reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe kreski ❤️

zaczęłam wczoraj wieczorem dopiero. Wiem, że muszę poczekać na efekty, ale i tak trochę się boję ich brać, boję się że jednak wpłyną negatywnie na komórki jajowe, nie wiem 🤷‍♀️

Niestety mam charakterystyczny dla siebie epizod depresyjny. Miałam depresję i zawsze się tak zaczynało: o zasypianiu o 2 rano i pobudkach o 4. I dzień w wersji zombie. Od kilku dni tak się właśnie dzieje, wczoraj i dzisiaj już po prostu nie wstałam 🤦‍♀️ ale jednoczenie żarty się mnie trzymają 😅 tylko niekontrolowanie zaczynam płakać albo mieć mdłości 😅 albo patrzeć w ścianę 😅 ciężko to wyjaśnić, no ale miałam już tak, dlatego jak zobaczyłam że się zbliża, to kierunek psychiatra od razu. W środę mam psychologa jeszcze. Jakoś to bedzie
Ja też mam takie napady.
Ale to zazwyczaj wynik ciężkiego tygodnia. Czuję pustkę i bezsilność. Nie mogę się skupić na niczym. Mam czarne scenariusze. Jestem wszystkim zmęczona. Płakałam, wyłam.
Zazwyczaj radzę sobie z tym, muszę przetrwać po prostu najgorsze.
W krytycznych momentach też czerpałam z pomocy psychologa. Najlepiej psychoterapeuta. Tylko trzeba trafić na dobrego, jak to z każdym lekarzem.
 
reklama
I ogólnie mam pytanie.... nie wiem czemu ale jestem cholernie zirytowana od rana, jak przed @ .... denerwują mnie stałe pytania domowników, ich chodzenie za mną i zawracanie doopy z każdą drobnostką i teraz na wieczór czuję prawy jajnik... chyba siknę na owulaka....
Macie tak w tym czasie okołoowulacyjnym? Takiego małego wkur...wa?
ja nie, ja około owulacji mam najbardziej pozytywne nastawienie, mogę góry przenosić, a treningi na rurce nie bolą xd ale ten wkurw bedzie pewnie za 2-3 dni xd
 
I ogólnie mam pytanie.... nie wiem czemu ale jestem cholernie zirytowana od rana, jak przed @ .... denerwują mnie stałe pytania domowników, ich chodzenie za mną i zawracanie doopy z każdą drobnostką i teraz na wieczór czuję prawy jajnik... chyba siknę na owulaka....
Macie tak w tym czasie okołoowulacyjnym? Takiego małego wkur...wa?
a może po prostu jesteś wkurwiona i tyle? 😂
 
I ogólnie mam pytanie.... nie wiem czemu ale jestem cholernie zirytowana od rana, jak przed @ .... denerwują mnie stałe pytania domowników, ich chodzenie za mną i zawracanie doopy z każdą drobnostką i teraz na wieczór czuję prawy jajnik... chyba siknę na owulaka....
Macie tak w tym czasie okołoowulacyjnym? Takiego małego wkur...wa?
Zdarza mi się taki nastrój niezależnie od dnia cyklu. Po prostu nadmiar obowiązków, praca, dom, coś się sypie, stresujący czas, a tu jeszcze ktoś coś chce.
Przykład. Zdarza mi się jak mam w pracy kocioł i na to wszystko zadzwoni telefon zareagować na zasadzie " no **** ja ******* niech ich wszystkich **** strzeli i się **********" a po chwili patrząc w telefon "a nie, to mama" 🙈🤣 Kumpela w robocie zawsze ma z tego bekę.
 
I ogólnie mam pytanie.... nie wiem czemu ale jestem cholernie zirytowana od rana, jak przed @ .... denerwują mnie stałe pytania domowników, ich chodzenie za mną i zawracanie doopy z każdą drobnostką i teraz na wieczór czuję prawy jajnik... chyba siknę na owulaka....
Macie tak w tym czasie okołoowulacyjnym? Takiego małego wkur...wa?
To mój trzeci cykl gdy mam podobnie i zamiast pięknie wyglądać, to mam wysyp na twarzy -normalnie mi się nie zdarzało, w sumie, to nawet przed okresem rzadko kiedy mam wypryski, ale od ostatniego poronienia jest inaczej.
 
Ostatnia edycja:
Tylko na co? Moj chłop nawet wcześniej przyjechał i byl super sex, a nastawiałam się, że dziś nic nie będzie. 😆🤣😂
Na to że jest za ciepło? Na to że obudziłaś się dzisiaj na nie tym boku? Na to że któryś z dzieciaków zostawił coś nie tam gdzie trzeba? Na to, że jutro jest zakończenie roku i pewnie coś durnego trzeba ogarniać? Na to że zaraz wakacje a plany może nie do końca dopięte? Na to, że znowu dzień jak co dzień taki sam? Na to, że trzeba z psem iść na spacer a wolałabyś oglądać Netflixa? Nie wiem, nie znam Cię, ale zawsze coś się znajdzie, nawet nieświadomie ;)
 
reklama
Do góry