reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czekając na pierwsze maleństwo:)

Ani w pierwszej, ani w obecnej nie mam żadnych objawów, poza sennością :tak: Żadnych mdłości, nudności, wymiotów, etc., brzucha jeszcze nie ma ;-)
 
reklama
Gabi83 ja tez jeszcze tydzien temu prawie nic nie czułam (no moze czasem lekkki ból w podbrzuszu) i troche chciałam "coś" poczuć ;-) . Od kilku dni mam masakrę i jęczę do męża że "ja sie z tego wypisuje, tego nie było w umowie" :-D Mam mdłości, częstsze bóle, senność, bola mnie nogi (jakbym była zawodowym chodziarzem) a do tego wiecznie pełny pęcherz i wzdęcia takie że stałam sie mistrzem "cichaczy" :zawstydzona/y:
 
Dziewczyny widzę, że nie jestem sama:-D mam wzdęcia codziennie..
Do 7 tygodnia odrzucało mnie od mięsa i słodyczy, a teraz - nie wiem, może to zasługa luteiny - ale jem wszystko i najgorsze, że ciągle jestem głodna.. i żadnych mdłości, jedynie piersi bolą, ale to już od samego początku i chyba się przyzwyczaiłam
 
Dziewczyny ja najbardziej dokuczliwe dolegliwości tj mdłooooości migreny miałam od 7 tygodnia. Teraz za to oprócz juz trochę mniejszych mdłości mam mega zaparcia, wzdęcia mega apetyt :-)
 
A mi wzdecia jakos przeszly i zgaga tez,za to cycochy mam jak balony ;-) no i apetyt,choc jak juz cos jem,to nie dojadam,bo pelna jestem ;-)
 
Dobrze że ja nie wiem co to mdłości i pan kibelek hihi ale wzdęcia masakra jak coś zjem to od razu 5 miesiąc ,aż nie mogę się wtedy napatrzeć na brzuch bo od kilku lat ćwiczeń zawsze był płaściutki:p)
 
Czy ja pisałam ze mi mdłości mijają?! To się pospieszyłam. ...dziś myślałam że ducha wyzione. I jeszcze zaczęło mi się kręcić w głowie, tak jakby omdlenia. A jak dziś czyści łam nitką zęby to mam na maxa przekrwienie:-) to chyba tyle bo o wzdęciach i zaparciach juz wspominałam:-)
 
reklama
Do góry