LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 891
@Tralalala25 nie masz wyników?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
jeszcze nie rozmawialam z labem i w ciagu pol h maja byc@Tralalala25 nie masz wyników?
Czekamyjeszcze nie rozmawialam z labem i w ciagu pol h maja byc
a dobra ogarnelam już, przez przypadek kliknęłam ignoruj użytkownikaJak to z ukrytą treścią odklikać? Nie wiem co się odjebao
a co to się stanęłoJak to z ukrytą treścią odklikać? Nie wiem co się odjebao
@Charlotte9 Cię zignorowałaa co to się stanęło
sama nie wiema co to się stanęło
Ja pisałam, ale nikt ze mną nie podjął dyskusji na ten temat .Ktoś ostatnio pisał, że to wątek staraczkowy nie ciężarówkowy jak się odezwałam a kiedy nie wejdę to ciężarówki posty piszą xd
No jednak jest to dziwne, że nikt tej ciąży nie zauważył. Wszystkie ciężarne w moim otoczeniu miały akurat wielkie brzuchy i choćby się owijały bandażami i folią spożywczą to nie było by szans żeby to ukryć. Jak byłam w gimnazjum, dziewczyna z klasy wyżej też wpadła na pomysł owijania niechcianej ciąży bandażami i równych głupot, co skutkowało tym, że ostatecznie ciąża i tak się wydało a ona urodziła niepełnosprawnego syna i teraz wszelkimi sposobami walaczą o jego sprawność.Wiem, że nie powinnam ale co w tym dziwnego? Jak ktoś ma słaby kontakt ze swoim dzieckiem to nie zauważy. Ja co prawda nie mieszkałam już od dawna z mamą, ale widywałam ją średnio 2-3 razy w tygodniu i również nie zauważyła mojej drugiej ciąży do porodu. Obecnie nie widuję się z nią tak często, ale od poczatku tej ciąży widziałam się z nią już 2 razy, z moim bratem kilkanaście i żadne o ciąży nie wie i pewnie się nie dowie. Może jakimś cudem coś zauważą na Wigilii (będę wtedy kilka dni przed porodem).
A nastolatki to potrafią być mistrzyniami w ukrywaniu ciąży (robiłam kiedyś taki artykuł) - głodzenie się, owijanie bandażami, luźny styl ubioru, który jest teraz bardzo modny.
Dla mnie osobiście jako matki to by była porażka rodzicielska. Moje dzieci wiedzą, że nawet z najgorszym problemem mogą do mnie przyjść. Ale mnie pewnie matka by wyrzuciła z domu za ciąże w wieku nastu lat i też na bank bym ją ukrywała