reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

reklama
Woroniasta...bedzie dobrze. A ile cm ma Twoje dzieciątko? No i pytanie czy przeziernosc układała się rownolegle w miarę prosto wzdłuż kręgosłupa , tzn, czy nie było bąbli na niej?

Majka...straszna historia. Na szczęście mąż cały.szkoda samochodu szczególnie przed świętami, ale zdrowie najważniejsze.

A co do połogu i krwawienia to ja chyba miałam szczęście , bo u mnie właściwie te szpitalne dni były ciężkie , a potem to raczej takie upławy - jeśli chodzi o ilośc , wiec przez większość czasu używałam jedynie małych podpasek albo nawet wkładek.
A opcja z wiatrakiem na krocze tylko latek jest możliwa [emoji23]


oar8pg4ngmro558y.png
 
Wiecie jaka jestem złaaaaaa!!!
Mieszkam w miasteczku 20km od Krakowa. A jak pewnie wiecie krakow i cała małopolska ma ogromny problem ze smogiem.
Moje dzieci dużo kaszlą, czesto chodzę z nimi do lekarza, ale osluchowo czysto, starszy zawsze dostaje pozwolenie na chodzenie do przedszkola. Stosuje dużo naturalnych sposobów, domowe syropy, ziola.... Wczoraj wieczorem młodszy zaczął bardzo kaszleć, oddychać jak traktor. Dzis do lekarza. Pierwsze pytanie lekarza, czy chodzimy na spacery, mowie codziennie, tylko to zanieczyszczone powietrze..... I sie zaczęło, lekarz miał smogową mapę małopolski, pogadaliśmy sobie chyba 20 min, opowiedziałam mu o moich problemach z sąsiadami i bezskutecznymi telefonami do straży miejskiej [emoji35][emoji35][emoji35]
Osłuchała syna- świsty nas oskrzelami, sterydy i inhalacje. Pytam czy to na tle wirusowym czy bakteryjnym a on mi na to że takie zmiany w drogach oddechowych czesto sa spowodowane zanieczyszczeniem powietrza!!!!! [emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35] Zaczyna sie od takich zmian, potem astma, alergie, nowotwory...... Ludzie sie dziwią skąd te choroby a palą podłym węglem i śmieciami!!!!!!!! Lekarz powiedział ze najlepiej ze spacerami wstrzymać sie do..... wiosny i końca sezonu grzewczego, bo lepiej siedzieć w domu niz chodzić na spacery na których moje dzieci "wypalają" do pół paczki papierosów!!!!!!! [emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
To ja miałam zdecydowanie bardziej obfity połóg - ale ponoć po cesarce wlasnie ta macica się dłużej obkurcza, może dlatego.

W ogóle właśnie odważyłam się zjeść śniadanie i od razu leciałam do kibelka, masakra, krew wróciła nawet, cały przełyk podrażniony :( czy ja już nigdy nie będę jeść?! :/

U mnie dzisiaj 12t3d, prenatalne mam w pt

A, ja też rocznik 88 :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
O rany Majka dużo zdrówka dla męża i spokoju dla Ciebie [emoji7]
Yoohoosek współczuję [emoji11]
Jeśli chodzi o porody to zdecydowanie lato wygrywa [emoji4] mam porównanie - rodziłam w grudniu i w maju

 
Majka, dobrze że mąż cały. Co do prowadzenia aut, cóż ja będąc wysoko w ciąży miałam wypadek, tak mi grzmotnal że cały tył zgnieciony miałam i jeszcze udawał że coś mu się stało! Pfff....

Wroniasta, tule ale czuję że jest ok. Czy coś więcej lekarz Ci powiedział??

Dziewczyny a jak z Waszym nocnym siku? Bo ja się martwię że coś dzidziuś mało na pęcherzu siedzi i dziś w nocy chyba nie wstawiłem ani razu.
 
Majka, dobrze że nic mu się nie stało!!
Mój mąż też sporo jeździ, nie wyobrażam sobie, gdyby miał wypadek...

Yoohoosek to straszne z tym smogiem, nie wiedziałam, że to tak poważne. Nie wychodzić przez całą zimę??

0d1yhqvkorvfo1vd.png
 
Ja prenatalne robię na ostatni gwizdek 13plus6 ale co ma być to będzie z takiego wychodzę założenia a siku w nocy teraz jakby jeszcze bardziej się nasiliło wstaję 4-5 razy i bardzo lekko śpię majka współczuję stresu dobrze że nic się nie stało miłego dnia mamuśki
f2w3rjjg7mhqu6cw.png
 
reklama
Ja też ostatnio przestałam wstawać w nocy na siku, dopiero rano. Może się pęcherz rozszerzył [emoji6]

Ale też w drugim trymestrze może się pęcherz przyzwyczaić i nie wszystkie kobiety siusiają w nocy. Potem w trzecim to wraca [emoji2]

0d1yhqvkorvfo1vd.png
 
Do góry