reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
Ja też to mini-dziecię urodziłam nie w szpitalu, a na wycieczce jakiejś krajoznawczej, które mi się często śnią z resztą, a raczej są tłem dla snu, bo z dziadkami pół dzieciństwa zjeździłam w PTTK 😂🤣 No i zwiedzałam jakiś zamek, ruiny i nagle coś sobie wyjęłam spod spódnicy. Nie wierzyłam że to dziecko. We śnie mój chłopak powiedział że to chyba "próbne dziecko przed prawdziwym porodem" No uśmiałam się rano... Hahahaha
Teraz przypomniałaś mi że jak byłam w ciązy z synkiem to śniło mi się jak byłam już wysoko w ciąży że opieka społeczna przyszła do nas z lalka imitująca dziecko i trzeba było się nią zajmować. Na koniec była ocena, gdy była słaba to po porodzie dziecko zabierali 😅
 
Kocham te ciazowe sny 😂😂 chociaz ja i bez ciazy od zawsze mialam mega emocjonalne i realistyczne sny. Potrafie sie budzic i w pierwszych sekundach nie wiem czy to sen czy to kiedys sie zdarzylo 🙈 kiedys w snie tak sie zakochalam, ze po przebudzeniu chcialam szulac tego typa hahahahahaha
I lubie jak tyle stron naskrobiecie, bo ja mam luz w pracy i szybciej mi czas leci 😉
 
Dziewczyny, jak sobie radzicie z połykaniem witamin? Ja od zawsze mam problem z przełykaniem tabletek, a biorę Mama DHA premium+, czyli jak dla mnie ogromne tabsy, a przez mdłości nie jestem w stanie ich przełykać 😔 W głowie mam cały czas, że to dla dzidzi, ale nie mogę, wczoraj wieczorem zwymiotowałam podczas przełykania tej tabletki, a mam brać dwie dziennie 😭

Mi ginekolog powiedziała tak- nigdy na pusty żołądek (Zresztą na ulotce zazwyczaj jest, że w trakcie posiłku) i że mam się nie martwić w 1 trymestrze, bo ilości potrzebne dla dziecka są tak małe, że nawet przy niskim poziomie w krwi u mamy, starczy dla malucha. Jak coś, to bierz sam kwas foliowy, bo to maleńka tabletka, a jak będzie Ci trochę lepiej, to wtedy witaminy.

Pewnie mam czas na mdłości, ale mimo wszystko miło by było jakby mnie kropek jednak oszczędził, nienawidzę wymiotować, coś obrzydliwego :D

Tak właśnie mi się zdawało że to już 6ty, ale nie byłam pewna. Dziękuję!

Jeju, ja nigdy jeszcze nie wymiotowałam i mam ogromną nadzieję, że nie zdarzy się w tej ciąży również! Podobno 9 tydzień ciąży ma naintesywniejsze objawy jeśli chodzi o mdłości :(

Powiem Wam że kanapki sa dla mnoe nie do zjedzenia ale ide chyba po zapiekankę bo nie wytrzymam 😂😂
Ogólnie zdrowo sie odzywiam czasem coś "grzesznego" ale teraz tak mnie ciagnie do takich rzeczy 😂😂

Daj spokój, ja ostatnio mówiłam, że wieprzowiny nie jem, a w niedzielę powiedziałam w czasie spaceru, że jak zaraz nie zjem schabowego, to zejdę. Jechaliśmy na sygnale do knajpy po schabowego...

Co do picia dziewczyny to przez ostatnie 2 tyg pije chyba z dwa razy tyle co normalnie. Dodatkowo straszne zachcianki mam. Herbatka z sokiem i cytrynka super mi wchodzi ale tylko rano mam smaka, woda mineralna jest dla mnie jakaś taka mdła, dziwnie slono smakuje i nie mogę nia ugasic pragnienia. Coca cola itp są dla mnie za słodkie i glowa mnie po tym boli. Zwykle soki np pomaranczowy tez są dla mnie za slodkie. Mam smaki na takie wyciskane soki typu marchewkowy czy takie warzywno-owocowe z Zabki. Najlepiej jak maja nute słodko-kwasna. Męża już wysyłalam do zaby to kupił całą siatke różnych soków. Pewnie kasjerka myślala że ma kaca ;)

Chciałabym mieć takie zachcianki..u mnie kanapka z tłustą szynką, baton, chipsy, wafle ryżowe, barszcz z kartonu...

