Czesc Dziewczynki! O jaa ile tutaj rocznika 88', ja tez
Wroniasta dołączam się do słów Dziewczyn. Bądź dobrej myśli, na pewno wszystko jest dobrze. Mi lekarz mówił, ze do 3 mm jest prawidłowy wynik, więc Twój zdecydowanie się mieści w normie.
Majka, o matko, ale strasznie to wyglądało. Jak dobrze, ze z Mężem wszystko dobrze. Współczuję tego stresu i nerwów
Justyna ja tez mam te nieszczęsna kluche w gardle od jakiś 10 tygodni. Czytałam, ze to częste przypadłość ciężarnych niestety. W pierwszej ciąży tez to miałam, ale tylko chwilę i pod koniec ciąży. Ja jestem juz wyczerpana tym ciągłym wymuszonym przelykaniem, mdłości mi się przez to większe wydają i fatalnie się z tym czuję.
Emka zazdroszczę Męża w domu. Ja też bym chciała, aby mój Mąż choć kilka dni był całe dnie z nami.
Suelen ja mam dokładnie to samo, muszę iść w nocy siusiu, bo mnie to budzi a gdy wrócę z toalety do łóżka, to jestem już rozbudzona i ciężko ponownie zasnąć.
Ja synka urodziłam w grudniu i powiem Wam, ze było spoko. Nie było mroźnej zimy 2 lata temu i ubieralam małego w kombinezon na to kocyk, on taki opatulony zasypial praktycznie od razu w wózku i spacery były całe przespane, ja na spokojnie dreptałam i wracałam do formy.
Mój synek postawił "wysoko poprzeczke", bo od samego początku pięknie ssał pierś, potem najedzony spał ok 3h, budził się, chwilę porozgladal, zrobił kupę, znowu pierś i kolejna drzemka 2-3h. I tak przez kilka pierwszych miesiecy. Wiadomo, ze potem okres aktywnosci miedzy snem sie wydluzal, ale dalej duuuzo spal. On był naprawdę aniołem pod tym względem. Do dzisiaj w sumie jest grzeczny, ładnie śpi i daje mi dużo odpocząć w tej drugiej ciąży
Które ciężarówki dzisiaj ale jutro wizytuja? Trzymam mocno kciuki