reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Dziewczyny trzymajcie kciuki [emoji6] poszedl mi czop, lecą wody - szykuję się i jadę [emoji6] skurczy nie mam [emoji45] zobaczymy co z tego wyniknie

16udskjopmtfyunf.png

Anulka no nie wierzę.
To ta pełnia jak nic.
 
reklama
coś w tym jest , ja mam jeszcze teoretycznie 29 dni a już dziś w panice zaczęłam przeglądać moja torbę do szpitala i wyliczałam czy aby wszystko mam, bo przecież mogę lada dzień się wypakować, bo jak inne już po to może ja następna ;)
Ja jeszcze nie panikuje. Ba cbyba jeszcze nawet skurczy przepowiadajacych nie mialam... bo czasem mnie zaboli jak na okres ale to jest tyle co nic... wiec luzik ;)

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
Jak was przeczytałam to, aż sama zaczynam się bać co ta noc z nami dziewczyny zrobi, wytrzymajmy do rana to będzie dobrze.
 
@Anulka. - 3mam kciuki ... napisz potem jak żyjecie i jak przeżycia...

U mnie strach, lęk, paranoja i jakiś kompletny dół.
Dzisiejsza wizyta nic nie wniosła, o tyle dobrze, że wszystko OK. Młody ma 2,5 kg już.
Szyjka krótka, miękka, intuicja mi mówi, że przyjdzie dużo wcześniej niż w połowie czerwca... tym bardziej, że cała ta data zapłodnienia to w moim przypadku jedna wielka enigma.
A u mnie strach, kompletny... nie wiem dalej gdzie rodzić, nie mam spakowanej torby, bo nie wiem czy nie pojadę do innego miasta... paraliżujący strach przed porodem, strach przed macierzyństwem, radości brak, ale za to multum wyrzutów sumienia... :(
Nie wiem co mi jest....

O samopoczuciu fizycznym już nie wspomnę ;) ...
 
Ja jeszcze nie panikuje. Ba cbyba jeszcze nawet skurczy przepowiadajacych nie mialam... bo czasem mnie zaboli jak na okres ale to jest tyle co nic... wiec luzik ;)
ja tez nie mam skurczy ,ale z porodem nigdy się nie przewidzi dokładnie ani dnia ani godziny , chyba ze planowane cc ;) ja swoja droga wolała bym uniknąć teraz akcji porodowej bo dzidzia póki co leży poprzecznie :(
 
reklama
Ja Też spadam spać dziewczyny;) mimo że pełnia to chyba jednak nie mój czas. koło 18-19 był szczyt skurczy i bóli i już w sumie miałam jechać do szpitala, a wszystko zaczęło odpuszczać - na tą chwilę mam tylko co jakiś czas nie bolesny skurcz. Nwm co to moje dziecko robi bo naprawdę byłam pewna po tych kilku godzinach że dziś go przytule[emoji58] Z jednej strony to dobrze bo jeszcze z tydzień powinien posiedzieć a z drugiej już się nastawiłam na tulenie tego malca. Jeszcze trochę poczekam na ten mój skarb :)
Trzymam kciuki Anulka, niech tobie ta noc służy:)
Dobranoc dziewczyny [emoji8]

w57vyx8dubspq12k.png
 
Do góry