reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2016

reklama
ja stosowałam syrop *spam* dla kobiet w ciąży i karmiących. Jest on z dodatkiem czosnku troszke ma jego posmak . ale ogólnie syrop z cebuli i mleko z czosnkiem najlepsze :)
 
Jo79 sen jest dobry na wszystko ;-). Poza tym tradycyjny rosolek. Im wiecej pijesz tym lepiej np. Herbatke z malinami a najlepiej z sokiem z malin. Duzo witamin: np. pomarancze albo wedlug przepisu babuni syrop z buraka ;-)
 
Ja cały miesiąc chodziłam chora :-( pomagał mi sok z malin, taki swój, domowy.
Zdrówka, Jo79!

A ja nagotowałam fasolki po bretońsku, miałam chęć (to moja dopiero druga zachcianka w tej ciąży, więc co tam ;-)). Zjadłam właśnie z takim smakiem, że szok, dawno nic mi tak nie smakowało, też ogarniam chatę, jutro przyjaciółka wpada w odwiedziny z synkiem. Ponieważ (jak wspominałam) nie piekę, robię teraz galaretki z owocami.
Miłego popołudnia!
 
Jo79 dużo zdrówka

Za mna kolejna wizyta. I zaczyna być optymistycznie. Nie wiem, jestem dobrze nastawiona. Moja gin stwierdziła, że może to wcale nie jest krwiak, tylko poprostu taka moja uroda tej ciąży. Bo ta przestrzeń, którą brała za krwiaka nie powiększa się ani nie pomniejsza. I byc może po prostu to jest nic, tylko ja tak mam :) No i trzymam się tej wersji. Powiedziała, że prenatalne odpowie na to pytanie, do tej pory mam dalej sie oszczędzac... o spacerach, odprowadzaniu córcii i innych aktywnościach moge zapomnieć, ale... być może wrócę do moich aktywności już niebawem. No do pracy to już pewnie nie. Ale królestwo za spacer :) i za powrót mojego kundla do domu :) Dzidzia rośnie pięknie, dziś jest nawet 2 dni większa nic z poprzedniego usg :) serducho pięknie bije i fika. Będzie dobrze!

dziękuję za kciuki!
 
reklama
Witajcie. To i ja się dołączę. przyznam, że zajęło mi trochę ale przeczytałam wasze wpisy. Mam na imię Kasia 28 lat i jest to moja 3 ciąża (1 poronienie). Mam synka, który w lipcu skończył 3 lata.
 
Ostatnia edycja:
Do góry