Justpositivevibe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2023
- Postów
- 846
Dziś 18 dc. Może z tym pikiem będzie tak jak u Ciebie mocno w to wierzęA który dc dzisiaj? Może owu przed Tobą? Ja często tak mam że testy blade, a tu jep i pik.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziś 18 dc. Może z tym pikiem będzie tak jak u Ciebie mocno w to wierzęA który dc dzisiaj? Może owu przed Tobą? Ja często tak mam że testy blade, a tu jep i pik.
Ja mam dlugie standardowo. Ale też nie ma co się stresować, tylko poczekac i moze sie pecherzyk jednak zdecydujeDziś 18 dc. Może z tym pikiem będzie tak jak u Ciebie mocno w to wierzę
Ja w piatek ovi, a już mnie szczypie zeby sikać hahahahaJa pierd, czemu ja sobie życie komplikuje robiąc test 7 dpo
I potem mi zaczyna działać wyobraźnia
a co, pokazalo sie cos?Ja pierd, czemu ja sobie życie komplikuje robiąc test 7 dpo
I potem mi zaczyna działać wyobraźnia
dawaj fotoJa pierd, czemu ja sobie życie komplikuje robiąc test 7 dpo
I potem mi zaczyna działać wyobraźnia
musze dopisać do zasad "jak mówisz, ze zrobiłaś test, masz wstawić jego zdjęcie"Ja pierd, czemu ja sobie życie komplikuje robiąc test 7 dpo
I potem mi zaczyna działać wyobraźnia
Na wszystko trzeba czasu, ale Ty też wiele razy podkreslalas, że wyobrażasz sobie życie bez dziecka i też nie chcecie poświęcać funduszy na in vitro. Każda z nas jest inna. Ja na razie sie nie godzę z porażka i czekam na lipcowy zabieg, który u mnie zadecydujenarazie czuję, że to dla mnie koniec tego tematu. Serio... nie zacznę się zabezpieczać, ale czuję, ze wyczerpałam to co mogłam. Moja głowa już odrzuca jakiekolwiek działania.
trzymam kciuki z całych sił, zeby coś wniósł, wyjaśnił i żeby już nieługo wyskoczył różowy bobasNa wszystko trzeba czasu, ale Ty też wiele razy podkreslalas, że wyobrażasz sobie życie bez dziecka i też nie chcecie poświęcać funduszy na in vitro. Każda z nas jest inna. Ja na razie sie nie godzę z porażka i czekam na lipcowy zabieg, który u mnie zadecyduje