A kaszek jakich firm uzywacie? U mnie króluje cyc ale wczoraj Jula mnie porządnie ugryzła - do krwi. Aż sie poplakalam :-( . Chcałam przepisowo czekać na skończony 6 miesiac i sama nie wiem czy powinnam. Piersi spokojnie wystarcza nawet na7h snu, w ciagu dnia tez dużo mleka mam bo karmienie co 2,5 lub 3 godzinki.
patewka, ja od półtora tyg. wprowadziłam inne jedzenie (jak mnie tak Jasiek nastraszył z tym nieprzybieraniem na wadze). też chciałam do 6 miesiąca, ale wyszło jak wyszło. ja daję nestle ryzowo-bananową i ryżowo-malinowa, robione na pepti.
daję mu tą kaszkę (gęstą) wieczorem, zjada ok. 130-140.
poza tym młody jadł (wszystkie rzeczy ze słoiczka, różnych firm) marchewkę, marchewkę z ziemniaczkami i marchewkę z jabłkiem. dwie pierwsze poszły ok (przy czym jednorazowo je ok pół tego małego słoiczka, więcej nie chce), za to jablkami pluje na odległość - już 2 tydz. próbuje go zachęcić, ale zje maks. 2 łyżezki i beczy.
no nie wiem, co zrobić, bo odkąd je "inne" jedzonko, to ma strasznie bite i zwarte kupki, poza tym wypróżnia się rzadziej. myslalam, ze to jabłko mu pomoże, ale nie przechodzi ani sam owoc, ani sok...
poza tym nijak Jaś się nie wpasowuje w te 5-6 posiłków dziennie. Raczej jak Ania
diabliczki je mniej, a częściej. poza tym jedzonko "stałe" tak po jakiejś pół godz. popija cycem
ja wprowadziłam pierwszy posiłek tylko dlatego, że do pracy wróciłam, a teraz zaczynam z kaszką , bo wprawdzie mleka mam duuuużo ale najdłuższa przerwa nocna to 5-6 godzin a Julek waży 8,5 kg i tak myślałam, że chyba potrzbuje już konkretó i liczyłam że się przerwy nocne wydłużą - ale na razie doooooopa i nic się nie wydłużyło
zmęczona trochę poprostu jestem tym nocnym wstawaniem - przeziębiona + 2-3 pobudki nocne + praca + starszak + dom, pranie, gotowanie ... ech ....
no ja przyznam się szczerze, też bardzo liczyłam na wydłużenie nocnego spania po kaszce. no to sie przeliczyłam...


Jaś kąpie się koło 20, później je kaszkę i zachowuje się, jakb mu ktoś baterię duracell podłączył. spac idzie koło 23, rzadko wcześniej, najczęściej później. w nocy budzi sie kilka razy (2-3), wstaje o 7-7.30. Więc
Koga, ja Cię kochana doskonale rozumiem. bo nawet jeśli nie "chodzę" do pracy, to pracuję w domu i momentami jest to strasznie męczące...