Jestem zdania, że kto jak kto, ale rodzicom nie muszę mówić, bo chce ich ochronić i nie chciałam, by cierpieli. Owszem, dowiedzieli się, ale już po czasie. Wolę chronić bliskich niż patrzeć jak płaczą z mojego powoduJa też nie chciałam mówic ale każdy chyba się domyślił zwłaszcza po pierwszym poronieniu mówiliśmy że będziemy się starać i większość osób wie przy pierwszej nie mówiłam a i tak poroniłam więc co ma być to będzie na początku było ciężko o tym mówić ale z każdym miesiącem jest "łatwiej"i trzeba o tym mówić bo takie rzeczy się zdarzają że tak powiem i to bardzo często niż nam się wydaję
reklama
amanda2903
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2018
- Postów
- 216
Ja o tym nie wiedziałam, że lepiej później słuchać serduszka, dopiero w tej ciąży się dowiedziałam Wolałam dmuchać na zimne, i jeszcze zanim zaczął robić USG to mu powiedziałam, że jeśli jest wszystko dobrze i serduszko bije, to chcę je tylko zobaczyć, nie chcę na razie słuchaćDużo z Was pisze że lepiej nie słuchać serduszka? Dlaczego? W pierwszej ciąży na pierwszej wizycie słuchałam serduszka, nikt nawet nie zapytał czy chce czy nie chce. Po prostu włączyli
Ja też właśnie rzadko biorę, w ciąży nigdy. Co miałby ból zrobić niby? To przypadkiem nie zależy od nas, czy damy radę wytrzymać ten ból?Mój lekarz powiedział, że jakby bolało to mieć pod ręką no.spę; że lepiej wziąć lek niż sam ból miałby coś zrobić. Ja to rzadko biorę tabletki nawet nie w ciąży.
Kasienka34
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2020
- Postów
- 765
A jakie leki bierzesz?Dokładnie. Ja robię wszystko co mogę. Biorę leki, dbam o siebie, resztą już w rękach kogoś innego
roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Moze nie sam bol. Ale no przy bólu brzucha czy pleców jeśli pojawiają się jakieś skurcze i dlatego nas boli, to niosą wyciszyć te skurcze żeby nie narobiły jakiegoś problemu. Przynajmniej tak to sobie zawsze wyobrażałam, ale to moja teoria tylkoJa też właśnie rzadko biorę, w ciąży nigdy. Co miałby ból zrobić niby? To przypadkiem nie zależy od nas, czy damy radę wytrzymać ten ból?
Kasienka34
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2020
- Postów
- 765
A jutro mam zrobić wyniki TSH,glukozę i toksoplazmozęDokładnie. Ja robię wszystko co mogę. Biorę leki, dbam o siebie, resztą już w rękach kogoś innego
Vingag
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2020
- Postów
- 961
Nie, silny ból na pewno nie pomaga. Kiedy mi wychodziła ósemka i dosłownie wariowalam z bólu, lekarz radził mi wziąć paracetamol, bo o wiele mniej, o ile w ogóle, szkód wyrządzi ta tabletka niż długotrwały ból nie do zniesienia.Ja też właśnie rzadko biorę, w ciąży nigdy. Co miałby ból zrobić niby? To przypadkiem nie zależy od nas, czy damy radę wytrzymać ten ból?
A co do mówienia o ciąży. Ja jestem z moja mama bardzo blisko i o każdej ciąży wiedziała od momentu kreski na teście. Wychodzimy obie z założenia, że od tego jesteśmy rodzina, żeby sie wspierać. Wiem, że obydwa poronienia dotknęły ją bardzo mocno, ale byłyśmy w tym we dwie, wspierała mnie bardzo i zawsze będę jej za to wdzięczna, bez tego bym chyba zwariowała.
W tej ciąży wstrzymywalam sie do wizyty z serduszkiem, później powiedziałam moim dziadkom. Wiem, że zawsze może pójść coś nie tak, Ale prawda jest taka, że do samego porodu nie ma sie pewności czy będzie ok.
Także niech każda z nas podejmie sobie odnośnie mówienia o ciąży taka decyzje, jaka jej odpowiada i tyle
G
guest-1672688487
Gość
Akurat to nie ma wplywu, ze u meza w rodzinie sa blizniaki to zalezy od twoich genow a nie mężaNo, mąż ma w rodzinie bliźniaki wiec wszystko jest możliwe
roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Oj u mnie tego niestety sporo.... luteine podjezykowa 3x3, zastrzyki z heparyny, steryd żeby wyciszyć organizm żeby z ciąża nie chciał walczyć, do tego dużo magnezu bo 3x2, no i witaminy - prenatal uno, dha, Wit d3 brałam jeszcze acard ale póki co odstawiłamA jakie leki bierzesz?
reklama
Ada.to.nie.wypada
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2020
- Postów
- 883
Weź przestań nakręcać. Usunięcie ciąży pozamacicznej to nie jest aborcja. Nikt nie będzie czekał aż kobieta zacznie wykrwawiać się na śmierć [emoji2356] to samo z operowaniem dziecka w brzuchu matki, nikt tego nie zakazuje, tak jak badań prenatalnych.
Każde działanie, które będzie wiązać się z potencjalnym ryzykiem śmierci płodu, będzie skutkowało strachem lekarzy przed wykonywaniem takich czynności. Dziękuję za (po raz kolejny taki z twojej strony) komentarz. „Nakręciła” mnie wypowiedz pana profesora, ale co on tam wie Nie chcę się gotować o taką bzudrę, bo wtedy sie dopiero zacznę się nakręcać.
Mnie ostatnio zobaczyła z kolei babcia, nic jej nie mówiłam o ciąży. Dopiero później mama jej powiedziała, a ona na to, ze wie. Moja mama pyta: jak to??! Skąd ? A moja babcia na to, ze po buzi widać, jakiś taki brzuch mam inny i inaczej chodzę U mojej mamy tez wiedziała jak była w ciąży. Ciekawe jest to, ze są takie osoby co są w stanie zauważyć takie rzeczy !
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 319 tys
- Odpowiedzi
- 27 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 230 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 214 tys
Podziel się: