Dziewczyny a co Wam da ta panika? W kwestii ciazy na większość rzeczy nie mamy wplywu wiec po co sie tym stresować? Cieszcie sie lepiej ostatnimi chwilami spokoju, posprzatanego domu, wysypiajcie sie i mówcie do brzuszka
będzie dobrze! A tak w ogole to witajcie ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
No to mam już towarzyszkę-panikarę ;> Ja również w pełni świadomie zdecydowałam się na Dzieciątko, cieszę się, że już jest i sobie tam we mnie rośnie, ale jestem w 10. tygodniu a od 5 tygodni leżę w łóżku i się stresuję, bo najpierw zarodek był za mały i nie wiadomo było jak to będzie, a później wyskoczył nam krwiaczek
Pomału wszystko wraca do normy, ale niestety stres mnie zjada ;-) na szczęście, nie męczą mnie dolegliwości typu: poranne mdłości, wymioty, bóle głowy i inne takie przyjemności
no może oprócz wahań nastrojów i wilczego apetytu, który czasami trudno mi opanować ;-) a jak u Ciebie samopoczucie?
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
Niebiesia, Ewelina happy witajcie w naszych skromnych progach
Chyba wszystkie kobiety w ciąży od czasu do czasu panikuja. Tak jak pisze mamaka nic to nam nie da ale moim zdaniem to całkowicie naturalne bo każda z nas chciałaby żeby ciąża przebiegała pomyślnie i żeby naszej kruszenie było w brzuszku jak najlepiej.
Chyba wszystkie kobiety w ciąży od czasu do czasu panikuja. Tak jak pisze mamaka nic to nam nie da ale moim zdaniem to całkowicie naturalne bo każda z nas chciałaby żeby ciąża przebiegała pomyślnie i żeby naszej kruszenie było w brzuszku jak najlepiej.
Ostatnia edycja:
Witajcie nowe mamusie
Jak miło ,że nas coraz więcej. Gdyby można było zapisać się do Związku Panikarzy Ciążowych, to z pewnością zostałabym Prezesem hihihi. Niestety lęk i panika też nie są mi obce, tak więc w pełni Was rozumiem. Oczywiście, że najlepiej się nie przejmować i patrzeć pozytywnie w przyszłość, ale jeśli ktoś ma panikę we krwi to jest to bardzo ciężka kwestia do pokonania. Niebiesia, też mam tego potwora krwiaka
PKowalska u mnie też objawy spadły. Wymiotów brak, piersi do wytrzymania. Do następnej wizyty został dobry tydzień, więc już każdy dzień odliczam z niecierpliwością ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2015
- Postów
- 3
No dobrze tak poczytać wspierających na duchu komentarzy. Moje objawy to tylko ból piersi( który powoli mija) i bardzo rzadkie bóle głowy. Jest mi czasem niedobrze.
Już mi się tu podoba :-) Paulina - jest dokładnie tak, jak mówisz - każda z nas chciałaby, żeby Dzieciątko zdrowo się rozwijało, a ciąża przebiegała książkowo; niestety nie zawsze tak się udaje... Ritnes - te krwiaczki podobno dosyć często się zdarzają :/ u nas już prawie się wchłonął, ale jeszcze muszę polegiwać i się oszczędzać. Zobaczysz, że i u Ciebie szybciutko się wchłonie i nie będzie po nim śladu
Ja tak odliczam dni do końca I trymestru i później mam nadzieję, że już będę hulać :-)
pkowalska87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2015
- Postów
- 2 229
Witam nowe mamusie
ja tez z tych panikujacy ale staram sie myślec ze bedzie dobrze
Paulina niestety objawów nie mam nic a nic a przed tak sie męczyłam teraz wydaje mi sie ze nawet brzuch mi sie mniejszy zrobił ale to zapewne już sobie wkręcam
Paulina niestety objawów nie mam nic a nic a przed tak sie męczyłam teraz wydaje mi sie ze nawet brzuch mi sie mniejszy zrobił ale to zapewne już sobie wkręcam
pkowalska87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2015
- Postów
- 2 229
Ritness jak ja ci zazdroszczę tego tygodnia do wizyty U mnie jeszcze 2 tygodnie odliczam już każda godzinę ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 223 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 295 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 181 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 89 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 244 tys
Podziel się: