reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny a robiłyście sobie przyrosty bety jak u was to wyglądało. Też się wszystkim stresuje ja dopiero będę się umawiać w przyszłym tyg
 
Same dobre wieści😊
Zdjęcia USG cudne -gratulacje😊

A jak Wy się dziewczyny zapatrujecie na sytuację covid? Kurcze, ja się zaczynam martwić. Pracuje w szkole i codziennie przebywam z kilkuset osobami. Dzieci i dystans społeczny to fikcja niestety. Mam dylematy duże, bo nie chciałabym iść na zwolnienie jeśli dobrze będę się czuć, ale z drugiej strony boję się, że jakieś świństwo zalapie. Nie chcialam nic mówić w pracy do czasu USG i usłyszenia serduszka, a do tego jeszcze trochę czasu. Znowu nie chce powiedzieć i iść od razu na zwolnienie zostawiając dzieci bez nauczyciela. Wiadomo, że przecież nie znajdą nikogo od razu. Ehh nie wiem co tu robić...
A Wy kiedy mówicie lub powiedziały się w pracy o ciąży?
 
Same dobre wieści😊
Zdjęcia USG cudne -gratulacje😊

A jak Wy się dziewczyny zapatrujecie na sytuację covid? Kurcze, ja się zaczynam martwić. Pracuje w szkole i codziennie przebywam z kilkuset osobami. Dzieci i dystans społeczny to fikcja niestety. Mam dylematy duże, bo nie chciałabym iść na zwolnienie jeśli dobrze będę się czuć, ale z drugiej strony boję się, że jakieś świństwo zalapie. Nie chcialam nic mówić w pracy do czasu USG i usłyszenia serduszka, a do tego jeszcze trochę czasu. Znowu nie chce powiedzieć i iść od razu na zwolnienie zostawiając dzieci bez nauczyciela. Wiadomo, że przecież nie znajdą nikogo od razu. Ehh nie wiem co tu robić...
A Wy kiedy mówicie lub powiedziały się w pracy o ciąży?

pracuję w przedszkolu i od samego początku jestem na L4...pani dyrektor powiedziała że teraz najważniejsze jest moje i dziecka zdrowie
 
reklama
Same dobre wieści[emoji4]
Zdjęcia USG cudne -gratulacje[emoji4]

A jak Wy się dziewczyny zapatrujecie na sytuację covid? Kurcze, ja się zaczynam martwić. Pracuje w szkole i codziennie przebywam z kilkuset osobami. Dzieci i dystans społeczny to fikcja niestety. Mam dylematy duże, bo nie chciałabym iść na zwolnienie jeśli dobrze będę się czuć, ale z drugiej strony boję się, że jakieś świństwo zalapie. Nie chcialam nic mówić w pracy do czasu USG i usłyszenia serduszka, a do tego jeszcze trochę czasu. Znowu nie chce powiedzieć i iść od razu na zwolnienie zostawiając dzieci bez nauczyciela. Wiadomo, że przecież nie znajdą nikogo od razu. Ehh nie wiem co tu robić...
A Wy kiedy mówicie lub powiedziały się w pracy o ciąży?
Ja już szczerze mówiąc olewam trochę kwestię covidu. Jedynie się wkurzam, że tak wyglądają wizyty u lekarzy (bez partnera), porody, odwiedziny w szpitalu itp
 
Do góry