Czerwcowe kreski ❤️

[Kotciara]

To ja tak zapytam - czy kupujecie coś swoim ojcom na dzień ojca? Jeśli tak, to co? Nie mam pomysłu

 

[amusedxxx]

To ja tak zapytam - czy kupujecie coś swoim ojcom na dzień ojca? Jeśli tak, to co? Nie mam pomysłu

Mój dostał krótkie spodenki, ale to tak zupełnie przypadkiem bo mama chciała żebym mu kupiła jeśli będą wiec już powiedziałam, żeby mi hajsu nie oddawali bo to w ramach prezentu normalnie raczej bym nic nie kupowała, ewentualnie bym mu piwo postawiła

 

[Kejcik]

To ja tak zapytam - czy kupujecie coś swoim ojcom na dzień ojca? Jeśli tak, to co? Nie mam pomysłu

ja akurat od 8 lat nie mam już taty ale pewnie dla teścia coś ogarniemy, tylko my raczej idziemy w prezenty typu dobra whiskey także dla faceta zawsze polecam flaszkę ale jak Twój tata lubi to jest masa gadżetów typu kubki, długopisy itp jakieś takie miłe pierdoły

 

[KaMaLi]

To ja tak zapytam - czy kupujecie coś swoim ojcom na dzień ojca? Jeśli tak, to co? Nie mam pomysłu

Mój wyszedł po mleko i nie wrócił

 

[KaMaLi]

Uważam, że sporo dziewczyn nie udziela się nie dlatego, że były dramy czy coś jest nie tak z wątkiem. Tylko dlatego, że są na trudnym etapie bo starają się długo, gowno z tego wychodzi i powoli przymierzają się do in vitro. Siłą rzeczy przenoszą się na grupy na fb gdzie znajdą/ znajdziemy więcej informacji przydatnych na naszym etapie starań. Po prostu naturalna selekcja jak to się mówi. Jest sporo dziewczyn, ktore się starają długo i po prostu czasem trzeba być egoistka i zadbać o swoj komfort psychiczny. Nie na każdą ciąże koleżanek z forum działają też pozytywnie.

Zgadzam się.
Niestety wiem o tym doskonale, bo robilam sobie wolne od forum wielw razy z tego powodu.
W lipcu zapisze się, jednak mam zamiar troszkę mniej się udzielać. Troszkę dać myślom odpocząć

 

[LadyCaro]

Zgadzam się.
Niestety wiem o tym doskonale, bo robilam sobie wolne od forum wielw razy z tego powodu.
W lipcu zapisze się, jednak mam zamiar troszkę mniej się udzielać. Troszkę dać myślom odpocząć

ja ogólnie też pewnie będę już mniej się udzielać, ale zobaczymy.
Moja głowa i moje serce przestało się już starać. Nie umiem tego cofnąć.
Nie chce mi się robić absolutnie nic w kierunku starań, nic brać, nic badać, mój maż też już ma takie podejście.
Jedyne co robię, to seks bez zapezpieczenia, no bo nie zacznę się zabezpieczać nagle bez sensu

 

[użytkownik 213578]

ja ogólnie też pewnie będę już mniej się udzielać, ale zobaczymy.
Moja głowa i moje serce przestało się już starać. Nie umiem tego cofnąć.
Nie chce mi się robić absolutnie nic w kierunku starań, nic brać, nic badać, mój maż też już ma takie podejście.
Jedyne co robię, to seks bez zapezpieczenia, no bo nie zacznę się zabezpieczać nagle bez sensu

a jak długo się staracie?

 

[Justpositivevibe]

To ja tak zapytam - czy kupujecie coś swoim ojcom na dzień ojca? Jeśli tak, to co? Nie mam pomysłu

Ja swojemu kupię pewnie jakieś whisky i zrobię mu jego ulubioną karpatkę. Nic cudów

 

[KaMaLi]

ja ogólnie też pewnie będę już mniej się udzielać, ale zobaczymy.
Moja głowa i moje serce przestało się już starać. Nie umiem tego cofnąć.
Nie chce mi się robić absolutnie nic w kierunku starań, nic brać, nic badać, mój maż też już ma takie podejście.
Jedyne co robię, to seks bez zapezpieczenia, no bo nie zacznę się zabezpieczać nagle bez sensu

Ja niestety muszę się pilnować z lekami... Dokładnie szacować owulacje.
Więc ni chu nie mogę odpuścić myśli. Bo jak nie będę brała leków i zajdę, to bankowo poronię po raz enty.
Ale chce chociaż głowę wyczyścić z jednej rzeczy związanej ze staraniami i padnie na forum.
Ale pewnie będę czytać tak czy siak

 

[LadyCaro]

a jak długo się staracie?

3 lata