Wszystkie moje koleżanki ciężarne mają już wszystko gotowe a ja w proszku 🙉 Nawet nie mogę zdecydować się z mężem na imię synka 🙊 Może jakieś propozycje?😁 Pierwszy syn Tymoteusz a teraz podoba nam się kilka imion: Oskar,Kacper, Ksawery, Igor, Fabian, Wiktor a mężowi Tobiasz 😅
 
Do góry