Czerwcowe mamy 2021

[mimi00]

Czesc dziewczyny, witam sie i ja termin mam na 4 czerwca, ale pewnie moja ciaza zostanie rozwiazana wczesniej cieciem cesarskim, gdyz zostaly rozpoznane naczynia przodujace, bardzo grozne powiklanie grozace wykrwawieniem sie dziecka podczas porodu bardzo sie obawiam, czy wszystko bedzie w porzadku i zeby dzidzius nie byl wyciagniety zbyt wczesnie Czytam o waszych oczekiwaniach co do plci, i dla mnie od poczatku plec byla drugorzedna, dalabym wszystko za ksiazkowa ciaze i mozliwosc porodu silami natury, w czasie wybranym przez dziecko i optymalnym dla niego... takze cieszcie sie zdrowymi ciazami!

Bardzo Ci współczuję stresów. Przyznam się, że nawet się słyszałam o takim powikłaniu ciąży i musiałam wygooglować.
Dobrze, że zostało to u Ciebie wcześniej zdjagnizowane, jesteś pod opieką lekarzy i na pewno zrobią wszystko żebyś Ty i Dzidziuś wyszli z tego cali i zdrowi [emoji3526]
Dla mnie też płeć nie jest ważna. Ważne by Dziecko było zdrowe [emoji3590][emoji3590]

 

[Aggiex]

Hej dziewczyny ile ważą wasze maluchy w 18/19 tc?

Mój maluch 19+1 ważył 292 g

 

[Arielka84]

Witajcie.
Ja właśnie wracam

Mój maluch 19+1 ważył 292 g

18 tydz, 250g :-)


Byłam dziś w Warszawie na amniopunkcji, stres z nią związany okazał się na marne, ponieważ finalnie nie zdecydowałam się.
Dla przypomnienia u mnie usg było idealne tylko biochemia w Pappa wyszła fatalna i trisomia 21, 1:56.....
Mam jednak w macicy 2 mięśniaki 2 i 4cm i lekarz powiedział że wiąże się to z większym ryzykiem poronienia a na usg dzidziuś wygląda wporzadku.
Zasugerowal Sanco podstawowe, ale oczywiście że rozumie że to jest kosztowne badanie i Amnio może przebiec bez komplikacji, ale ryzyko jest zwiększone ze względu na mięśniaki, a szkoda by było jakby coś się nie udało, mimo że swojej ręki jest bardzo pewny....

No i nie zdecydowałam się, nie wybaczyłabym sobie jakby ta igła miała coś pokomplikować i zaszkodzić ciąży i dziecku...
Teraz 5 dni czekam na wynik Sanco. Mam nadzieję że wreszcie stresy miną.....

Jesli wynik będzie jednak zły, mam wrócić do tego lekarza za tydzień.

 

[Katy29]

Kupiliśmy w sklepie w Rzeszowie stacjonarne

Jesteś z okolic Rzeszowa? W jakim szpitalu myślisz rodzic?

 

[Katy29]

A tak z ciekawości, jeśli to oczywiście niezbyć wścibskie pytanie...czemu zależy Ci na chłopcu? Tzn. bo tak rozmyślam czasem o tych płciach i o reakcjach ludzi. Bo są różne, czasem "pocieszające" jak słyszą że dziewczynka (ja się osobiście cieszę, bo zawsze czułam że będę mieć córkę). Czy po prostu jak już ma się jedną "płeć" w domu to się marzy o odmianie? Zastanawiam się czy w drugiej ciąży będą spore oczekiwania otoczenia-może i moje? na chłopaka i już mi się robi nieswojo, a to dopiero połowa pierwszej

Mam dwie córki. Prawdopodobnie teraz trzecia. Presja otoczenia jest okropna. Jak tylko ktoś dowiedział się że w ciąży jestem to tekst " to na pewno będzie wkoncu chłopak" jakby to dało się wybierać....

 

[Nickel]

Mój maluch 19+1 ważył 292 g

Mój ważył 270 w 17+5

 

[marysia1205]

Jesteś z okolic Rzeszowa? W jakim szpitalu myślisz rodzic?

Chce w Pro famili. Jak wyjdzie to się jeszcze okaże. Czytałam dużo pozytywnych opinii.

 

[Katy29]

Chce w Pro famili. Jak wyjdzie to się jeszcze okaże. Czytałam dużo pozytywnych opinii.

Ja też chcę w pro familii.
Zobaczymy jak będzie.

 

[marysia1205]

Ja też chcę w pro familii.
Zobaczymy jak będzie.

Na kiedy masz termin?
Chodzisz na wizyty do lekarza tam pracującego?

 

[Kwiat Jabłoni]

Wiecie co, w porównaniu do zdrowia dziecka/swojego płeć ma oczywiście drugorzędne znaczenie. Jeśli jest jakieś poważne i uzasadnione zmartwienie to ploteczki o płciach, ubrankach czy swędzeniu brzucha wydają się bez sensu. jednak dla mnie to ciekawe, jak nowe przemyślenia m teraz kiedy już w tej ciąży jestem i jak zachowuje się otoczenie. Dla mnie tez przed ciąża nie miało żadnego znaczenia jaka płeć, bo to jednak była abstrakcja, a poza tym przy pierwszym to faktycznie wszystko jedno jeśli planuje się więcej. Ja mysle mieć dwa, wiec wielu prób tu nie będzie A jak tak patrzę dookoła to częste jest decydowanie się na więcej dzieci, żeby w końcu trafić na tę brakującą płeć. Trzeba przyznać jednak ze ilość dzieci jednak ma wpływ na to jak wyglada nasze życie. To takie luźne przemyślenia, bo to w końcu ogóle forum, a chyba mało się o tym mówi. Zreszta tabu w tematach ciążowych i po jest zaskakująco dużo, co jest szkodliwe moim zdaniem. Zakończę klasyczną mantrą i świętą racją: oby było zdrowe ^^

Btw czy was tez kłuje s prawym boku? Coraz częściej boli mnie jakby wątroba chyba muszę zrezygnować z żółtego sera, który tak mi smakuje w tej ciąży. Oby to nie było nic gorszego niż rozpychanie się dziecka.