reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2016

reklama
pkowalska87, który miałaś wtedy dzień dokładnie? :) Kurczę, bardzo bym chciała już chociaż zarodeczek zobaczyć. A jak będzie serduszko, to już w ogóle... w końcu mogłabym przestać trzymać język za zębami. A już ledwo wytrzymuję. Jestem na zwolnieniu lekarskim, bo jakieś przeziębienie mnie dopadło, mama wczoraj dzwoni i pyta jaki antybiotyk dostałam. Mówię, że żadnego, że tylko jakieś naturalne lekarstwa, na co moja mamuśka z oburzeniem: jak to?! antybiotyku ci nie przepisał? co to za lekarz! musisz go zmienić, bo nic ci nie da, a później wiecznie chora jesteś!

Nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo chciałam powiedzieć: ale mamo, ja nie mogę brać antybiotyków. Nabrałam powietrza i jakoś się powstrzymałam ;)
 
Ja jestem bardzo ciekawa reakcji otoczenia... W końcu otwarcie mówiliśmy z Mężem, że 2 miesiące po ślubie to nie czas na staranie się o Potomstwo i chcemy z tym zaczekać. A tu taka niespodzianka ;)
 
My z mężem już 4 lata po ślubie wiec każdy czekał dosc długo sie staraliśmy ale sie udało i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze ;)
 
A ja z mężem się Rozwodze i mam z nim 3 letnia córkę. W nowym związku jestem od roku i z nowym partnerem jestem.w ciąży. Najgorsze jest to że dziecko będzie mieć wpisane na początku że ojcem jest mój jeszcze mąż
 
reklama
Do góry