reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Idę sobie zaparzyć 'pyszną' herbatkę z liści malin ;)
Od poniedzialku zaczne i parzenie herbarki [emoji23]

5djylbetecfse5n6.png
 
reklama
Idę sobie zaparzyć 'pyszną' herbatkę z liści malin ;)
A ja właśnie sobie piję :) i ją bardzo lubię :)

Dziewczyny, czy Wasze maluchy też się zrobiły bardziej ruchliwe .No mój to chce normalnie wyskoczyć przez brzuch .Myślałam,że jak ma mniej miejsca w brzuchu to się te ruchy uciszą delikatnie, a tu na odwrót- szaleństwo po prostu ;)

Mój mnie dziś rano wystraszył bo się nie ruszał nawet jak wybudzałam,ale po chwili zaczął.Chyba urządził sobie dzień dziecka i dłużej spał :D a tak to ostatnie dni nie rusza się dłuższy czas ,ale za to jak zacznie to jakby chciał uciec z brzucha

Skóra na brzuchu się rozciąga :)
Mnie to takiej fazie swędzenia wychodzi nowy rozstęp [emoji1]
U mnie tak samo,a swędzenia niczym nie mogę powstrzymać. Smaruję non-stop ale to pomaga tylko na chwilę a rozstępy i tak się pojawiają.

Ale dziołhy powiem Wam,ze u mnie ten dermatix już działa :) te najgrubsze rozstępy się zwężają a smaruję dopiero 1.5 tygodnia( odpukać,żeby dalej działał a nie przestał po tym jak się pochwaliłam:D)
 
Hej hej

Ale nerwowa od rana chodzę. Wkurza mnie wszystko. Mąż miał schować. namiot synka bo leży w pokoju rozpieprzony i tego nie zrobił i mnie aż roznosi z nerwów. Wszystkie zwiastuny rychlego porodu ustaly, fizycznie czuje się ok i to wkurza mnie jeszcze bardziej. Piszecie o dużej ilości śluzu a ja mam suszę normalnie! Coś zaczęło się z tym czopem dziać i cisza teraz. Ja oczywiście muszę urodzić w 41 albo 42 tc bo nie byłabym sobą... Bardzo zazdroszczę tym z Was które rodzą przed terminem. Achhh to się wyzalilam, idę zaraz spać z synkiem, niech mi ten czas szybciej mija.

Jagoda Tobie życzę szybkiego wyjścia bo wiem jakie może być irytujące to ciągle czekanie- a może dzisiaj? My też lezelismy dłużej najpierw przez moje komplikacje poporodowe a jak doszłam do siebie to młody zoltaczki dostal. Siedziałam i ryczalam...

Myslicie, że dwulatek coś kuma z Dnia dziecka? Mąż się pytał czy coś mu kupujemy a ja powiedzialam, że nie chce widzieć nowych zabawek. 11go ma urodziny i znowu będzie dostawa. Najchętniej pojechalabym z nim do zoo albo gdzieś ale nie chce mi się łazic. Brrr co za humor mnie dopadł.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej hej

Ale nerwowa od rana chodzę. Wkurza mnie wszystko. Mąż miał schować. namiot synka bo leży w pokoju rozpieprzony i tego nie zrobił i mnie aż roznosi z nerwów. Wszystkie zwiastuny rychlego porodu ustaly, fizycznie czuje się ok i to wkurza mnie jeszcze bardziej. Piszecie o dużej ilości śluzu a ja mam suszę normalnie! Coś zaczęło się z tym czopem dziać i cisza teraz. Ja oczywiście muszę urodzić w 41 albo 42 tc bo nie byłabym sobą... Bardzo zazdroszczę tym z Was które rodzą przed terminem. Achhh to się wyzalilam, idę zaraz spać z synkiem, niech mi ten czas szybciej mija.

Jagoda Tobie życzę szybkiego wyjścia bo wiem jakie może być irytujące to ciągle czekanie- a może dzisiaj? My też lezelismy dłużej najpierw przez moje komplikacje poporodowe a jak doszłam do siebie to młody zoltaczki dostal. Siedziałam i ryczalam...

Myslicie, że dwulatek coś kuma z Dnia dziecka? Mąż się pytał czy coś mu kupujemy a ja powiedzialam, że nie chce widzieć nowych zabawek. 11go ma urodziny i znowu będzie dostawa. Najchętniej pojechalabym z nim do zoo albo gdzieś ale nie chce mi się łazic. Brrr co za humor mnie dopadł.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Mojemu cos tam kupiłam ,wycalowalam i powiedzialam ze jest dzień dziecka dlatego dostal z tej okazji prezet.
Też miałam plany na zoo ale nie w tym stanie.

uwo943r8bpxeguj2.png

ibm2qtkfl70pgtqd.png
 
reklama
Ja ,gdybym miała dwulatka to wolałabym Go gdzieś zabrać i spędzić fajnie dzień. Zabrać do zoo,do kina,na lody czy coś w tym stylu.Przynajmniej miałby jakieś zdjęcia i dużo frajdy a nie kolejne zabawki ,które by się po chwili popsuły i trzeba byłoby wyrzucić.Ale są różni ludzie i różne pomysły ;)
 
Do góry