reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe kreski ❤️

reklama
A skoro o męskiej modzie tez mowa to jak było u Was - musiałyscie się wziąć za chłopów i ich styl ubierania czy sami ogarniają co z czym łączyć a czego nie? Mój to by pewnie nadal nosił szerokie spodnie jeansowe rodem z 2003 roku z nadrukami gdyby nie ja 🤣
 
Ja nie potrafię wyjść z domu bez stanika. :D
Też kiedyś tak miałam, bo miałam kompleks, że mam za duże i obwisłe cycki i tylko z małymi można nosić bluzki bez stanika, ale już mi przeszło. Jak jest cienka bluzeczka to założę takie naklejki na sutki, żeby nie gorszych ludzi, ale na samym końcu to jednak tylko cycki
 
Rozumiem, no też właśnie w udanym cyklu sprawdzałam i miałam proga wtedy 20,4 jakoś a później 5 dni po dacie spodziewanej @ przy becie 443 proga 23,1. I tak z jednej strony bym zrobiła a z drugiej boje się, że będzie on niski i już będę przekonana, że się nie udało 😅
Szczerze to nie ma reguły, były tu dziewczyny które miały wysokiego proga 7 dpo i ciąży nie było, a były dziewczyny które miały proga poniżej 10 ng i okazało się, że są w ciąży 🤷🏼‍♀️
a ja to w ogóle lubię się negatywnie nastawiać, żeby później się ewentualnie miło zaskoczyć 🤣
 
Szczerze to nie ma reguły, były tu dziewczyny które miały wysokiego proga 7 dpo i ciąży nie było, a były dziewczyny które miały proga poniżej 10 ng i okazało się, że są w ciąży 🤷🏼‍♀️
a ja to w ogóle lubię się negatywnie nastawiać, żeby później się ewentualnie miło zaskoczyć 🤣
Różnie to bywa z tym w sumie 😊
 
A skoro o męskiej modzie tez mowa to jak było u Was - musiałyscie się wziąć za chłopów i ich styl ubierania czy sami ogarniają co z czym łączyć a czego nie? Mój to by pewnie nadal nosił szerokie spodnie jeansowe rodem z 2003 roku z nadrukami gdyby nie ja 🤣
Trochę widzę mój wpływ na niego, ale to jest bardzo ciężki egzemplarz, który wyjątkowo ceni swoją "wolność" ubioru 🤡
 
A skoro o męskiej modzie tez mowa to jak było u Was - musiałyscie się wziąć za chłopów i ich styl ubierania czy sami ogarniają co z czym łączyć a czego nie? Mój to by pewnie nadal nosił szerokie spodnie jeansowe rodem z 2003 roku z nadrukami gdyby nie ja 🤣
Ja na mojego nie mam wpływu w żadnej dziedzinie ;D tzn. z czasem spłyną na niego jakieś moje opinie/zdanie, ale to po jakiś dłuższym czasie i musi sam dojść do tego, że to niby jego myśl ;D Jest bardzo dumny z tego, że pozostał taki niezależny, więc nie psuje mu tej wizji :)
 
reklama
A skoro o męskiej modzie tez mowa to jak było u Was - musiałyscie się wziąć za chłopów i ich styl ubierania czy sami ogarniają co z czym łączyć a czego nie? Mój to by pewnie nadal nosił szerokie spodnie jeansowe rodem z 2003 roku z nadrukami gdyby nie ja 🤣
szczerze mówiąc, jako że sama w ogóle nie mam jakiegoś stylu, to dopóki nie chodził mi urbany jak obiweś lub nastolatek to nic nie robiłam. Mój facet w sumie zakłada spodnie i koszule, lub spodnie i t hsirt. W zimę swetry. I tyle.
Ale najbardziej mnie rozwala moja mama, według której to kobieta jest odpowiedzialna za to jak wygląda facet. Do tego ma ogrmony kompleks ubrań i ciągle, ciągle kupuje nowe rzeczy.
I ile razy ze mną eozmawiała, zebym mężowi kuoiła koszulę albo swetry bo ma tylko 3 sztuki np i to za mało :D a mąż nie chce, nie lubi mieć dużo ubrań, dba o nie, no to co ja będę. A mama do mnie "no już żeby tak nie ubrać chłopa..." 😅
 
Do góry