reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Bellax to może jedź na ip ,żeby zobaczyli co i jak. Ja się nie znam także nie wiem na ile taki ból jest 'normalny'
aż tak mnie nie boli. Poprostu czuje że coś się tam dzieje;(

w57vyx8dubspq12k.png
 
reklama
na szczęście już jutro wieczorem. Wcześniej nie leciała, ale rozwarcie na cm było;( coś czuje że te moje urodziny w sobote to przesiedzę przy stole sama ::( jak na złość cały czas było ok i akurat teraz coś się musiało wykluć

w57vyx8dubspq12k.png
Jak Cię mocno nie boli to moze poczekaj do jutra, tylko odpoczywaj! Serio połóż się, nogi wyciągnij i nic nie rób. Ale jeśli czujesz że coś nie tak to jedz na IP. Oby wszystko było dobrze


 
Nie martw się, nie tylko Ty tak masz ;) ja uciekam od tych myśli,ale mój narzeczony ciągle chodzi podniecony i powtarza,że już niedługo i zawsze mowi ile jakbym nie wiedziała[emoji23] o_O

Ja do mojego mówię, że chce mieć poród już za sobą, a on natomiast wręcz delektuje się życiem póki jesteśmy we dwoje i ciągle powtarza, że ten moment i tak nadejdzie, ale nie ma się do czego spieszyć. Także mąż chodzi 3-4 razy w tygodniu na siłownię na kilka godzin, śpi ile może, bo jak twierdzi już niedługo to się skończy.
 
Kitya no chyba żartujesz? Że niby małżonek prze razem ze mną i popuszcza w gatki? Hehe tego jeszcze nie słyszałam [emoji23]


thgfikgneziy9g6d.png
Podono tak współodczuwają poród, też jestem w szoku ale babka ma bardzo długi staż w zawodzie i sama powiedziała że normalnie tego się nie mówi ale ona jest bezpośrednia dosyć

0d1y3e3kgrmge34s.png
 
reklama
Do góry