A
Aloe1234
Gość
No ale sumienie i te sprawy?Tu chodzi o wybór. Możliwość nie oznacza, że każdy będzie robił aborcję bo dziecko urodzi się chore. Ja chcę mieć wybór, oczywiście po zrobieniu wszystkich badań możliwych.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No ale sumienie i te sprawy?Tu chodzi o wybór. Możliwość nie oznacza, że każdy będzie robił aborcję bo dziecko urodzi się chore. Ja chcę mieć wybór, oczywiście po zrobieniu wszystkich badań możliwych.
Mije sumienie nie pozwala mi sprowadzić na świat dziecko, które nie będzie w stanie samodzielnie funkcjonować gdy mnie zabraknie. To egoizm. Każdy ma swoje sumienie.No ale sumienie i te sprawy?
A prawda jest taka, że nie wiem co bym zrobiła gdyby okazało się chore. Może bym urodziła. Tylko nie można zabierać nikomu wyboru. Nie każdy da radę.No ale sumienie i te sprawy?
Bałam się rozmyślać na ten temat, ale że zaczęłyście to chciałam zapytać jak Wy to widzicie.Mije sumienie nie pozwala mi sprowadzić na świat dziecko, które nie będzie w stanie samodzielnie funkcjonować gdy mnie zabraknie. To egoizm. Każdy ma swoje sumienie.
Nie podjęła bym takiego ryzyka ze jednak urodzi się chore. Jeśli na usg wyjdzie nie tak to wtedy robie wszystkie możliwe testy ktore dala 100% pewnosci. Jeśli chodzi o badania to na tych prenatalnych robi się wlasnie przeziernosc karkowa i test pappa tez miedzy 11 a 14 tyg
Warto rozmawiać na takie tematy.Bałam się rozmyślać na ten temat, ale że zaczęłyście to chciałam zapytać jak Wy to widzicie.
Nie warto chyba rozmyślać, natura jest bezlitosna (na szczęście) i sama eliminuje takie zarodki na początku ciąży, no ale jednak czasem zdarza się że chore się rodzi...A prawda jest taka, że nie wiem co bym zrobiła gdyby okazało się chore. Może bym urodziła. Tylko nie można zabierać nikomu wyboru. Nie każdy da radę.
Nie miala bym sumienia aby to dziecko cale życie bylo zależne od kogoś. A co jak mnie czy narzeczonego zabraknie? Pozatym cierpi i dziecko i rodzic. Może to egoizm ale ja właśnie tak bym zrobiła.No ale sumienie i te sprawy?
To temat tabu.Warto rozmawiać na takie tematy.
Nie warto chyba rozmyślać, natura jest bezlitosna (na szczęście) i sama eliminuje takie zarodki na początku ciąży, no ale jednak czasem zdarza się że chore się rodzi...