No to chyba nie jedynie późny termin nas łączy, ale i brak objawów😐 u mnie poza bolesnymi piersiami (i to też momentami w ogóle tego nie czuję) w zasadzie nic🤷‍♀️
Może jedynie parę żywieniowych zachcianek🤔 wieczorkiem pochłonęłam śledzika na raz, chociaż w ogóle nie lubię śledzi🤣

Ja dzisiaj w ogole jestem zeschizowana, bo dziwnie kłuje i ciągnie mnie pod żebrami, raz z jednej strony, raz z drugiej. W pracy niestety muszę trochę dźwigać i obawiam się, że to przez to😭

Pamiętaj, żeby kucać do podnoszonego przedmiotu i podczas podnoszenia wypuścić powietrze. Możesz np sobie pod nosem mówić "Hop". Ja nie mam wyboru, bo syna muszę nosić, a to 15 kg i właśnie w ten sposób zawsze się pilnuję. Nie czuję podbrzusza w ogóle podczas podnoszenia.

A pije któraś z was kawę w ciąży? Sypaną? Bo ja się nie mogę opanować i jedną dziennie wypić muszę, z mlekiem.

Piję jak przed ciążą, dwie normalne z ekspresu z mlekiem.

Dziewczyny w ciąży mam takie realne sny! Dzis mi sie snilo, ze urodziłam dziecko. Karmilam je piersia i zastanawialam się dlaczego mnie to nie boli, a wszyscy mowili, ze to takie bolesne 😅 🙈

Oj przed samym porodem będą królować porody w snach 😂
 
Kocham te ciazowe sny 😂😂 chociaz ja i bez ciazy od zawsze mialam mega emocjonalne i realistyczne sny. Potrafie sie budzic i w pierwszych sekundach nie wiem czy to sen czy to kiedys sie zdarzylo 🙈 kiedys w snie tak sie zakochalam, ze po przebudzeniu chcialam szulac tego typa hahahahahaha
I lubie jak tyle stron naskrobiecie, bo ja mam luz w pracy i szybciej mi czas leci 😉

Haha mam dokladnie tak samo! Nie wiem czy byla jakakolwiek noc w moim zyciu, kiedy nie mialam snu. Nie wiem skad podswiadomosc bierze tyle pomyslow 😳 Z kolei maz ma odwrotnie, u niego sen zdarza sie baaardzo rzadko. Tzn. podobno wszyscy snimy, tylko niektorzy nie pamietaja😀
 
Kocham te ciazowe sny 😂😂 chociaz ja i bez ciazy od zawsze mialam mega emocjonalne i realistyczne sny. Potrafie sie budzic i w pierwszych sekundach nie wiem czy to sen czy to kiedys sie zdarzylo 🙈 kiedys w snie tak sie zakochalam, ze po przebudzeniu chcialam szulac tego typa hahahahahaha
I lubie jak tyle stron naskrobiecie, bo ja mam luz w pracy i szybciej mi czas leci 😉

Ja teeeż, słynę wśród znajomych z moich snów i co jakiś czas muszę im opowiadać nowe :D A miałam podobny do Twojego, że rabuś przyszedł obrabować mi piwnicę i się w sobie zakochaliśmy :D
 
Haha mam dokladnie tak samo! Nie wiem czy byla jakakolwiek noc w moim zyciu, kiedy nie mialam snu. Nie wiem skad podswiadomosc bierze tyle pomyslow 😳 Z kolei maz ma odwrotnie, u niego sen zdarza sie baaardzo rzadko. Tzn. podobno wszyscy snimy, tylko niektorzy nie pamietaja😀
Ja tez zawsze opowiadam znajomym. Kilka razy nawet obudzilam sie w nocy i slowami kluczami w notatniku w tel zapisalam co mi sie snilo, zeby nie zapomniec 😂😂 moj tez zawsze mowi, ze nic mu sie nie snilo. Ale ja uwazam, ze kazdemu cos sie sni, ale nie kazdy pamieta.
 
reklama
Do góry