reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

36 kg to sporo... Zatrzymanie wody? Ja teraz startuje z 65 kg przy 170cm, a chciałam zrzucić jeszcze 5. W 1 ciąży przytyłam 12, a w drugiej z synem 9kg ale nie ciągło mnie tak do lodówki jak teraz😂


No to fajnie masz😊 ja słyszę sąsiadkę z góry jak gada przez tel i w łazience też słychać nieraz sąsiadów ale z sąsiedniej klatki🤭 obok nas było puste mieszkanie i był spokój, ale teraz niedawno wprowadziła się taka babcia, no mam nadzieje że już nie słyszy dobrze i nie ma problemów ze spaniem bo w sypialni mamy wspólną ścianę 🤭
Hahaha sa takie noce ze wstyd wyjsc na klatkę 😂 trzeba korzystać 😂 a sąsiadka pewnie nie doslyszy albo twardy sen 😎
 
reklama
Rany oszaleje, sąsiad na górze chyba mieszkanie demoluje młotem od rana i głowa mi pęka 😬 sobota wieczór już by mógł skończyć 🤔 a wy mieszkacie w domkach czy bloku? Ja w bloku od niedawna i zastanawia mnie jak jest z płaczącym dzieckiem... Czy to tak bardzo słychać? Ma ktoś jakieś doświadczenie? 😁 U mnie w klatce brak niemowląt 😂
My w domu, na wsi, kiedyś marzyłam żeby skończyć szkole i mieszkać w bloku, żeby nie mieć na głowie pracy kolo domu (wychowałam się na wsi, w gospodarstwie gdzie czas wolny sprowadzał się tylko do roboty w polu) i prawie się udało 🤔, ale dobrze wyszło bo na tą chwilę życie z dwójką Dzieci i własnym podwórkiem to coś wspaniałego. Tylko do lekarza, laboratorium, itp. mam 25km, taki minus, chyba jedyny.
 
Podepne się pod wasze podłe samopoczucie dziewczyny [emoji1785] kac morderca to przy tym nic. A w domu 17-miesięczniak, który potrzebuje 100% mojej uwagi, ehh...oby wraz z nadejściem 2 trymestru to samopoczucie minęło.
To jest tragedia... W pierwszej ciąży mdlosci miałam ale nie takie zawroty głowy.. Nie mogę ustac na nogach.. Niby się nie wywracam ale nie funkcjonuje
 
Ja startuje z 59kg przy 173cm i liczę na geny, bo moja mama w obu ciążach tyła 6-8kg i miała małe brzuszki [emoji3] jak poszła donieśc jakies papiery do pracy na początku 8 miesiąca ciazy, to sie jej pytali czy już urodzila.

My miesszkamy w nowym budownictwie od 3 lat i na przeciwko nas w dwóch mieszkaniach pojawiły sie w tym czasie maluszki i kompletnie nic nie słychać [emoji4] natomiast mamy problem z mieszkaniem nad nami gdzie doslownie wszystko słychac i wg nas sąsiedzi nie dali żadnej pianki pod panele bo dosłownie każdy krok, szuranie, skrzypienie schodow slychac. Na szczesie nie ma tam dzieci. Pytaliśmy sie sasiadki z dołu czy nas tez tak słychac, to mowi, ze zupelnia nas nie slyszy.
 
Ja to przy Was jestem krasnal, bo mam 162cm i startuje z 49kg. Ale mam wrazenie, ze w dniu porodu zatrzyma sie na 100 🤣🤣 ciagle jestem glodna!!! Dobrze, ze od slodyczy mnie odrzuciło... no i ratuje sie faktem, ze jak cale zycie mialam "zatwardzenie zyciowe" tak teraz wszystko przelatuje przeze mnie 😅

oo to ja podobnie, 164cm i 50kg, waże tyle od nie wiem ilu lat i to chyba po prostu moja stała waga nie do zdarcia, aż do.. za niedługo :D ja też cały czas jestem głodna...

Rany oszaleje, sąsiad na górze chyba mieszkanie demoluje młotem od rana i głowa mi pęka 😬 sobota wieczór już by mógł skończyć 🤔 a wy mieszkacie w domkach czy bloku? Ja w bloku od niedawna i zastanawia mnie jak jest z płaczącym dzieckiem... Czy to tak bardzo słychać? Ma ktoś jakieś doświadczenie? 😁 U mnie w klatce brak niemowląt 😂

My mieszkamy w 3 piętrowym bloku, na 3 piętrze, więc na szczęście nikt nade mną się nie tłucze :D ale za to obok nas ma mieszkanie para z niemowlakiem, ani razu go nie słyszałam. chyba są dobre ściany, mimo że to nowe budownictwo, a często w takim robią dość liche..

Mnie dziś też przytrzymało w toalecie, w zasadzie w momencie poczułam ogromny ból, za chwile bulglotanie az się przestraszylam co sie dzieje. Do tej pory mialam zaparcia a dziś dla odmiany explozja

jej miałam dziś identycznie. i to jeszcze przy gościach hahah :D tak mnie dopadło, że nie wiem ile na tym kibelku siedziałam. i dokładnie jak u Ciebie, w pewnym momencie tak mi zabulgotało, jakby nie wiem co tam się wydarzyło. straszne :D
 
reklama
Podepne się pod wasze podłe samopoczucie dziewczyny [emoji1785] kac morderca to przy tym nic. A w domu 17-miesięczniak, który potrzebuje 100% mojej uwagi, ehh...oby wraz z nadejściem 2 trymestru to samopoczucie minęło.
To brzydkie co ja powiem ale raźniej mi że ktoś też przeżywa coś takiego i mogę sobie jakoś z tym psychicznie poradzić..
 
Do góry