reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Mój lekarz kazał do szpitala jechac w razie krwawienia




74703e3kkwoaumma.png
 
reklama
Ja tez licze na to, ze teraz "plum" i bedzie po [emoji23]. Tym bardziej, ze tryb zycia w tej ciazy pewnie duzo bardziej mnie przygotuje do porodu niz w pierwszej, gdzie gin kazal mi sie oszczedzac. Teraz juz sie nie dam tak zrobic [emoji6]

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
Też mam taką nadzieję.[emoji4]
Niedługo się dowiemy...


Łeb mi pęka od rana[emoji45][emoji45][emoji45]

nzjdskjoiienufcs.png


km5scwa1f5jn9xfj.png
 
Ale natluklyscie ;)
Ktoras z Was pisala o pomiarach miednicy. U mnie bedzie to robil lekarz, na porodowce. Bedzie mierzyl i cyrklowal czy dziecko da rade urodzic sie silami natury :)
Moka corka odkryla rewelacyjna zabawe w uciskanie pecherza ;) dziwne, klujace uczucie :)

w57v9jcgnqknki9s.png
Mój Syn też lubi się w to bawić heheh.
Choć lubi też przywalić w żebro.
Ogolnie czuje, ze wypełnia swoją osóbką cały moj brzuch... Ciężko oddychac.

nzjdskjoiienufcs.png


km5scwa1f5jn9xfj.png
 
Też nie wiem kiedy odzedł mi czop, pewnie razem z wodami.
Ja w sumie mocno nie parłam, tak mnie fest nacieli ,że 3 razy takie szybkie pod rząd i wyszedł ;) Może też dlatego ,że jak wchodziłam na samolot i złapałam się w kroku to włosy poczułam - i to nie były moje :D :D
A od czego zalezy to czy nacinaja, czy nie? Mnie w ogole nie nacinali.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A od czego zalezy to czy nacinaja, czy nie? Mnie w ogole nie nacinali.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom

Położna jest w stanie ocenić czy dziecko przeciśnie się przez krocze bez pęknięć czy trzeba naciąć. Nacięcie jest na ogół nieduże i kontrolowane przez położną (ona ocenia jego wielkość) w przypadku samoistnych pęknięć może dojść do drastycznych sytuacji gdzie krocze pęka aż do odbytu, co jest boleśniejsze, dłużej się goi. W związku z tym jakiś czas temu wprowadzono nacięcia obligatoryjnie-każdej rodzącej. Teraz starają się od tego odchodzić. Wszystko zależy od polityki szpitala.
 
Położna jest w stanie ocenić czy dziecko przeciśnie się przez krocze bez pęknięć czy trzeba naciąć. Nacięcie jest na ogół nieduże i kontrolowane przez położną (ona ocenia jego wielkość) w przypadku samoistnych pęknięć może dojść do drastycznych sytuacji gdzie krocze pęka aż do odbytu, co jest boleśniejsze, dłużej się goi. W związku z tym jakiś czas temu wprowadzono nacięcia obligatoryjnie-każdej rodzącej. Teraz starają się od tego odchodzić. Wszystko zależy od polityki szpitala.
Moja kolezanka z pracy miala pekniecie II stopnia. Nie wnikam co to znaczy. Nie chce ;) ale polozna w pore nie zareagowala i ... bum.

w57v9jcgnqknki9s.png
 
U nas w szpitalu jest ochrona krocza, ale wiadomo, dobra położna widzi kiedy lepiej naciąć - ja będę rodziła ze swoją położną ze szkoły rodzenia - mam do niej pełne zaufanie [emoji4]




74703e3kkwoaumma.png
 
Moja kolezanka z pracy miala pekniecie II stopnia. Nie wnikam co to znaczy. Nie chce ;) ale polozna w pore nie zareagowala i ... bum.

w57v9jcgnqknki9s.png

I i II stopień to ponoć standard więc nie tak źle.

U mnie też jest ochrona krocza, ale ja wolę żeby mnie nacięli. Przy pierwszym porodzie parte trwały 2h, bo ja panicznie bałam się pęknięcia i próbowałam je powstrzymać. Nie wiedziałam, ze położna to kontroluje. Kiedy mnie nacięła ulżyło mi okrutnie i przy kolejnym parciu synek powitał świat.

Ponoć przy drugim jest mniejsze prawdopodobieństwo nacięcia, ale jeśli nie bedą chcieli tego zrobić w Domu Narodzin to każe siebie przewieźć do szpitala[emoji6]
 
reklama
Ja się nacięcia akurat nie boje. Polozna na SR sama nam mówiła ze w szpitalu jest ochrona krocza ale nigdy przenigdy nie nastawia pacjentki ze nacięcia wogle nie będzie. Czasami lepiej jest naciac niż dopuścić do rozerwania aż po sam odbyt!

 
Do góry