Czerwcowe kreski ❤️

[Kotciara]

Albo mam takie chujowe temperatury albo nie umiem odczytywac… owulka byla? Wg temperatury? I wg was? uroslo i spadlo powoli….

Według mnie, patrząc na ten wykres to owulki nie było

 

[Ice41]

No wiesz, lekarz to mi żadnych zaleceń nie dał oprócz tony leków i żeby długich podróży i dźwigania unikać. Koleżanka tu z kreseczek, też po invitro pisała, żeby stopy ciepłe były. To akurat pogoda mi sprzyja Ciągle coś czytam, to głównie piszą, żeby się nie stresować (tiaaa jasne) i nie forsować. Aktywność jest ok i ja sporo łażę, bo mam sentymentalną podróż będąc w Łodzi Ale jak czuję, że jestem zmęczona to wracam ze spaceru taksą

Przede wszystkim unikać gorących kąpieli

 

[Sunflowerxxx]

Bardzo mi przykro, trzymałam mocno kciuki za Ciebie. tulę
Po nieudanej iui lekarz zalecał mi się zgłosić na wizytę do 5 dc. Aczkolwiek nie wiem czy tak samo ma się to do wizyty w kierunku invitro.

Dziekuje Ci za slowa wasparcia pierwszy raz od poczatku staran poczulam bezsilnosc. Jutro zadzwonie do kliniki/lekarza i sprobuje sie dowiedziec co i jak.

 

[Kasienkaol]

Ogolnie nie mam ogromnego skoku w wykresie po owulacji, w zadnym wykresie, mam skoki o okolo 0,2 czasem wiecej, wiec albo owulaki kłamią i nie mam owulki albo cos musi byc nie tak…. To poprzednie wykresy i owulaki z tego cyklu

 

[Motylkowa!]

Ogolnie nie mam ogromnego skoku w wykresie po owulacji, w zadnym wykresie, mam skoki o okolo 0,2 czasem wiecej, wiec albo owulaki kłamią i nie mam owulki albo cos musi byc nie tak…. To poprzednie wykresy i owulaki z tego cyklu

Mierzysz o tej samej godzinie zawsze, w pochwie, bez wstawania i wyspana ?

 

[Kasienkaol]

Mierzysz o tej samej godzinie zawsze, w pochwie, bez wstawania i wyspana ?

Tak, bez wstawania, godzina 7 zazwyczaj, czasem plus minus maks 20 minut.
Dzis piersi pobolewają, jak w poprzednich cyklach, zawsze 3/4 dni po rzekomej owulce. Aaa i w niedziele wjechał paracetamol 2 tabsy

 

[Ice41]

Twoja wypowiedź mogłaby być moją wypowiedzią xD wszystko tak samo

U mnie też niewesoło. Z mamą zawsze miałam pod górkę, jak byłam mała, to chyba ją testowałam na ile będzie zabiegać o naszą relację, ale szybko się poddała i praktycznie mnie nigdy nie znała. Nawet o okresie z nią nie rozmawiałam. Jak już byłam dorosła wyszła za mąż. Nasze relacje się też posypały, bo on często gada niestworzone rzeczy a ja nie lubię słuchać bzdur. Zdanie też ma inne niż moje na każdy temat, a teraz jest nawet chamski dla mnie. Postanowiłam zerwać z nimi kontakt. W niedzielę przyjechała mama na chwilę, to skorzystałam i powiedziałam jej co mnie boli, ale ona chyba tego nie rozumie. Zawsze odpowiada, że tak nie było, że wymyślam albo coś w tym stylu. Odpowiedziałam jej, że nawet jesli tak coś nie było, to ja tak to czułam. Myślę że i tak ta rozmowa była jak grochem o ścianę. Raczej tam już się nie pojawię u niej, może od wielkiego dzwonu. Jak chce niech przyjedzie, ale ja u niej czuję się jak intruz. Na dodatek nie lubi mojego męża, więc ... Kocham ją bo to mija mama, ale wszystko ma swoje granice. Zwyczajnie przestałam się nią przejmować i jej emocjonalnymi szantażami.

 

[Myszko]

Przede wszystkim unikać gorących kąpieli

Ja nie @LadyCaro

 

[Avy]

Jeszcze godzina rysowania i zamykam kompa. Zaraz oszaleję

 

[Kotciara]

Ogolnie nie mam ogromnego skoku w wykresie po owulacji, w zadnym wykresie, mam skoki o okolo 0,2 czasem wiecej, wiec albo owulaki kłamią i nie mam owulki albo cos musi byc nie tak…. To poprzednie wykresy i owulaki z tego cyklu

Szczerze mówiąc to dla mnie żaden z tych wykresów nie wskazuje owulacji
Edit: ale niech wypowiedzą się tez inne osoby