Czerwcowe kreski ❤️

[Belferka]

Ja właśnie pytałam was wcześniej o owulaki, bo swoje zaczęłam robić już w listopadzie i nigdy do tej pory nie wyłapałam takiego piku jak na zdjęciach powyżej. Serio. Dlatego te są bladziochy, ale to najwięcej ile do tej pory udało mi się uzyskać... może dlatego, że ja mega dużo piję. Serio. Czasem się śmieję, że ja piję alkohol bo mam potrzebę picia CZEGOKOLWIEK. Więc jak woda się nudzi to biorę się za alko. Taka to ze mnie bezdzietna lambadziara

Ale dobra, dam chłopu spokój i przestaję na nie sikać...
A odpowiadając, na monitoringu nie byłam ani razu. Daję sobie jeszcze czas. W lipcu czeka mnie wyłuszczanie torbieli i niby wtedy może się u mnie coś ruszyć szybciej.. jak nie pójdzie, to pewnie umówię się na monitoringi. Ale muszę jeszcze to przemyśleć...

Owulaki robiłam od 8 dc. Wcześniejszych nie pokazywałam, bo tamte to już wgl bladziochy...

No o I jeszcze raz dodam, że ten pik to jak nie pik, więc jednak sikałam dalej dla pewności...

 

[Kotciara]

Ja właśnie pytałam was wcześniej o owulaki, bo swoje zaczęłam robić już w listopadzie i nigdy do tej pory nie wyłapałam takiego piku jak na zdjęciach powyżej. Serio. Dlatego te są bladziochy, ale to najwięcej ile do tej pory udało mi się uzyskać... może dlatego, że ja mega dużo piję. Serio. Czasem się śmieję, że ja piję alkohol bo mam potrzebę picia CZEGOKOLWIEK. Więc jak woda się nudzi to biorę się za alko. Taka to ze mnie bezdzietna lambadziara

Ale dobra, dam chłopu spokój i przestaję na nie sikać...
A odpowiadając, na monitoringu nie byłam ani razu. Daję sobie jeszcze czas. W lipcu czeka mnie wyłuszczanie torbieli i niby wtedy może się u mnie coś ruszyć szybciej.. jak nie pójdzie, to pewnie umówię się na monitoringi. Ale muszę jeszcze to przemyśleć...

Owulaki robiłam od 8 dc. Wcześniejszych nie pokazywałam, bo tamte to już wgl bladziochy...

No o I jeszcze raz dodam, że ten pik to jak nie pik, więc jednak sikałam dalej dla pewności...

Szkoda że nie mierzysz temperatury, jeśli masz regularne godziny pracy to naprawdę warto się nad tym zastanowić

 

[Brownie1992]

a teraz już nie robię owulaków bo nie ma to zadnego znaczenia. Owulki są, seks jest a i tak cąży nie ma to nie będę szczać na ten papier

Nie obraz się, ale dka mnie sie trochę poddałaś. Nawet nie trochę, a bardzo. Oczywiście nie wtrącam się bo to Twoje życie Twoja sprawa, ale naprawdę nie kusi Cię żeby chociaż podstawy immunologii zbadać? No kurcze widzialam ciążę z gorszego nasienia albo z całkowicie niby niedrożnych jajowodów.

 

[Avy]

Ja właśnie pytałam was wcześniej o owulaki, bo swoje zaczęłam robić już w listopadzie i nigdy do tej pory nie wyłapałam takiego piku jak na zdjęciach powyżej. Serio. Dlatego te są bladziochy, ale to najwięcej ile do tej pory udało mi się uzyskać... może dlatego, że ja mega dużo piję. Serio. Czasem się śmieję, że ja piję alkohol bo mam potrzebę picia CZEGOKOLWIEK. Więc jak woda się nudzi to biorę się za alko. Taka to ze mnie bezdzietna lambadziara

Ale dobra, dam chłopu spokój i przestaję na nie sikać...
A odpowiadając, na monitoringu nie byłam ani razu. Daję sobie jeszcze czas. W lipcu czeka mnie wyłuszczanie torbieli i niby wtedy może się u mnie coś ruszyć szybciej.. jak nie pójdzie, to pewnie umówię się na monitoringi. Ale muszę jeszcze to przemyśleć...

Owulaki robiłam od 8 dc. Wcześniejszych nie pokazywałam, bo tamte to już wgl bladziochy...

No o I jeszcze raz dodam, że ten pik to jak nie pik, więc jednak sikałam dalej dla pewności...

U mnie owulaki w ogóle nie wychodzą. Nawet jak miałam owulację potwierdzoną monitoringiem, dwa pęcherzyki 20mm, a owulak blady jak dupa. To tak w ramach pocieszenia

 

[użytkownik 213578]

a od kiedy dupka bierzesz? Dupek nie wychodzi w badaniach krwi

Od potwierdzonej owulacji tak naprawdę, ale nie mam boli, plamien, krwawień

 

[Brownie1992]

Wiadomo! Hobbystycznie chyba nikt księgowości nie prowadzi

Na pewno są takie ewenementy

 

[Motylkowa!]

Szkoda że nie mierzysz temperatury, jeśli masz regularne godziny pracy to naprawdę warto się nad tym zastanowić

Popieram. Ja się strasznie przed mierzeniem temperatury wzbraniałam. A tu mierze już prawie drugi miesiąc i na prawdę fajnie pomagają zorientować się co i jak.

 

[LadyCaro]

Nie obraz się, ale dka mnie sie trochę poddałaś. Nawet nie trochę, a bardzo. Oczywiście nie wtrącam się bo to Twoje życie Twoja sprawa, ale naprawdę nie kusi Cię żeby chociaż podstawy immunologii zbadać? No kurcze widzialam ciążę z gorszego nasienia albo z całkowicie niby niedrożnych jajowodów.

tak, zgadzam się, poddałam się. Nie mam co się obrażać bo taka jest prawda i tego nie ukrywam.
Nie chce nic badać, wręcz mnie odrzuca od tego. Nie mam siły, nie mam nadziei, nie mam weny.

 

[Brownie1992]

Od potwierdzonej owulacji tak naprawdę, ale nie mam boli, plamien, krwawień

Najlepszym rozwiązaniem jest kontakt z Twoim lekarzem. Może zwiększyć dupka albo dorzuci też naturalny progesteron.

 

[użytkownik 213578]

Najlepszym rozwiązaniem jest kontakt z Twoim lekarzem. Może zwiększyć dupka albo dorzuci też naturalny progesteron.

Narazie mam powtórzyć badanie w środę i wtedy decyzja. Mam zrobić progesteron, betę i TSH.