reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe kreski ❤️

Ehhhh mam w głowie mętlik. Wyszłam od lekarza. Jest ciałko żółte, endometrium 12mm. Mówi ze mam brać 3x1 duphaston i dopiero za tydzień Beta chyba ze się fos będzie dziać. Mówi tez ze nie z takim progesteronem miał zdrowe ciąże w macicy i, ze jak nie zaryzykujmy to potem będziemy sobie pluć w twarz. Jak za tydzień będzie Beta nieadekwatna to mówi, ze można myśleć o CP 🤷‍♀️ grrrr
No brzmi jak jakiś plan. Ja posłuchałabym, bo do wyboru masz tylko sprawdzać betę do poziomu, w którym będzie mogł odnaleźć zarodek poza macicą.🤷‍♀️ a nuż coś pozytywnego z tego wyniknie
 
reklama
Pytam bo byłam tam w niedziele ale na oddziale udarowców u dziadka
Ogólnie działa tam tzw program prokreacyjny, w którym można zrobić sporo badań, w tym nasienie u faceta i drożność. Ale jak @Motylkowa! Napisała- skończyły się środki już.... To jest finansowane Ministerstwa Zdrowia.
Oprócz tego działa poradnia ginekologiczno- endokrynoliczna którą zajmuje się również niepłodnością- m.in. robia inseminacje na NFZ.
I ja przeszłam z programu bezpośrednio do poradni i tam terqz chodzę na wizyty pod iui. Jeśli w tym cyklu się nie idą naturalnie, w następnym robimy 2 podejscie właśnie tam do inseminacji.
 
No brzmi jak jakiś plan. Ja posłuchałabym, bo do wyboru masz tylko sprawdzać betę do poziomu, w którym będzie mogł odnaleźć zarodek poza macicą.🤷‍♀️ a nuż coś pozytywnego z tego wyniknie
po prostu jakiś obłęd! Jutro jadę do sądu na rozprawę to po drodze walne jeszcze raz betę i proga a potem odpuszczam na tydzień jeśli nic się nie będzie dziać
 
Umówiłam się dzisiaj na monitoring na 9.06. Zobaczymy czy coś tam urosło. U mojego chłopa w rodzinie wszyscy mają urodziny w marcu, a u nas właśnie ostatnia szansa, więc moooooze... 😉
W ogóle zdycham dzisiaj. Stres zaczął ze mnie schodzić i całe popołudnie spędzam pod kocykiem w wyrku 😊
ja się umówiłam na 6.06 żeby podejrzeć jak tam u mnie się sprawy mają😉 a po intensywnych przygotowaniach do egzaminu takie lenistwo się jak najbardziej należy ☺️
 
ja się umówiłam na 6.06 żeby podejrzeć jak tam u mnie się sprawy mają😉 a po intensywnych przygotowaniach do egzaminu takie lenistwo się jak najbardziej należy ☺️
Właśnie dzisiaj sobie uświadomiłam, że od stycznia żyłam w ciągłym stresie przez ten egzamin 😉 Jak dobrze, że już po. Aż nie mogę w to uwierzyć! 😊
 
Hej dziewczyny 🙂 staramy się z mężem od września tamtego roku. Po pół roku starań dwie kreseczki, a 14 kwietnia niestety łyżeczkowanie w 8 tygodniu😞. Wyniki histopatologiczne w porządku. Lekarz dał zielone światło 🙂 dziś pierwszy dzień po @ więc zaczynamy działać.
Prosiłabym zapisać mnie na testowanie 29 czerwca 🙂 no chyba, że @ przyjdzie wcześniej.
Powodzenia NAM WSZYSTKIM ❤️
To jest nas już trzy... u mnie starania od sierpnia, a łyżeczkowanie 3 kwietnia. Chyba jakieś pechowe te lutowe dwie kreseczki...
Teraz jeszcze siedzę na ławeczce rezerwowej, bo okres jeszcze się nie pojawił, ale jak w końcu przyjdzie (chociaż nie przyjdzie, bo przecież afirmuję już ciążę! Serio. Jak opętana chodzę na spacery mrucząc pod nosem "jestem w ciąży. Ta ta ta...")... no to jak jednak przyjdzie ten @ to wpisuję się z wami na testowanie pod koniec czerwca 🙋‍♀️🙋‍♀️🙋‍♀️ luty był pechowy, ale czerwiec będzie nasz 🔥🔥🔥
 
To jest nas już trzy... u mnie starania od sierpnia, a łyżeczkowanie 3 kwietnia. Chyba jakieś pechowe te lutowe dwie kreseczki...
Teraz jeszcze siedzę na ławeczce rezerwowej, bo okres jeszcze się nie pojawił, ale jak w końcu przyjdzie (chociaż nie przyjdzie, bo przecież afirmuję już ciążę! Serio. Jak opętana chodzę na spacery mrucząc pod nosem "jestem w ciąży. Ta ta ta...")... no to jak jednak przyjdzie ten @ to wpisuję się z wami na testowanie pod koniec czerwca 🙋‍♀️🙋‍♀️🙋‍♀️ luty był pechowy, ale czerwiec będzie nasz 🔥🔥🔥
 
reklama
po prostu jakiś obłęd! Jutro jadę do sądu na rozprawę to po drodze walne jeszcze raz betę i proga a potem odpuszczam na tydzień jeśli nic się nie będzie dziać
Ja zaryzykowałabym, bo byłam w takim zawieszeniu i umówmy się, do 2 usg miałam w sobie nadzieję i chcialam ją mieć.Zresztą lekarz powiedział, że ten jajowód przed cp już mogł być niedrożny. Pocieszam się, ze nie ryzykuje z tym samym jajowodem już. Jeśli coś źle rokuje, to nie znaczy, że na 100% jest przegrane. Gdyby tak bylo, wielu pacjentów odsyłanoby do domów bez nawet jednej próby. Póki nie krawisz i nie plamisz i nie boli nic a lekarz nie znajdzie niczego poza macicą, jedyny sposób na
stwierdzenie cp to umieszczenie cie w szpitalu i monitorowanie sytuacji (lezala ze mną dziewczyna z niską betą, raz rosła, raz spadała, i trzymali poki nie zlokalizowali).
 
Do góry