reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Ja za to śpię jak zabita, nawet czasem nie wiem kiedy syn naznosi zabawek do łóżka [emoji28] a na siku nie wychodzę wcale, no chyba że zaraz przed spaniem wypije z 2 szklanki wody to raz musze [emoji6]

uwo943r8bpxeguj2.png

ibm2qtkfl70pgtqd.png
 
reklama
To zazrdoszcze ja to nie wazne ile wypije to i tak z raz minimum musze wstac a ostatnio to juz trzy wizyty noca musze zaliczyc

f2w3rjjg28c3of9g.png
 
Dzien dobry [emoji16] nocka przespana z 2 budzeniami przez bol brzucha a rano myslam ze padne tak bolalo... wczoraj przez caly dzien skurcze i cieply prysznic nie pomogl ale narazie dzis mam spokój wiec jeszcze pospie sobie [emoji3]
 
Ja zasnęłam wczoraj przed 21, a później w nocy się obudziłam i nie mogłam zasnąć. Bolał mnie brzuch i było mi niedobrze. Jeszcze złapały mnie jakieś hormony i się popłakałam, że rady już nie daję... A jak zasnęłam to moja młodsza córka się obudziła z płaczem i znowu nie mogłam zasnąć. Nie mam na nic siły, a termin dopiero na 18, a znając mnie to jeszcze przenoszę...
 
Ja też wstaje min 1x w nocy niezależnie czy duzo czy mało wypiję.Już tak tęsknię za powrotem do normalności głownie jeśli chodzi o pęcherz bo gdzie się nie ruszę to musi być wc w zasięgu ręki.Nawet juz brzuszek mi tak nie przeszkadza jak ten mój pęcherz.
 
Ja też wstaje w nocy na siku , chociaż staram się nie pić przed snem i oczywiście skorzystać z toalety.

Heda- ja chętnie :D ale co zrobić jak uparciuch siedzi w brzuchu i ani myśli wyjść.

3jgxskjox8hy3b2y.png
 
Ja standardowo ze 3 razy na siku,ale dużo piję to i dużo siku idzie :D
dzisiaj miałam okropny sen :( wczoraj słyszałam w ciąży z zaskoczenia,że dziewczyna urodziła dziecko które prawdopodobnie miało downa bo oczy były niżej niż linia uszu i śniło mi się ,że urodziłam synka ,który miał dziwne oczy niżej niż uszy i gryzł jak dziki kot(u mojej babci ukocił się kotek ,który właśnie jest dziki). Masakra,nie chce takich snów.
Kiedyś miałam sen,że moje dziecko miało takie kręcone włoski,tak się śmiało głośno i nie miało kilku zębów. Takie sny chcę mieć,ale teraz to już żeby dziecko nie było snem tylko leżało obok :)

Wypakowanym dziewczynom szczerze gratuluję i już zazdroszczę kolejnym ;)

Wczoraj musieliśmy zawieźć siostrę o 22.00 do lekarza na pogotowiu i poszliśmy zobaczyć blok porodowy. Tak tam było spokojnie jakby nikogo nie było,zero rozmów,zero płaczu dzieci,no żywego ducha nie było. Tak chcę jak będę leżeć po porodzie :D
 
Chcialam oderwać myśli od dzisiejszej wizyty trochę i wzielam się za szycie maskotki dla znajomej. No i co? Kalafior zamiast mózgu... podsadzilam palucha pod igłę i takie kuku sobie zrobiłam ze od razu o wizycie zapomnialam [emoji30]

 
Arya kciuki za dobre wyniki :) i nie wiedziałam,że ten żel taki zły..wydawało mi się,że to lepszy wybór niż oxy w razie wywołania
 
reklama
Do góry