reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe Mamy 2016

Hehe jaki szał z tymi tostami :-) no 2 tygodnie temu pilabym tylko colę, teraz tosty ciekawe co będzie za tydzień
Mnie też jajniki i podbrzusze czasami ciągnie. Ja młodego podnoszę tylko do krzesełka, wanny i łóżeczka tak Max 5 razy

Co do pracy. Jak mieszkałam w Pl i byłam w 1 ciąży to szefowa tak się ucieszyła ze po porodzie nie przedłużyła mi umowy :-/ Teraz nie pracowałami i nie mam tego problemu. Przeraża mnie tylko ze już 3 lata siedzę w domu i pewnie jeszcze z 2-3 posiedze heh
 
reklama
Happy - też miałam ten problem :-) na dole delikatnie zaokrąglony brzuszek ciążowy, a wyżej drugi brzuch - mój tłuszczyk ;-)

Co do jedzenia to u mnie dzisiaj dzień grzeszenia - na obiad był kebab popity colą :rofl2: ale te lody też mnie zaczęły męczyć, więc chyba zaraz wyślę męża do sklepu.....
 
Ja planuję po drugim posiedzieć 3 lata :) pozniej mogę pracować . Te początki tylko chcę być cała dla maluchów :)
Ania też miałam taką szefową że tylko po d... Całować ;) zwolnili ją a po roku i mnie. Byłam jej prawą ręką. Teraz mam spoko szefa ale to nie to samo.
Mamka faktycznie starość nie radość w końcu mam 3 z przodu :)
Happy każdej inaczej :) po 4 miesiącu zazwyczaj już coś widać.
Galaxia to sporo posiedzisz. Mój mnie namawia żebym rzuciła prace ale teraz to bez sensu.
 
Happy kształt brzucha zależy od budowy ciała, każda z nas będzie miała trochę inny. Mi rośnie tak na wysokości pępka i jest jednolity, tzn bez fałdek. Raczej zbita struktura ;-)

Obejrzałam sobie kolejny tydzień w kalendarzu ciąży i już nie mogę doczekać się usg :-) moje dopiero 23.11. to będzie 12 tyg 4 dni ciąży. Póki co jutro idę do endokrynologa żebrać, żeby mnie przyjmował w ciąży dodatkowo na NFZ :/ nie lubię tego proszenia no ale nie mogę za wszystko kurcze płacić!:eek:
 
Ło matko, ale naskrobałyście, ledwo nadrobiłam. Wczoraj jak zwykle mdliło mnie cały czas, ale miałam do tego mega ból głowy, że ledwo żyłam.

Gabi, chyba na odwrót :-D Pierwszą ciąże znosiłam kiepsko na początku, ale dużo wymiotowałam i była chwilowa ulga, teraz mnie mdli przeokropnie całe dnie. Moja mam drugą tez gorzej znosiła. Drugie dziecko niby się szybciej rodzi, więc to mnie pociesza, bo przy pierwszym nie było długo, więc tak z 2-3 godzinki mogłabym rodzić :biggrin2:

Witam nowe mamusie :) U mnie odwrotnie, pierwsza ciąża to była jedna wielka niewiadoma, więc strach był spory. Teraz jestem jakoś taka spokojna.

Fiolka, z tego co się orientuję to kończysz 11 :tak:

Mama-ka, niby wiedziałam, że lewy najlepszy, ale ja i tak się ostro kręcę z boku na bok, że aż tak tego nie pilnowałam. Na plecach niby najgorzej i ja i tak nie mogłam tak spać czy leżeć, bo oddychać nie mogłam.


Magdus, wejdź np. tutaj Suwaczki na wszystkie okazje! - suwaczki.com zrób suwaczek, skopiuj kod. Wejdź na swój profil, panel użytkownika i edytuj sygnaturę i tam wklejasz ten suwaczek ;-)

Claudia, ja o zgrozo się jeszcze nie ważyłam hihi. W pierwszej przytyłam 15kg i jak wróciłam ze szpitala to miałam -15kg.

Mama-ka, myślałaś już może gdzie teraz chciałabyś rodzić?

Ja na razie brzucha nie mam wcale. W pierwszej wyszedł mi koło 4 miesiąca.

Co do noszenia dzieci. Ja swojego staram się prawie wcale. On już ładnie daje sobie sam radę, raczkuje, wspina się wszędzie, wiec tylko biorę go do wózka i z wózka ;) I całe szczęście, bo ma już z 11kg :-D
 
U mnie brzucha ciazowego nie widać no ale to dopiero 7 tydzien jeszcze trochę wytrzymam :) najgorsze jest to że widać mi strasznie falde tłuszczowa:)

Jak ja się dziś źle czuje od 16 mam mega mdłości i wymiotuje. Ehhh tragedia.
 
reklama
Do góry