bada m.
Fanka BB :)
Ja od zawsze uwielbiałam dzieci jako 6 latka przewijałam i nosiłam noworodka (w zwykłe pieluchy z ceratką) jako 17 zostałam siostrą ,a bratem zajmowałam się więcej od mamy bo ona pracowała,więc nie brak mi doświadczenia i raczej próbuje radzić sobie sama.
W moim szpitalu też dziecko jest cały czas przy matce, położne zamiast pomagać w karmieniu to raczej dokarmiają sztucznie,chociaż może to przez cc,bo pokarm miałam trochę później
Nieobecna pisałam o sobie
W moim szpitalu też dziecko jest cały czas przy matce, położne zamiast pomagać w karmieniu to raczej dokarmiają sztucznie,chociaż może to przez cc,bo pokarm miałam trochę później
Nieobecna pisałam o sobie