reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Super sprawa. Ja kupie coś nowego jednak. Pierwsze i jak mi się zdaje ostatnie dziecko wiec będzie miało nowy wozeczek

Co do wózka to się zgadzam [emoji4] Ale na fotelik wg mnie to szkoda kasy, bo Dzidzia bardzo krótko z niego korzysta- jakieś 6do 8 miesięcy . Te z jakąś w miarę jakością kosztują 300-400 zł, więc jak dla mnie szkoda szmalu ten drugi fotelik jak już dzidziol siedzi to warto kupić porządny bo jest na kilka lat[emoji4] to oczywiście tylko moje zdanie [emoji39]

16udskjopmtfyunf.png
 
reklama
Co do wózka to się zgadzam [emoji4] Ale na fotelik wg mnie to szkoda kasy, bo Dzidzia bardzo krótko z niego korzysta- jakieś 6do 8 miesięcy . Te z jakąś w miarę jakością kosztują 300-400 zł, więc jak dla mnie szkoda szmalu ten drugi fotelik jak już dzidziol siedzi to warto kupić porządny bo jest na kilka lat[emoji4] to oczywiście tylko moje zdanie [emoji39]

16udskjopmtfyunf.png
Ja na początek kupuje tylko gondola może ze spacerówka. Fotelika chyba nie bo nie wiem czy wogle mi się przyda. Zobaczymy.

 
Do 6-8 miesięcy? w pierwszym foteliku? to chyba musi być mega długie dziecko, bo w pierwszym foteliku dziecko powinno jeździć dopóki Mu głowa nie wystaje... znam przypadki, ze nawet 2 letni dzieci jeździły, tymbardziej, ze ten właśnie tyle do kierunki jazdy jest najbezpieczniejszy.

Moim zdaniem tylko Maxi Cosi, Recaro i Cybex to dobre firmy, z porzadnymi atestami (a nie takimi, które daną firma sama sobie wymyslila)

I na czym jak na czym ale akurat na foteliku samochodowym bym nie oszczedzala :)
 
Dzień dobry ;)
Nieźle mi się pospało,przed chwilą wstałam :D

My już o chrzestnych wstępnie myśleliśmy,ale jeszcze jest czas :)

Ja grzybka też miałam(przed ciążą) i tak jak dziewczyny piszą ,brązowego śluzu przy tym nie było.
 
Do 6-8 miesięcy? w pierwszym foteliku? to chyba musi być mega długie dziecko, bo w pierwszym foteliku dziecko powinno jeździć dopóki Mu głowa nie wystaje... znam przypadki, ze nawet 2 letni dzieci jeździły, tymbardziej, ze ten właśnie tyle do kierunki jazdy jest najbezpieczniejszy.

Moim zdaniem tylko Maxi Cosi, Recaro i Cybex to dobre firmy, z porzadnymi atestami (a nie takimi, które daną firma sama sobie wymyslila)

I na czym jak na czym ale akurat na foteliku samochodowym bym nie oszczedzala :)
Ja jestem zdania że jak będzie mi potrzebny fotelik to wtedy sobie dokupie. Na ta chwile nie przewiduje żadnych wyjazdów przynajmniej w pierwszym roku życia maluszka.


 
Ja na początek kupuje tylko gondola może ze spacerówka. Fotelika chyba nie bo nie wiem czy wogle mi się przyda. Zobaczymy.


Nie wiem jak jest u Ciebie w szpitalu ale npw Wawie fotelik jest wymagany do wypisu- tzn młode mamy są odbierane samochodami i nie ma opcji żeby wypuścili do samochodu z dzieckiem na rękach :)

Ale zawsze możesz pożyczyć fotelik jak później nie bedzie Ci potrzebny :)
 
reklama
A ze szpitala jak wrócisz? właśnie o ten jednorazowy "wyjazd " mi chodzilo
Nie wiem jak jest u mnie. Dowiem się pewnie w szkole rodzenia ale mam zamiar w razie czego pożyczyć od koleżanki bo nie widzę sensu kupować. Moja znajoma zapakowala malucha do gondoli i jechała z nim z tyłu bo wiadomo mąż kierował ale to było ponad 10 lat temu. Nie wiem czy teraz się nie zmieniło.

 
Do góry