reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

reklama
Nie jesteśmy skazane tylko na soki pomidorowe ;) (z neta):
Największe źródła potasu w 100 g produktu:
morele suszone – 1666 mg,
figi suszone – 938 mg,
banany – 395 mg,
awokado – 600 mg,
seler – 320 mg,
grejpfruty – 277 mg,
ziemniaki – 357 mg,
pomidory – 282 mg,
kiwi – 290 mg.
Dzienne zapotrzebowanie to 2000-3000mg.

mhsvqps6r9qodhvl.png
3jgxgov3tcunbw2h.png

Oczywiście ,że nie jesteśmy skazane tylko na soki. Pisałam co mi najbardziej pomogło,a że dbam również o linię to mogę pić go bez wyrzeczeń ;) ja piję z solą morską,więc jest mi go lepiej wypić niż taki zwykły
Moreli jest ciężko zjeść aż tyle dziennie,chyba że ktoś lubi takie suszone owoce bądź często podjada to będą dla niego w sam raz.
Awokado kocham i smaruje nim chleb zamiast masła a z bananów robię sobie domowe jogurty :)
dużo potasu i magnezu jest jeszcze w orzechach różnej maści i gorzkiej czekoladzie. A jeszcze z miesiąc temu jogurt bananowy z orzechami i czekoladą był moim drugim śniadaniem i nic mi się wtedy nie działo także wrócę do tego smakołyku
 
Nie jesteśmy skazane tylko na soki pomidorowe ;) (z neta):
Największe źródła potasu w 100 g produktu:
morele suszone – 1666 mg,
figi suszone – 938 mg,
banany – 395 mg,
awokado – 600 mg,
seler – 320 mg,
grejpfruty – 277 mg,
ziemniaki – 357 mg,
pomidory – 282 mg,
kiwi – 290 mg.
Dzienne zapotrzebowanie to 2000-3000mg.

mhsvqps6r9qodhvl.png
3jgxgov3tcunbw2h.png
Może to głupie bo nienawidzę soku pomidorowego ale gdybym miała go zamienić na owoce suszone albo awokado to nigdy w życiu. To jest chyba dla mnie większą zmora niż też sok na którego znalazłam metodę :D a reszty to trzeba by tyle jeść że hoho
 
Przeciez nie będziemy się objadać ziemniakami albo suszonymi owocami bo nam tyłek urośnie i kto by tyle zjadl:D Jak np sezam albo mak mają bardzo dużo wapnia, ale mało kto zje ze 100gram, no chyba że makowcu to nie pogardze ;)

mhsvqps6r9qodhvl.png
3jgxgov3tcunbw2h.png
 
Ja za suszonymi owocami również nie przepadam ,ale morele akurat nie są takie złe i kilka dziennie próbuję jeść.
Są o wiele przyjemniejsze pokarmy od suszonych owoców z dużą ilością potasu:)
 
Przeciez nie będziemy się objadać ziemniakami albo suszonymi owocami bo nam tyłek urośnie i kto by tyle zjadl:D Jak np sezam albo mak mają bardzo dużo wapnia, ale mało kto zje ze 100gram, no chyba że makowcu to nie pogardze ;)

mhsvqps6r9qodhvl.png
3jgxgov3tcunbw2h.png

Tak samo jak dużo magnezu jest w pestkach dyni. No ale kto by zjadł całe opakowanie na raz. Dużo łatwiej jeść zjeść czekoladę :D
 
Ja mam jazdę ostatnio na moją ulubioną czekoladę 74% z Lidla.
Jak chce mi się coś słodkiego to ją podjadam,tym bardziej ,że trochę mi się od życia należy a i tak słodkiego nie jem.
Normalnie mogłabym jeść ją 24h na dobę.

Bardzo gorzka czekolada przy Ochocie na słodkie to chyba ewenement :D
Takie ochoty to ja mogę mieć :D
 
Ja mam jazdę ostatnio na moją ulubioną czekoladę 74% z Lidla.
Jak chce mi się coś słodkiego to ją podjadam,tym bardziej ,że trochę mi się od życia należy a i tak słodkiego nie jem.
Normalnie mogłabym jeść ją 24h na dobę.

Bardzo gorzka czekolada przy Ochocie na słodkie to chyba ewenement :D
Takie ochoty to ja mogę mieć :D
Ja z gorzkich lubię z Intermarche tez 70% z kawałkami karmelizowanego kakao. Pyszotka. Jak mój 2latek ja lubi to myślę że każda taka gorzka da radę zjeść:D

mhsvqps6r9qodhvl.png
3jgxgov3tcunbw2h.png
 
reklama
Do góry