reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czas trwania porodu

ile czasu rodzilas?


  • Wszystkich głosujących
    148
Dołączył(a)
2 Kwiecień 2007
Postów
6
ile czasu przychodzilo na swiat wasze malenstwo??? glosujcie bo jestem ciekawa czy bylo lekko czy nie:-):-):-):-)

ja rodzilam 12 godzi to znaczy 12 w szpitalu bo tak naprawde to zaczelo sie noc wczesniej czyli jakies 24:rofl2:
 
reklama
U mnie inaczej. Owszem w nocy pojechałam do szpitala, ale dlatego, że miałam kolkę nerkową. Przeleżałam noc na znieczuleniu. Rano na obchodzie profesor zdecydował o wywoływaniu porodu. Oksytocyna na godzinkę, ale zero postępu, więc cięcie. W sumie od momentu decyzji do zobaczenia córci 3 godz. Sam poród krótki..
Pozdrawiam.
 
W sumie to rodzilam ze dwa dni liczac od odejscia wod plodowych. Ale tak naprawde wszystko zaczelo sie na dobre po podaniu oksytocyny a skonczylo cesarskim cieciem - ok 11 godzin. Ciezko bylo.
 
mi wody odeszly na ok. 8 godz przed urodzeniem corki. A od pierwszych skurczy do urodzenia minely 4 godz. 20 min.
 
U mnie od samego początku było wiadomo, że będę rodzić przez cesarskie cięcie. W szpitalu wylądowałam o 3:25 w nocy, a synek przyszedł na świat o 6:16 rano :-D:laugh2:. Sam poród trwał bardzo krótko - na salę porodową szłam o 6:00 :tak:
 
Ja mam troche krótsze przezycia porodowe. Pierwsze dziecko rodzilam od 2-6:20 czyli 4 i poł godziny ,a drugie dziecko bylo na wspomagaczu w postaci oksy i poszlo w pół godziny no moze 40 minut jak juz tak liczyc wszystkie skurcze, ktore czułam.
 
Pierwsze dziecko rodziłam bardzo długo. Wody odeszły mi w domu a w szpitalu na poród trwał 13,5 godz. Z drugim dzieckiem było już lepiej. Rodziłam tylko 4 godz.
 
U mnie poszło nawet szybko, o 8 rano odeszły mi wody i zaczeły się skurcze a o 11 Karolinka była już z nami, czyli około 3 godzinek :happy:
 
reklama
U mnie wody sączyły sie przez 3 dni i 3 dni leżałam na porodówce, a potem dali oksytocynę i przez 4 godziny bóle krzyżowe... ciężko było... i skończyło sie cesarką. lekarze za długo czekali i Niuna zaczęła sie dusić. W sumie to sam poród będzie jakieś 6 godzin. Kurcze dziewczyny, ale oni teraz ciachają. Prawnie same cesarzowe..!!!! :)
 
Do góry