U
użytkownik 213578
Gość
to też brałam, wszystko w miarę regularne tyle że bez owulacjiproponuje łykać dodatkowo inozytol, mi bardzo pomógł i trochę uregulował cykle a miałam meega długie. Teraz biorę ovarin 2x dziennie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
to też brałam, wszystko w miarę regularne tyle że bez owulacjiproponuje łykać dodatkowo inozytol, mi bardzo pomógł i trochę uregulował cykle a miałam meega długie. Teraz biorę ovarin 2x dziennie.
u mnie też brak owu, dlatego mam cykle stymulowaneto też brałam, wszystko w miarę regularne tyle że bez owulacji
kurde, przykro mi, że zostałaś tak niesprawiedliwie potraktowana. Oni nie wiedzą, że to wpływa na motywację i tak się traci dobrych ludzi? A myślisz teraz o zmianie pracy?Ja dziś z dużym bólem dupy zawodowym, bo dostałam najmniejszą nagrodę z zespołu + kończy mi się umowa w czerwcu i kiero nie znalazła czasu dla mnie na rozmowę, chociaż 3 razy prosiłam, więc nie miałam jak wnioskować o podwyżkę i awans. Nagrody oczywiście zostały przyznane po kategorii "kogo bardziej lubię".
I takie mam przemyślania staraczkowo-zawodowe i mini apel do staraczek, które zastanawiają się, czy coś zmieniać w ścieżce zawodowej, bo starania i ciąża: ZMIENIAĆ! Ja żałuję bardzo, że kilka lat zmarnowałam na to, że "za chwilę będę w ciąży". Jestem teraz o te 2-3 lata do tyłu.
Mojemu tez się zdarza rzadko "popełnić taki błąd" więc zamieniam się w żonę z koszmarnego snu i nagle robi to, o co proszęMnie najbardziej uruchamia, jak mu przypominam kolejny raz, a on mi rzuca tekstem "a to ty tego nie możesz zrobić?' .
To samo. Zaczynam zawsze od tego, że może się cieszyć, że ma wodę, gaz i prąd, bo nawet nie wie jak się rachunki płaci.mój tak samo, dokładnie to samo mówi!!!! wtedy się uruchamiam i zaczynam mu wymieniać 100 innych rzeczy które ja robię na codzień
no ja też miałam dwie.u mnie też brak owu, dlatego mam cykle stymulowane
tak, drożność miałam robiona po półtorej roku starań, oba drożne, mówili że 3 cykle kluczowe, niestety nie u mnie. Przez kolejny rok ciąży nie było. W końcu jakimś cudem zobaczyłam dwie kreseczki ale poroniłam w 6tygidniu. Po tym w końcu znalazłam mojego lekarza anioła, który na pierwszej wizycie bez badań powiedział że mam IO, więc stwierdziłam że następny głupio mądry i diagnoza bez badań. No ale zrobiłam ta krzywa insulinowa i się okazało że miał rację... Przez 2,5 roku nikt mi nawet nie zlecił tego, a ja byłam zielona w temacie. Od razu dostałam metę, inozytol i dieta niski IG. I tak co cykl mimo że oczywiście załamka bo kresek dalej nie ma (pierwsza wizyta w lutym i powiedział że do końca września zajdę w ciążę, oczywiście wzięłam to na chłodno bo skąd może wiedziec). Ale konsekwentnie dieta i leki, spadło 10kg i zaczęły mi się normować cykle powoli. W końcu włączyliśmy stymulację i dwa cykle mimo że Endo ładne, pęcherzyki pękały to ciąży nie było. Aż w końcu we wrześniu powiedziałam sobie że teraz zachodze w ciążę choćby nie wiem co i 30 września miałam owu a 15pazdziernika dwie piękne kreski na teście może faktycznie powtórz krzywa i może trzeba zwiększyć dawkę mety?no ja też miałam dwie.
A robiłaś drożność jajowodów?
pomyślę o tym po drożności i jeszcze paru stymulacjach, bo 2 to myślę nie jakoś mega dużotak, drożność miałam robiona po półtorej roku starań, oba drożne, mówili że 3 cykle kluczowe, niestety nie u mnie. Przez kolejny rok ciąży nie było. W końcu jakimś cudem zobaczyłam dwie kreseczki ale poroniłam w 6tygidniu. Po tym w końcu znalazłam mojego lekarza anioła, który na pierwszej wizycie bez badań powiedział że mam IO, więc stwierdziłam że następny głupio mądry i diagnoza bez badań. No ale zrobiłam ta krzywa insulinowa i się okazało że miał rację... Przez 2,5 roku nikt mi nawet nie zlecił tego, a ja byłam zielona w temacie. Od razu dostałam metę, inozytol i dieta niski IG. I tak co cykl mimo że oczywiście załamka bo kresek dalej nie ma (pierwsza wizyta w lutym i powiedział że do końca września zajdę w ciążę, oczywiście wzięłam to na chłodno bo skąd może wiedziec). Ale konsekwentnie dieta i leki, spadło 10kg i zaczęły mi się normować cykle powoli. W końcu włączyliśmy stymulację i dwa cykle mimo że Endo ładne, pęcherzyki pękały to ciąży nie było. Aż w końcu we wrześniu powiedziałam sobie że teraz zachodze w ciążę choćby nie wiem co i 30 września miałam owu a 15pazdziernika dwie piękne kreski na teście może faktycznie powtórz krzywa i może trzeba zwiększyć dawkę mety?
Ja się w takich sytuacjach sama zabieram za takie rzeczy gwarantowana satysfakcję jak Ci wyjdzie i wyrzuty sumienia u staregona pewno dzisiaj to mój stary dostanie po głowie, bo od 2 miesięcy proszę się żeby założył moskitiery w oknach i do teraz nie ma a mnie chce chooj trafić jak chociaż jedna mucha mi lata po domu, dosłownie będę latać za nią z pantoflem dopóki się jej nie pozbędę
ale oczywiście u niego czas realizacji to 2 lata liczone w dniach roboczych