reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe kreski ❤️

Mój chłop to ma jakieś cholernie dziwne zamiłowanie do pomarańczowego. I jak go poznałam to miał pomarańczową kurtkę :D wie, ze nie lubię jak nosi ten kolor i jak jesteśmy w sklepie i już widzę, że patrzy na pomarańczowe ciuchy to odwracam wzrok i udaje, ze wcale tego nie widze
MOJ TEZ! im bardziej oczojebny tym lepiej xd
 
reklama
Mój chłop to ma jakieś cholernie dziwne zamiłowanie do pomarańczowego. I jak go poznałam to miał pomarańczową kurtkę :D wie, ze nie lubię jak nosi ten kolor i jak jesteśmy w sklepie i już widzę, że patrzy na pomarańczowe ciuchy to odwracam wzrok i udaje, ze wcale tego nie widze
ahaha mój do czerwonego. A ja nie wiem z czym to potem prać, bo ja nic tak jebitnie kolorowego prawie nie mam 😆
 
Kurde, jakie te emocje przez starania/straty są pogmatwane i ciężkie. Moja przyjaciółka dzisiaj prenatalne miała, prosiłam, żeby dała znać jak poszło to dała znać dzisiaj, zapytała czy chcę zobaczyć filmik, powiedziałam, że tak. No i kurna cieszę się, mega się cieszę, że dobrze im ta ciąża idzie bo to jedni z moich najbliższych przyjaciół i chcę żeby byli szczęśliwi, ale jednocześnie ryczę z zazdrości jak pojebana… już kurde nie pamiętam kiedy miałam dzień bez płaczu…
 
To może przy okazji dress codu poruszmy też temat: Ubrania których nie lubicie/nie rozumiecie czemu ludzie to noszą xD może zahaczyć też o jakieś urodowe rzeczy.
Jak byłam szczupła nosiłam różne rzeczy, aktualnie w tamtym czasie modne (dzwony, kuloty, szorty, krotkie koszulki, koszulki z sznurkami na plecach, topy bez stanika, sukienki mini - obcisłe, spodniczki mini, wysokie obcasy i koturny, sukienki i mnostwo rzeczy) natomiast przy dzieciach postawiłam na wygodne sportowe buty, lub buty płaskie typu baleriny, dzwony, szorty i thirty😁😆 ja ogolnie rozumiem mode i podoba mi sie na innych cos czego sama nie założyłabym (mocne kolory czy spodnie typu kuloty ale te krótsze wersje) nie rozumiem tylko, jak mozna nosić coś co nie jest wygodne, wiecie typu założę coś bo muszę ale wymęczę się w tym stroju kilka godz, tego nie kumam. Uważam, że mozna się ubrać fajnie, ale trzeba czyć dię w tym stroju komfortowo i jak milion dolców, niezaleznie czy to mini, czy dres.
 
Kurde, jakie te emocje przez starania/straty są pogmatwane i ciężkie. Moja przyjaciółka dzisiaj prenatalne miała, prosiłam, żeby dała znać jak poszło to dała znać dzisiaj, zapytała czy chcę zobaczyć filmik, powiedziałam, że tak. No i kurna cieszę się, mega się cieszę, że dobrze im ta ciąża idzie bo to jedni z moich najbliższych przyjaciół i chcę żeby byli szczęśliwi, ale jednocześnie ryczę z zazdrości jak pojebana… już kurde nie pamiętam kiedy miałam dzień bez płaczu…
No tyra to głowę bardzo, sporo trzeba przepracować w głowie żeby dało się z tym jakoś żyć…
 
reklama
Kurde, jakie te emocje przez starania/straty są pogmatwane i ciężkie. Moja przyjaciółka dzisiaj prenatalne miała, prosiłam, żeby dała znać jak poszło to dała znać dzisiaj, zapytała czy chcę zobaczyć filmik, powiedziałam, że tak. No i kurna cieszę się, mega się cieszę, że dobrze im ta ciąża idzie bo to jedni z moich najbliższych przyjaciół i chcę żeby byli szczęśliwi, ale jednocześnie ryczę z zazdrości jak pojebana… już kurde nie pamiętam kiedy miałam dzień bez płaczu…
Bardzo mi przykro, że musisz się mierzyć z takimi emocjami. Każdy musi znaleźć swój sposób na przepracowanie i przetrwanie niepłodności, ja mogę jedynie napisać, co mi pomaga:
- zrozumienie, że niepłodność to choroba jak każda inna, a nie moja wina/słabość/niefajność
- dbanie o pasje i cele w życiu inne niż posiadanie dzieci
- rekompensata bezdzietności przez drobne szaleństwa typu: spontaniczny wyjazd w środku tygodnia/próbowanie nowych/ryzykownych rzeczy
- docenianie tego co mam już teraz - męża, pracę, kasę na realizację swoich marzeń i zachcianek
- sport, sport, sport
- terapia/rozwój duchowy
 
Do góry